| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-10-18 21:40:21
Temat: Re: Leksykon napojow :)
> kurcze no i kolejki za czyms czego nie dalo sie normalnie dostac ... co
> dziwne jakos lepsze byly wtedy te wszystkie rzeczy, ale to moze przez to
> ze bylo ich malo ...
No i kiedyś tak bardzo było wam źle, a dziś wspominacie te czasy z
rozrzewnieniem. Ja pamiętam jeszcze cięższe czasy, bo lata.....50-te kiedy
to nie było na buty czy ubranie. Z tamtych czasów wspominam
cukierki.......kawki. Czy pamiętacie je? :-)))))))
Pozdrawiam. B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-10-19 15:33:42
Temat: Re: Leksykon napojow :)
Użytkownik "Barto" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dj3q58$4vb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> kurcze no i kolejki za czyms czego nie dalo sie normalnie dostac ... co
>> dziwne jakos lepsze byly wtedy te wszystkie rzeczy, ale to moze przez to
>> ze bylo ich malo ...
>
>
> No i kiedyś tak bardzo było wam źle, a dziś wspominacie te czasy z
> rozrzewnieniem. Ja pamiętam jeszcze cięższe czasy, bo lata.....50-te kiedy
> to nie było na buty czy ubranie. Z tamtych czasów wspominam
> cukierki.......kawki. Czy pamiętacie je? :-)))))))
akurat ja jestem ze slaska z rodziny dozoru gorniczego :) wiec niemam na co
narzekac :> ale ciagle slysze jak to mieli zle (a najlepiej ze narzekaja
wlasnie CI co nie mieli tak zle ...napewno nie zamienilbym sie z jakas
sprzataczka teraz czy cos w tej branzy :( no ale ...)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-10-19 17:26:29
Temat: Re: Leksykon napojow :)Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał
w wiadomości news:a5r7l1l0dpa7fr3eknhjcia1i2h9vh46lf@4ax.com...
>
> wszystko znam, wszystkiego probowalam
>
Czyzby?
http://tinyurl.com/cjluf :PP
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-10-19 19:52:42
Temat: Re: Leksykon napojow :)W wiadomości <news:dj14mc$70n$1@inews.gazeta.pl>
Magdalena W. <b...@s...gazeta.pl> pisze:
> Obecna polococta nie dorównuje tej oryginalnej.
A można jeszcze to kupić?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-10-20 01:34:49
Temat: Re: Leksykon napojow :)On Mon, 17 Oct 2005 20:08:32 +0200, "Kondziorek"
<k...@o...bmj.net.pl> wrote:
>Napoje
[...]
Sok jablkowo - buraczany. Kiedys to w slynnym sklepie w Komanczy
(miedzy centrum Komanczy a Komancza - Letnisko) trafilismy. Jako
osobnik najodporniejszy z odpornych wchlonelem jedna trzecia butelki
zanim zrezygnowalem. Reszta towarzystwa pierwszy lyk po prostu wyplula
czemu sie wcale nie dziwie...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-10-20 06:17:19
Temat: Re: Leksykon napojow :)
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dj686b$bp3$1@news.mm.pl...
> W wiadomości <news:dj14mc$70n$1@inews.gazeta.pl>
> Magdalena W. <b...@s...gazeta.pl> pisze:
>
> > Obecna polococta nie dorównuje tej oryginalnej.
>
> A można jeszcze to kupić?
>
> --
> PozdrawiaM
Mozna mozna
w butelkach PET poj. chyba 2 litry
ale jest wstretna
Pozdrawiam
Kondziorek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-06-26 09:09:49
Temat: Re: Leksykon napojow :)
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:a5r7l1l0dpa7fr3eknhjcia1i2h9vh46lf@4ax.com...
> On Mon, 17 Oct 2005 20:08:32 +0200, "Kondziorek"
> <k...@o...bmj.net.pl> wrote:
>
>>Napoje
>>
>>
>>Coca-cola - to jest to. Wraz z pojawieniem się na rynku, całkowicie
>>uzależniła większość młodzieży szkolnej. Sprzedawana w klasycznych
>>szklanych
>>butelkach 0.25l. i szklanych z nakrętką o poj. 1l. (plastikowe opakowania
>>do
>>napojów jeszcze nie występowały). Po wstrząśnięciu pita pod ciśnieniem
>>(jak
>>na Formule I) z pod kciuka, lub przez wykonaną gwoździem dziurę w kapslu
>>(gaśnica). Główny rekwizyt filmowy w polskich filmach lat 70-tych.
>>
>>Cytroneta - napój gazowany o smaku cytrynowym, znacznie lepszy od Ptysia.
>>Na
>>etykiecie cytryna w przekroju. Sprzedawany w kapslowanych butelkach 0.33l.
>>
>>Cytronada - Szczytem perwersji było wprowadzenie na rynek dziwacznego
>>żółtego płynu sprzedawanego w małych foliowych przezroczystych torebkach.
>>Czasem dodawano do torebki cieniutką słomkę, która zresztą rzadko się
>>przydawała, ponieważ podczas rozrywania torebki większość płynu i tak się
>>rozlewała. Spożywanie cytronady w sklepie było surowo zbaraniane przez
>>personel. W awangardowej wersji w woreczku pływał plasterek cytryny.
>>
>>herbawit - napój gazowany podobny do serwowitu, żółty albo pomarańczowy,
>>słodki, mniej sfermentowany niż serwowit, w butelce po oranżadzie.
> <ciach>
>
> wszystko znam, wszystkiego probowalam
>
> Pierz, starodawny
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |