| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2016-04-12 23:09:26
Temat: List do StalinistówStosunek "obrońców życia"do edukacji seksualnej i antykoncepcji pokazuje, że nie
chodzi im o ograniczenie liczby aborcji, tylko o kontrolowanie seksualności i
płodności kobiet. Wpisują się w tradycję autorytarnych reżimów, takich jak
hitlerowskie Niemcy, Francja czasów Vichy, Chile za dyktatury Pinocheta itd. Zakaz
aborcji był istotną częścią ustawodawstwa tych państw. A poseł Piłka, który
zaproponował pieniężną premię dla matek rodzących więcej niż sześcioro dzieci kopiuje
Stalina, który odznaczał matki "medalem macierzyństwa" za rodzenie wysokiej liczby
dzieci. Stalin zakazał aborcji odbierając kobietom prawa, które osiągnęły w wyniku
rewolucji 1917 roku.
Czasami ludzie, którzy walczą o prawa kobiet mówią, że prawica chce uczynić z Polski
europejski Iran. Tymczasem prawo aborcyjne w Iranie jest bardziej liberalne niż to,
co chcą prowadzić panowie w sutannach z Pisem. W Iranie aborcja jest dopuszczalna w
pierwszych czterech miesiącach ciąży w przypadku rozmaitych chorób/uszkodzeń płodu
oraz kiedy życie matki jest zagrożone. Ustawa została liberalizowana w 2005 roku,
więc Iran idzie w odwrotnym kierunku od tego, w którym chce pchać Polskę skrajna
prawica.
W debatach stale słyszymy, że Marek Jurek jest "szlachetnym politykiem", że ma
"nieugięte zasady" i "moralny kręgosłup". Jest on jednak wielkim hipokrytą. Pojechał
odwiedzić i wręczyć ryngraf Augustowi Pinochetowi, jednemu z najkrwawszych dyktatorów
po drugiej wojnie światowej, odpowiedzialnemu za śmierć wielu tysięcy ludzi w Chile.
W ustach wielbiciela Pinocheta słowa "szanowanie" i "ochrona" życia brzmią po prostu
obrzydliwie. Tak samo o szanowaniu życia nie mają prawa mówić ludzie, którzy bawią
się swastykami lub bagatelizują taką zabawę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |