Strona główna Grupy pl.misc.dieta Literatura

Grupy

Szukaj w grupach

 

Literatura

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2002-02-21 07:13:51

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91BBB666E8910siwa@213.25.200.9...
> "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in
> news:a50crn$521$1@news.onet.pl:
>
> > A może on sam się otruł jedząc wszystko, co było w zasięgu jego pyska?
>
> Nie wszystko, tylko agrest i poziomki. Sam sie nie otrul na pewno - nie
> trzymam w ogrodzie trucizny zdolnej powalic 50 kilogramowego psa...
>
> > To normalne zjawisko, że pies czy kot ulega instynktowi
> > naśladownictwa, tak jak zresztą małe dzieci wszystkiego się uczą
> > najpierw za pomocą naśladownictwa, a w miarę rozwoju umysłowego - za
> > pomocą rozumu.
>
> Slowo Ci daje - nie mial sie od kogo uczyc...
> Zrywal ten agrest przed nami. A dziecko bylo jeszcze wtedy niemobilne.
> Taki dziwny byl i lubil.
> Lubil tez obierki od ogorkow - a zapewniam Cie, ze nikt z domownikow ich z
> kompostu w obecnosci psa nie wygrzebywal.
> Takie mial dziwne gusta...
> Ale ciasta i cukierkow nie lubil... :) to u nas rodzinne ;)
Rozumiem ze tego psa to Ty urodzilas!?
tom


>
> siwa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2002-02-21 08:23:46

Temat: Re: Literatura
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a50ce8$49e$1@news.onet.pl...

> po czwarte moja znajoma stosujac jego diete
> nagle o maly wlos nie bylaby kaleka a teraz odkad
> znow jest na korytkowej cieszy sie zyciem :-))


Witaj Iwonko
Czy mogłabyś bardziej rozwinąć czwarty wątek abyśmy dowiedzieli się więcej o
doświadczeniu twojej koleżanki?
Interesujące byłoby :
- jakie produkty jadła?
- jakie były dzienne ilości BTW i K.kalorii
- jak długo trwała w tej diecie?
- jakich negatywnych objawów doczekała?
Najlepiej byłoby gdybyś ją namówiła aby tu napisała (lub na grupę
optymalnych).
Sam jestem na diecie JK od 2 la i 9 miesięcy i też jestem zainteresowany
wszelkimi informacjami na jej temat. Doświadczeń nigdy za wiele.

Pozdrawiam, Zbyszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2002-02-21 08:35:12

Temat: Re: Literatura
Od: siwa <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

"^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in
news:a526lv$flo$1@news.onet.pl:

>> Ale ciasta i cukierkow nie lubil... :) to u nas rodzinne ;)
> Rozumiem ze tego psa to Ty urodzilas!?

Boszsz - zapisz sie na jakis kurs poczucia humoru. Moze korespondencyjny,
bo na dzienny Cie nie przyjma - za duze braki.

siwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2002-02-21 11:02:12

Temat: Re: Literatura
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a50nt7$mii$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> napisał w wiadomości
news:a50fai$4jf$1@news.tpi.pl...
> >
> > rzuć trochę szczegółów
> wole o nieobecnych gadac, tym bardziej ze swiat jest maly.
> poblem polegal na tym ze min brak bylo wit i pierwiastkow
> parwidlowych do funkcjonowania i miesni i wiezadel bo za malo
> bylo owockow i warzywek w diecie.

Ja książkę pana Kwaśniewskiego przeczytałam bardzo niedawno i tam nie ma nic
na temat niejedzenia owoców i warzywek...

Fakt, że jest napisane, że to są tylko dodatki smakowe... Ale jest też, że
należy je spożywać w rozsądnych ilościach, a to nie znaczy ich wykluczyć z
diety... Nie jestem przekonana na 100% do diety optymalnej, ale niejedzenie
wcale warzyw i owoców jest na pewno błędem dietetycznym, dla tej diety...
skoro pan Kwaśniewski napisał "należy spożywać..." A skoro trzeba dostarczyć
trochę węglowodanów, to można to zrobić właśnie w owocach i warzywach, a nie
w białej mące, ryżu i ziemniakach (rozgotowanych i odcedzonych)...
Faktycznie mogę się zgodzić, ze może brakować pewnych witamin i
pierwiastków, jeśli ta dieta będzie nieurozmaicona, ale mam wrażenie, że
można ją urozmaicić...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2002-02-21 11:04:02

Temat: Re: Literatura
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbyszek" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a52aqn$e3t$1@news.tpi.pl...
>
> Najlepiej byłoby gdybyś ją namówiła aby tu napisała (lub na grupę
> optymalnych).

A co to jest grupa optymalnych?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2002-02-21 11:12:57

Temat: Re: Literatura
Od: "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a50nt7$mii$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> napisał w wiadomości
news:a50fai$4jf$1@news.tpi.pl...
> >
> > rzuć trochę szczegółów
> wole o nieobecnych gadac, tym bardziej ze swiat jest maly.
> poblem polegal na tym ze min brak bylo wit i pierwiastkow
> parwidlowych do funkcjonowania i miesni i wiezadel bo za malo
> bylo owockow i warzywek w diecie.
> >
Nie lubie takich postów - coś tam powiedziałaś, ale w sumie to nic. Przecież
nie chodzi o to, żebyś nazwiska podawała. Nawet problemu konkretnie nie
opisałaś.
Jak na razie zaliczam to do kategorii "jedna pani drugiej pani".
pozdr
Grzegorz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2002-02-21 13:06:45

Temat: Re: Literatura
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aktualnie jest to dieta.optymalna (i jeszcze 2 obok) na serwerze
news.plocman.pl.
Niestety nie ma tam archiwum ale z czasem może się odzyska.
Pozdrawiam , Zbyszek

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a52k4p$g88$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Zbyszek" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a52aqn$e3t$1@news.tpi.pl...
> >
> > Najlepiej byłoby gdybyś ją namówiła aby tu napisała (lub na grupę
> > optymalnych).
>
> A co to jest grupa optymalnych?
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2002-02-21 20:36:50

Temat: Re: Literatura
Od: Bezz <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

b...@o...com.au (George Zieba) wrote:

>> czyli taka jaka rekomenduja inni lekarze, ci
>> co lubia piramidke zywieniowa :-))
>
>ktorej tworcy, sa wzieci do sadu poniewaz, mieli powiazania
>komercjalne z przemyslem, ktory - zalecona przez nich "piramidka", bardzo
>zgrabnie podbudowala finansowo.

Piramidka żywieniowa jest znana od 30 lat. Chętnie bym się dowiedział
kim byli ich twórcy, kiedy odbył się proces, i który konkretnie przemysł
na tym skorzystał - bo w piramidce żywieniowej jest wszystko...

--
Bezz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2002-02-22 02:51:24

Temat: Re: Literatura
Od: "Iwonka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbyszek" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a52aqn$e3t$1@news.tpi.pl...
>
> Witaj Iwonko
> Czy mogłabyś bardziej rozwinąć czwarty wątek abyśmy dowiedzieli się więcej o
> doświadczeniu twojej koleżanki?

ok postaram sie z nia pogadac :-))

> Interesujące byłoby :
> - jakie produkty jadła?
> - jakie były dzienne ilości BTW i K.kalorii
> - jak długo trwała w tej diecie?
> - jakich negatywnych objawów doczekała?

rany boskie Zbyszek!!! to ty z kolkulatorem jesz???
to ja juz wole byc na swojej diecie korytkowej, bo
nie wiem ile kalorii wcinam, nie znam wartosci BTW
nie jestem gruba, nie tyje, nie jestem glupia,
jem moje ulubione czekolady.....
Pozdrawiam Cie Zbyszku jescze bardziej serdecznie
niz innych bo cos mi sie zdaje, ze sie znamy :-)))
iwon(k)a



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2002-02-22 11:58:03

Temat: Re: Literatura (przydługawe)
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a54bnn$hqj$1@news.onet.pl...
> rany boskie Zbyszek!!! to ty z kalkulatorem jesz???

Zdaje sobie sprawę, że dla "normalnego" człowieka może to wydawać się
śmieszne i niepoważne. Mało tego, to nawet jest dla niego nie do
zrealizowania w praktyce (o ile nie jest cukrzykiem chcącym jeszcze trochę
pożyć).
Ale spróbój spojrzeć na to od mojej strony:
1 - wychowałaś się przy powszechnej propagandzie o szkodliwości tłuszczy
nasyconych i masz to zakodowane jako pewnik;
2 - teorie pewnego doktora (Jana Kwaśniewskiego) wytrącają cię z tej
pewności, zaczynasz odczuwać niepokój;
3 - zaczynasz dowiadywać się o ludziach bliskich śmierci z powodu tzw.
chorób cywilizacyjnych, którzy ocaleli jak twierdzą dzieki zastosowaniu
DO -> twój niepokój wzrasta;
4 - dowiadujesz się o praktykujących lekarzach, którzy wyleczyli się z
nieuleczalnych chorób i mają odwagę leczyć innych ludzi w ten właśnie
sposób - tego już za wiele
5 - postanawiasz spróbować bo jeżeli to prawda to nie chcesz stracić tak
znakomitej okazji na poprawę jakości twojego życia ( tu może ci
pomóc obcowanie z nieuleczalnie chorą osobą, która według teorii JK miałaby
duże szanse na wyzdrowienie);
6 - więc "przekroczyłaś Rubikon" i zaczynasz tak jeść jak sugeruje JK i
pojawiają się wątpliwości.
Oto one:
w.1 - czy jedząc dużo tłuszczu nie zmienisz funkcjonowania swojego mózgu, że
staniesz się niewolnikiem kogoś lub czegoś. Zaczynasz się obserwować.
Pociesza cię tu fakt (paradoksalnie), że są ludzie którzy od tej diety
odeszli, czyli nie powinno być źle.
w.2 - wiesz o ogólnie panującym przekonaniu, że twój mózg do poprawnego
funkcjonowania potrzebuje 120 g glukozy. Ty tyle nie dostarczasz. Więc znowu
pilnie się obserwujesz i kontrolujesz swoją pamięć w porównaniu do
wcześniejszego zachowania. Czy nie zapominam się. Jak się nazywa jakiś aktor
z jakiegoś filmu. Czy inni ludzie nie patrzą na ciebie dziwnie co by mogło
oznaczać, że się nie kontrolujesz w jakiejś dziedzinie. Po jakimś czasie
stwierdasz, żę jednak nie zauważasz niepokujących objawów. Jest dobrze.
w.3 - każdy człowiek ma trochę inny organizm. Może odżywienie jakie
dotychczas stosowałaś było dla ciebie najlepsze i będąc na DO nie dożyłabyś
do tej chwili. Może ludzie chorujący na "choroby cywilizacyjne" są trochę
inni i DO jest tylko i wyłącznie dla nich i dlatego JK uzyskuje tak
wspaniałe efekty bo ma do czynienia z tymi właśnie "wybrańcami" losu.
Zaczynasz się więc badać: morfologia, OB, cholesterol i frakcje, parametry
wątrobowe, jak z twoją
wydolnością i porównywać z normą i stanem wcześniejszym. Widzisz, że nie
jest gorzej.
w.4 - czy na pewno dobrze stosujesz DO. Jak to sprawdzić. Musisz obserwować
swój organizm i niestety liczyć co jesz aby w razie kłopotów dało się
powiedzieć czy mogę coś skorygować czy też muszę skończyć z dietą. Więc
ważysz co jesz.
Tu masz łatwą sytuację bo jesz niewiele i rzadko. Zapisujesz na kartce na
lodówce a wieczorem wrzucasz do arkusza kalkulacyjnego. Potrzebujesz
dziennie na to ok. 5 minut. Czy to duża inwestycja?

Przedstawiłem Ci krótką historię życia na DO. Czy uważassz, że jest bardzo
niewygodne?
Przemilczałem wszystkie pozytywne efekty (coś mnie jednak przy niej trzyma)
aby tego listu bardziej nie wydłużać.

> to ja juz wole byc na swojej diecie korytkowej, bo
> nie wiem ile kalorii wcinam, nie znam wartosci BTW
> nie jestem gruba, nie tyje, nie jestem glupia,
> jem moje ulubione czekolady.....

Czy aby nie odczuwasz żadnego niepokoju?
Jako lekarz słyszysz zapewne częjściej od innych głosy o:
- szkodliwości działania insuliny na organizm człowieka;
- glikozydacji nieenzymatycznej (jako kobieta chcesz zapewne być wiecznie
młoda); czy ja się muszę też tak szybko starzeć???
- nadmiar cukru w organiźmie i tak jest zamieniony na tłuszcz. Po co
dostarczać mu pracy jak można od razu dostarczać mu tłuszczu.
- długowieczni ludzie plemion pasterskich. Dlaczego akurat oni?
- te pytania i wątpliwości można mnożyć w nieskończoność

Jeżeli chcesz to ułożysz sobie z tych wątpliwości ładnego puzzla.
Dodatkowo jak usłyszysz (od JK), że pierwsze pokolenie szczurów karmione DO
przeżywa o 40% dłużej, a ich potomkowie kolejne 40% dłużej (od swoich
optymalnych rodziców) czy sprawa nie wydaje się być atrakcyjną?


> Pozdrawiam Cie Zbyszku jescze bardziej serdecznie
> niz innych bo cos mi sie zdaje, ze sie znamy :-)))
> iwon(k)a

Przeglądnąłem swoją żywioną nie-węglowodanami pamięć. Czy może zostaliśmy
sobie przedstawieni blisko 2 lata temu w podgórkim domku Piotra S.?
Pozdrawiam równie serdecznie, Zbyszek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dieta Montignac
Dieta skuteczna
Jak przytyc?
Jem i nie moge przytyc
Pytanko:)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »