Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ludzie tworzący zło.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ludzie tworzący zło.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-04-29 01:09:26

Temat: Ludzie tworzący zło.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Tak sobie buszowałem po internecie i znalazłem typologię
charakterologiczną Fromma. Fromm dzieli ludzi na produktywnych i
nieproduktywnych, w skali osób nieproduktywnych upatruje zło dziejące
się na świecie. Jakby tu wam w prostych słowach....hmmm. Uważał iż zło
na świecie rodzi się z braku dobra, czyli jeśli dobra nie tworzymy ,
tego dobra nie ma .....,więc pozostaje zło i wyróźnił cztery typy
charakterologiczne twórców zła i ja tutaj sobie wkleje jeden , bo on
mi przypomina Kaczyńskiego, a reszta typów w linku pod spodem. Co
ciekawe wszystkie te typy cechuje ucieczka od siebie w świat
zewnętrzny [ negacja siebie] i tym samym brak wolności ,działania,
pustka wewnętrzna rodząca
zło.................................................
........"W skład
orientacji nieproduktywnej wchodzą cztery typy: receptywna,
eksploatatorska, tezauryzatorska i merkantylna.Osoby należące do
pierwszej grupy, to ludzie uzależnieni od świata zewnętrznego. Są
doskonałymi
biorcami. ....................................................
........

Kolejny rodzaj, jakże różny od dwóch poprzednich to orientacja
tezauryzatorska. Ludzi o tego typu budowie charakteru wyróżnia
niechęć, bądź strach przed wszystkim co nowe, niezbadane, niestałe. Są
wielbicielami porządku, ładu, systematyczności i punktualności. Są
typem ciułacza. Poczucie bezpieczeństwa zapewniają sobie przez
gromadzenie i oszczędzanie wszystkiego tego, co zdążyli już uzbierać.
Sytuacja ta ma miejsce na niemal wszystkich płaszczyznach ich życia,
nie wyłączając miłości."Miłość jest zasadniczo posiadaniem; nie dają
oni miłości, ale starają się ją zdobyć poprzez zawładnięcie osobą
"ukochaną". Osoby ciułające często wykazują szczególny rodzaj
wierności w stosunku do ludzi, nawet w stosunku do wspomnień. Ich
sentymentalizm kieruje się w stronę "złotego wieku" przeszłości; lgną
do niej i zatapiają się we wspomnieniach dawnych uczuć i przeżyć.
Wiedzą wszystko, lecz są jałowi i niezdolni do produktywnego
myślenia[...].Ciułacz ma uporządkowane myśli, rzeczy i uczucia, ale i
tu również, podobnie jak z pamięcią, jego skłonność do porządku, ma
charakter jałowy i sztywny".Wszystko to powoduje, że osoby tego typu,
żyjąc w hermetycznym świecie porządku i stabilności, tracą zdolność do
spontanicznych zachowań, otwartości i szczerości wobec otaczających
ich ludzi. Niezdolni do akceptacji poglądów, zachowań innych, innego
stylu życia, sami ograniczają sobie pole potencjalnych obiektów
miłości. Kiedy jednak trafią już na odpowiednią osobę, staje się ona
kolejnym, "uciułanym" przedmiotem w ich pedantycznym świecie. Ich
skłonności do pełnienia kontroli nad wszystkim co się wokół nich
dzieje, sprawiają, iż stają się nie cierpiącymi sprzeciwu tyranami.
Nie znają kompromisu, a każde wspólne działanie odbywa się pod ich
dyktando."Ludziom tego pokroju wydaje się , iż posiadają tylko pewien
ustalony zasób siły, energii oraz intelektualnych możliwości, że ich
zapas może się zmniejszyć lub wyczerpać i że nigdy nie będzie
ponownie uzupełniony. Nie mogą oni pojąć samouzupełniającej się
funkcji wszelkiej żyjącej substancji, ani zrozumieć tego, że aktywność
oraz używanie własnych mocy zwiększają siłę, podczas gdy stagnacja
paraliżuje ją; śmierć i zniszczenie są dla nich bardziej realne niż
życie i rozwój. Akt twórczy jest dla nich cudem, o którym słyszeli,
ale w który nie wierzą. w stosunkach z innymi intymność uważają za
groźbę; dystans lub zawładnięcie inną osobą oznacza bezpieczeństwo.
Ciułacze są podejrzliwi i mają szczególne poczucie sprawiedliwości
wyrażające się w haśle: "Moje jest moje, a twoje jest twoje".Takie
zachowania powodują wielką oszczędność wydatkowanej do działania
energii, co jest zaprzeczeniem prawidłowego podejścia do uczucia
miłości. Samo pragnienie kochania i bycia kochanym to za mało, by ją
zbudować, a strach przed popadnięciem w całkowitą bezsilność
wystarczy, by nigdy nie mogła zaistnieć w swej najdoskonalszej formie.
To właśnie ten strach rodzi zło. Zło stagnacji i potrzeby
ubezwłasnowolnienia. Ludzie działający w ten sposób pozbawieni są
poczucia wolności, mimo iż pozornie panują nad swoim uporządkowanym
życiem, stają się jego niewolnikami. Wolność zaś jest konieczna po to,
by kochać.


http://jungpoland.org/psychologia-glebi-a-problem-zl
a/zlo-jako-niezdolnosc-do-milosci--s-przerwa/strona-
3

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-04-29 02:32:05

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



glob napisał(a):
> Tak sobie buszowałem po internecie i znalazłem typologię
> charakterologiczną Fromma. Fromm dzieli ludzi na produktywnych i
> nieproduktywnych, w skali osób nieproduktywnych upatruje zło dziejące
> się na świecie. Jakby tu wam w prostych słowach....hmmm. Uważał iż zło
> na świecie rodzi się z braku dobra, czyli jeśli dobra nie tworzymy ,
> tego dobra nie ma .....,więc pozostaje zło i wyróźnił cztery typy
> charakterologiczne twórców zła i ja tutaj sobie wkleje jeden , bo on
> mi przypomina Kaczyńskiego, a reszta typów w linku pod spodem. Co
> ciekawe wszystkie te typy cechuje ucieczka od siebie w świat
> zewnętrzny [ negacja siebie] i tym samym brak wolności ,działania,
> pustka wewnętrzna rodząca
> zło.................................................
........"W skład
> orientacji nieproduktywnej wchodzą cztery typy: receptywna,
> eksploatatorska, tezauryzatorska i merkantylna.Osoby należące do
> pierwszej grupy, to ludzie uzależnieni od świata zewnętrznego. Są
> doskonałymi
> biorcami. ....................................................
........
>
> Kolejny rodzaj, jakże różny od dwóch poprzednich to orientacja
> tezauryzatorska. Ludzi o tego typu budowie charakteru wyróżnia
> niechęć, bądź strach przed wszystkim co nowe, niezbadane, niestałe. Są
> wielbicielami porządku, ładu, systematyczności i punktualności. Są
> typem ciułacza. Poczucie bezpieczeństwa zapewniają sobie przez
> gromadzenie i oszczędzanie wszystkiego tego, co zdążyli już uzbierać.
> Sytuacja ta ma miejsce na niemal wszystkich płaszczyznach ich życia,
> nie wyłączając miłości."Miłość jest zasadniczo posiadaniem; nie dają
> oni miłości, ale starają się ją zdobyć poprzez zawładnięcie osobą
> "ukochaną". Osoby ciułające często wykazują szczególny rodzaj
> wierności w stosunku do ludzi, nawet w stosunku do wspomnień. Ich
> sentymentalizm kieruje się w stronę "złotego wieku" przeszłości; lgną
> do niej i zatapiają się we wspomnieniach dawnych uczuć i przeżyć.
> Wiedzą wszystko, lecz są jałowi i niezdolni do produktywnego
> myślenia[...].Ciułacz ma uporządkowane myśli, rzeczy i uczucia, ale i
> tu również, podobnie jak z pamięcią, jego skłonność do porządku, ma
> charakter jałowy i sztywny".Wszystko to powoduje, że osoby tego typu,
> żyjąc w hermetycznym świecie porządku i stabilności, tracą zdolność do
> spontanicznych zachowań, otwartości i szczerości wobec otaczających
> ich ludzi. Niezdolni do akceptacji poglądów, zachowań innych, innego
> stylu życia, sami ograniczają sobie pole potencjalnych obiektów
> miłości. Kiedy jednak trafią już na odpowiednią osobę, staje się ona
> kolejnym, "uciułanym" przedmiotem w ich pedantycznym świecie. Ich
> skłonności do pełnienia kontroli nad wszystkim co się wokół nich
> dzieje, sprawiają, iż stają się nie cierpiącymi sprzeciwu tyranami.
> Nie znają kompromisu, a każde wspólne działanie odbywa się pod ich
> dyktando."Ludziom tego pokroju wydaje się , iż posiadają tylko pewien
> ustalony zasób siły, energii oraz intelektualnych możliwości, że ich
> zapas może się zmniejszyć lub wyczerpać i że nigdy nie będzie
> ponownie uzupełniony. Nie mogą oni pojąć samouzupełniającej się
> funkcji wszelkiej żyjącej substancji, ani zrozumieć tego, że aktywność
> oraz używanie własnych mocy zwiększają siłę, podczas gdy stagnacja
> paraliżuje ją; śmierć i zniszczenie są dla nich bardziej realne niż
> życie i rozwój. Akt twórczy jest dla nich cudem, o którym słyszeli,
> ale w który nie wierzą. w stosunkach z innymi intymność uważają za
> groźbę; dystans lub zawładnięcie inną osobą oznacza bezpieczeństwo.
> Ciułacze są podejrzliwi i mają szczególne poczucie sprawiedliwości
> wyrażające się w haśle: "Moje jest moje, a twoje jest twoje".Takie
> zachowania powodują wielką oszczędność wydatkowanej do działania
> energii, co jest zaprzeczeniem prawidłowego podejścia do uczucia
> miłości. Samo pragnienie kochania i bycia kochanym to za mało, by ją
> zbudować, a strach przed popadnięciem w całkowitą bezsilność
> wystarczy, by nigdy nie mogła zaistnieć w swej najdoskonalszej formie.
> To właśnie ten strach rodzi zło. Zło stagnacji i potrzeby
> ubezwłasnowolnienia. Ludzie działający w ten sposób pozbawieni są
> poczucia wolności, mimo iż pozornie panują nad swoim uporządkowanym
> życiem, stają się jego niewolnikami. Wolność zaś jest konieczna po to,
> by kochać.
>
>
> http://jungpoland.org/psychologia-glebi-a-problem-zl
a/zlo-jako-niezdolnosc-do-milosci--s-przerwa/strona-
3
W ramach wyjaśnienia;
Ale wiecie co tak sobie pomyślałem,? Fromm to oczywiście psychologia
egzystencjalna, czyli humanistyczna i teraz tak. Jeśli spotykamy się z
osobami, które oświadczają,-- że tak , rozumiemy, jest dyktator ale
trzeba przeczekać , zmienni się , przeminie, ... to mamy osoby bierne
niezdolne do działania, czyli niezdolne do wzięcia odpowiedzialności
za własne życie , ich bierność jest dziecinna, uzależniają działanie
od świata zewnętrznego....jednocześnie nie tworząc dobra , przyzwalają
na zło...tak jakbyście w tłumie przechodzili obok krwawiącej osoby i
bali się jej udzielić pomocy, zahipnotyzowani do bierności w tym
tłumie i nie mogący siebie odnaleźć , aby za działać, czyli spotykamy
to często, tzw znieczulica społeczna, czyli brak miłości do drugiego
człowieka[ u Fromma miłość ma trochę inne znaczenie, niż się
przyzwycziliście.]
Po drugie, poprzez działanie swoje, bo człowiek jest w ruchu, gdy
odwołamy się do siebie ,będąc w tym tłumie i za działamy, to
wychodzimy z świata przyczynowo-skutkowego [z masy w tym przypadku] i
wchodzimy w kreowanie świata swoim działaniem, nasze zachowanie
stwarza świat, a my stwarzamy się poprzez działanie....tu chodzi o
wolną wolę, jednocześnie jesteśmy miłością, bo widząc siebie,
odrywając się od tłumu, nie jesteśmy obojętni na tego przykładowego
człowieka.
Następnie, zamykanie się w przeszłości i kultywowanie tradycji,
odbiera nam nasze działanie w ,,teraz,, ,my jeśli kultywujemy to co
było, jesteśmy ciułaczami, jest to ucieczka od siebie i od wolności,
która obecnie wywołuje chocholi taniec w tłumie, na rzecz mitologii
narodowej w postaci śmierci Kaczyńskiego/ tak jak Przewodas pisał,
Kaczyński umarł, ale jego demon żyje, a demonom składa się ofiary z
ludzi/, czyli obecnie będąc w letargu przeszłości jak Kaczyński
był , ......tworzycie zło, bo nie stwarzacie dobra ''teraz'',
zapomnieliście o sobie, o waszym życiu i waszych bliźnich,, teraz,,.
Następne, ale tu już luźno spekuluje, bo Tusk nazwał się '' miłością,
okres miłości'', wiadomo Tusk się radzi psychoanalityków jaki np jest
Kaczyński i ciekawe czy zrobił to celowo przeciw Kaczyńskiemu, taki
głęboki przekaz krytyczny?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-04-29 02:53:10

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



glob napisał(a):
> glob napisał(a):
> > Tak sobie buszowałem po internecie i znalazłem typologię
> > charakterologiczną Fromma. Fromm dzieli ludzi na produktywnych i
> > nieproduktywnych, w skali osób nieproduktywnych upatruje zło dziejące
> > się na świecie. Jakby tu wam w prostych słowach....hmmm. Uważał iż zło
> > na świecie rodzi się z braku dobra, czyli jeśli dobra nie tworzymy ,
> > tego dobra nie ma .....,więc pozostaje zło i wyróźnił cztery typy
> > charakterologiczne twórców zła i ja tutaj sobie wkleje jeden , bo on
> > mi przypomina Kaczyńskiego, a reszta typów w linku pod spodem. Co
> > ciekawe wszystkie te typy cechuje ucieczka od siebie w świat
> > zewnętrzny [ negacja siebie] i tym samym brak wolności ,działania,
> > pustka wewnętrzna rodząca
> > zło.................................................
........"W skład
> > orientacji nieproduktywnej wchodzą cztery typy: receptywna,
> > eksploatatorska, tezauryzatorska i merkantylna.Osoby należące do
> > pierwszej grupy, to ludzie uzależnieni od świata zewnętrznego. Są
> > doskonałymi
> > biorcami. ....................................................
........
> >
> > Kolejny rodzaj, jakże różny od dwóch poprzednich to orientacja
> > tezauryzatorska. Ludzi o tego typu budowie charakteru wyróżnia
> > niechęć, bądź strach przed wszystkim co nowe, niezbadane, niestałe. Są
> > wielbicielami porządku, ładu, systematyczności i punktualności. Są
> > typem ciułacza. Poczucie bezpieczeństwa zapewniają sobie przez
> > gromadzenie i oszczędzanie wszystkiego tego, co zdążyli już uzbierać.
> > Sytuacja ta ma miejsce na niemal wszystkich płaszczyznach ich życia,
> > nie wyłączając miłości."Miłość jest zasadniczo posiadaniem; nie dają
> > oni miłości, ale starają się ją zdobyć poprzez zawładnięcie osobą
> > "ukochaną". Osoby ciułające często wykazują szczególny rodzaj
> > wierności w stosunku do ludzi, nawet w stosunku do wspomnień. Ich
> > sentymentalizm kieruje się w stronę "złotego wieku" przeszłości; lgną
> > do niej i zatapiają się we wspomnieniach dawnych uczuć i przeżyć.
> > Wiedzą wszystko, lecz są jałowi i niezdolni do produktywnego
> > myślenia[...].Ciułacz ma uporządkowane myśli, rzeczy i uczucia, ale i
> > tu również, podobnie jak z pamięcią, jego skłonność do porządku, ma
> > charakter jałowy i sztywny".Wszystko to powoduje, że osoby tego typu,
> > żyjąc w hermetycznym świecie porządku i stabilności, tracą zdolność do
> > spontanicznych zachowań, otwartości i szczerości wobec otaczających
> > ich ludzi. Niezdolni do akceptacji poglądów, zachowań innych, innego
> > stylu życia, sami ograniczają sobie pole potencjalnych obiektów
> > miłości. Kiedy jednak trafią już na odpowiednią osobę, staje się ona
> > kolejnym, "uciułanym" przedmiotem w ich pedantycznym świecie. Ich
> > skłonności do pełnienia kontroli nad wszystkim co się wokół nich
> > dzieje, sprawiają, iż stają się nie cierpiącymi sprzeciwu tyranami.
> > Nie znają kompromisu, a każde wspólne działanie odbywa się pod ich
> > dyktando."Ludziom tego pokroju wydaje się , iż posiadają tylko pewien
> > ustalony zasób siły, energii oraz intelektualnych możliwości, że ich
> > zapas może się zmniejszyć lub wyczerpać i że nigdy nie będzie
> > ponownie uzupełniony. Nie mogą oni pojąć samouzupełniającej się
> > funkcji wszelkiej żyjącej substancji, ani zrozumieć tego, że aktywność
> > oraz używanie własnych mocy zwiększają siłę, podczas gdy stagnacja
> > paraliżuje ją; śmierć i zniszczenie są dla nich bardziej realne niż
> > życie i rozwój. Akt twórczy jest dla nich cudem, o którym słyszeli,
> > ale w który nie wierzą. w stosunkach z innymi intymność uważają za
> > groźbę; dystans lub zawładnięcie inną osobą oznacza bezpieczeństwo.
> > Ciułacze są podejrzliwi i mają szczególne poczucie sprawiedliwości
> > wyrażające się w haśle: "Moje jest moje, a twoje jest twoje".Takie
> > zachowania powodują wielką oszczędność wydatkowanej do działania
> > energii, co jest zaprzeczeniem prawidłowego podejścia do uczucia
> > miłości. Samo pragnienie kochania i bycia kochanym to za mało, by ją
> > zbudować, a strach przed popadnięciem w całkowitą bezsilność
> > wystarczy, by nigdy nie mogła zaistnieć w swej najdoskonalszej formie.
> > To właśnie ten strach rodzi zło. Zło stagnacji i potrzeby
> > ubezwłasnowolnienia. Ludzie działający w ten sposób pozbawieni są
> > poczucia wolności, mimo iż pozornie panują nad swoim uporządkowanym
> > życiem, stają się jego niewolnikami. Wolność zaś jest konieczna po to,
> > by kochać.
> >
> >
> > http://jungpoland.org/psychologia-glebi-a-problem-zl
a/zlo-jako-niezdolnosc-do-milosci--s-przerwa/strona-
3
> W ramach wyjaśnienia;
> Ale wiecie co tak sobie pomyślałem,? Fromm to oczywiście psychologia
> egzystencjalna, czyli humanistyczna i teraz tak. Jeśli spotykamy się z
> osobami, które oświadczają,-- że tak , rozumiemy, jest dyktator ale
> trzeba przeczekać , zmienni się , przeminie, ... to mamy osoby bierne
> niezdolne do działania, czyli niezdolne do wzięcia odpowiedzialności
> za własne życie , ich bierność jest dziecinna, uzależniają działanie
> od świata zewnętrznego....jednocześnie nie tworząc dobra , przyzwalają
> na zło...tak jakbyście w tłumie przechodzili obok krwawiącej osoby i
> bali się jej udzielić pomocy, zahipnotyzowani do bierności w tym
> tłumie i nie mogący siebie odnaleźć , aby za działać, czyli spotykamy
> to często, tzw znieczulica społeczna, czyli brak miłości do drugiego
> człowieka[ u Fromma miłość ma trochę inne znaczenie, niż się
> przyzwycziliście.]
> Po drugie, poprzez działanie swoje, bo człowiek jest w ruchu, gdy
> odwołamy się do siebie ,będąc w tym tłumie i za działamy, to
> wychodzimy z świata przyczynowo-skutkowego [z masy w tym przypadku] i
> wchodzimy w kreowanie świata swoim działaniem, nasze zachowanie
> stwarza świat, a my stwarzamy się poprzez działanie....tu chodzi o
> wolną wolę, jednocześnie jesteśmy miłością, bo widząc siebie,
> odrywając się od tłumu, nie jesteśmy obojętni na tego przykładowego
> człowieka.
> Następnie, zamykanie się w przeszłości i kultywowanie tradycji,
> odbiera nam nasze działanie w ,,teraz,, ,my jeśli kultywujemy to co
> było, jesteśmy ciułaczami, jest to ucieczka od siebie i od wolności,
> która obecnie wywołuje chocholi taniec w tłumie, na rzecz mitologii
> narodowej w postaci śmierci Kaczyńskiego/ tak jak Przewodas pisał,
> Kaczyński umarł, ale jego demon żyje, a demonom składa się ofiary z
> ludzi/, czyli obecnie będąc w letargu przeszłości jak Kaczyński
> był , ......tworzycie zło, bo nie stwarzacie dobra ''teraz'',
> zapomnieliście o sobie, o waszym życiu i waszych bliźnich,, teraz,,.
> Następne, ale tu już luźno spekuluje, bo Tusk nazwał się '' miłością,
> okres miłości'', wiadomo Tusk się radzi psychoanalityków jaki np jest
> Kaczyński i ciekawe czy zrobił to celowo przeciw Kaczyńskiemu, taki
> głęboki przekaz krytyczny?
Acha , jeszcze jedna wiadomość....Piotruś..zamknij mordę...ten post
jest zabezpieczający, bo przy twoich skłonnościach będziesz mi tu
szydził, z miłości i dobra...takie osoby jak ty nie mogą znieść takich
rzeczy przez zazdrość, bo oni nie są zdolni do takich uczuć, więc
zamknij mordę, bo oberwiesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-04-29 05:46:02

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
> Acha , jeszcze jedna wiadomość....Piotruś..zamknij mordę...ten post
> jest zabezpieczający, bo przy twoich skłonnościach będziesz mi tu
> szydził, z miłości i dobra...takie osoby jak ty nie mogą znieść takich
> rzeczy przez zazdrość, bo oni nie są zdolni do takich uczuć, więc
> zamknij mordę, bo oberwiesz.
>

Nosz kurde tylko otworzyłem czytnik, a tu proszę,
twoje typowo szorstkie, dedykowane wyznanie miłosne i to pisane o 4:53!
Jak można myśleć o koledze z usenetu o 4:53,
bez względu na to, jaki świetny by on nie był?
I jak teraz mam znowu nie starać się tłumić choć trochę twoich uczuć?
Jakkolwiek twoja atencja łechce poniekąd moje ego,
to raczej niezbyt fortunnie lokujesz swoje uczucia
i byłbym naprawdę zobowiązany
gdybyś znalazł sobie wreszcie jakąś babę.
Toć oślepniesz chłopaku od tej samodzielnej, całonocnej realizacji
w potrzebie seksu i miłości.
Piotrek

--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-04-29 08:48:58

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Piotr napisał(a):
> glob pisze:
> > Acha , jeszcze jedna wiadomo��....Piotru�..zamknij mord�...ten post
> > jest zabezpieczaj�cy, bo przy twoich sk�onno�ciach b�dziesz mi tu
> > szydzi�, z mi�o�ci i dobra...takie osoby jak ty nie mog� znie��
takich
> > rzeczy przez zazdro��, bo oni nie s� zdolni do takich uczu�, wi�c
> > zamknij mordďż˝, bo oberwiesz.
> >
>
> Nosz kurde tylko otworzy�em czytnik, a tu prosz�,
> twoje typowo szorstkie, dedykowane wyznanie mi�osne i to pisane o 4:53!
> Jak mo�na my�le� o koledze z usenetu o 4:53,
> bez wzgl�du na to, jaki �wietny by on nie by�?
> I jak teraz mam znowu nie stara� si� t�umi� cho� troch� twoich uczu�?
> Jakkolwiek twoja atencja �echce poniek�d moje ego,
> to raczej niezbyt fortunnie lokujesz swoje uczucia
> i by�bym naprawd� zobowi�zany
> gdyby� znalaz� sobie wreszcie jak�� bab�.
> To� o�lepniesz ch�opaku od tej samodzielnej, ca�onocnej realizacji
> w potrzebie seksu i mi�o�ci.
> Piotrek
>
> --
> jak ka�dy in�ynier wie, PRACA/CZAS=MOC
> zak��daj�c, �e WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENI�DZ
> otrzymujemy PRACA/PIENI�DZ=WIEDZA
> i obliczaj�c PIENI�DZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENI�DZ
> zatem gdy wiedza d�zy do zera to pieni�dze d��� do niesko�czono�ci
> bez wzgl�du na wykonan� prac�...
Po to napiałem tego posta abyś się nie wpieprzał, ze swoim wulganym
buraczkowym sprowadzaniem miłości do jedynie spółkowania ciał, są
jeszcze ludzie którzy coś jeszcze przeżywają , a nie jedynie
poklaskiwanie sobie ciała o ciało, więc spadaj katolu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-04-29 08:51:03

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:602968da-12b8-4010-918a-fcc4bcc567a4@x20g2000yq
b.googlegroups.com...

Przeczytam to Globku z zainteresowaniem.
Tylko później.
Fromma nie da czytać się ot tak. Pomyślec trochę trzeba :-)))))

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-04-29 08:55:53

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
> Po to napiałem tego posta abyś się nie wpieprzał, ze swoim wulganym
> buraczkowym sprowadzaniem miłości do jedynie spółkowania ciał, są
> jeszcze ludzie którzy coś jeszcze przeżywają , a nie jedynie
> poklaskiwanie sobie ciała o ciało, więc spadaj katolu.
>

Dobra, nie fochaj jak lalunia, żartowałem przecież.
Nie wierzę, abyś przezywał kiedyś jakiś stan emocjonalny inny niż irytacja,
ale jak chcesz, to pchaj tutaj ten wózek z biglove.
Tylko może coś świeższego, bo Fromm już jest chyba trochę przytęchły?
Piotrek

--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-04-29 09:15:03

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Piotr napisał(a):
> glob pisze:
> > Po to napia�em tego posta aby� si� nie wpieprza�, ze swoim wulganym
> > buraczkowym sprowadzaniem mi�o�ci do jedynie sp�kowania cia�, s�
> > jeszcze ludzie kt�rzy co� jeszcze prze�ywaj� , a nie jedynie
> > poklaskiwanie sobie cia�a o cia�o, wi�c spadaj katolu.
> >
>
> Dobra, nie fochaj jak lalunia, �artowa�em przecie�.
> Nie wierzďż˝, abyďż˝ przezywaďż˝ kiedyďż˝ jakiďż˝ stan emocjonalny inny niďż˝
irytacja,
> ale jak chcesz, to pchaj tutaj ten w�zek z biglove.
> Tylko mo�e co� �wie�szego, bo Fromm ju� jest chyba troch�
przyt�ch�y?
> Piotrek
>
> --
> jak ka�dy in�ynier wie, PRACA/CZAS=MOC
> zak��daj�c, �e WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENI�DZ
> otrzymujemy PRACA/PIENI�DZ=WIEDZA
> i obliczaj�c PIENI�DZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENI�DZ
> zatem gdy wiedza d�zy do zera to pieni�dze d��� do niesko�czono�ci
> bez wzgl�du na wykonan� prac�...
Do buractwa zawsze będe wrogo nastawiony i myśle, że co raz więcej
ludzi dostrzega tą rzecz, że burak swoim zachowaniej jedynie zasługuje
na wrogość. A Fromm nie jest przestarzały, ale trzeba rozumieć do jest
napisane, a nawet na polskie uwstecznione warunki, to polska
mentalność jest jeszcze nawet rozbijana tekstami z przed 200 lat, gdy
one są już nowocześnieje od tej wiecznej statycznej sadzawki polskiej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-04-29 10:27:27

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
> Do buractwa zawsze będe wrogo nastawiony i myśle, że co raz więcej
> ludzi dostrzega tą rzecz, że burak swoim zachowaniej jedynie zasługuje
> na wrogość. A Fromm nie jest przestarzały, ale trzeba rozumieć do jest
> napisane, a nawet na polskie uwstecznione warunki, to polska
> mentalność jest jeszcze nawet rozbijana tekstami z przed 200 lat, gdy
> one są już nowocześnieje od tej wiecznej statycznej sadzawki polskiej

Dobra glob, przyjąłem do wiadomość, że jestem dla ciebie burakiem
i nie ma sprawy, masz prawo do takiego zdania.
Wyłączam się z tego wątku i zobaczę, jak go rozwiniesz,
chociaż IMO to co masz do zaoferowania (twoja postawa) jest już
tak monotematyczna i oklepana, że odniesiesz tutaj porażkę.
Piotrek

--
jak każdy inżynier wie, PRACA/CZAS=MOC
zakłądając, że WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENIĄDZ
otrzymujemy PRACA/PIENIĄDZ=WIEDZA
i obliczając PIENIĄDZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENIĄDZ
zatem gdy wiedza dązy do zera to pieniądze dążą do nieskończoności
bez względu na wykonaną pracę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-04-29 12:04:22

Temat: Re: Ludzie tworzący zło.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Piotr napisał(a):
> glob pisze:
> > Do buractwa zawsze b�de wrogo nastawiony i my�le, �e co raz wi�cej
> > ludzi dostrzega t� rzecz, �e burak swoim zachowaniej jedynie zas�uguje
> > na wrogo��. A Fromm nie jest przestarza�y, ale trzeba rozumie� do jest
> > napisane, a nawet na polskie uwstecznione warunki, to polska
> > mentalno�� jest jeszcze nawet rozbijana tekstami z przed 200 lat, gdy
> > one s� ju� nowocze�nieje od tej wiecznej statycznej sadzawki polskiej
>
> Dobra glob, przyj��em do wiadomo��, �e jestem dla ciebie burakiem
> i nie ma sprawy, masz prawo do takiego zdania.
> Wy��czam si� z tego w�tku i zobacz�, jak go rozwiniesz,
> chociaďż˝ IMO to co masz do zaoferowania (twoja postawa) jest juďż˝
> tak monotematyczna i oklepana, �e odniesiesz tutaj pora�k�.
> Piotrek
>
> --
> jak ka�dy in�ynier wie, PRACA/CZAS=MOC
> zak��daj�c, �e WIEDZA to MOC, a CZAS to PIENI�DZ
> otrzymujemy PRACA/PIENI�DZ=WIEDZA
> i obliczaj�c PIENI�DZ otrzymujemy PRACA/WIEDZA=PIENI�DZ
> zatem gdy wiedza d�zy do zera to pieni�dze d��� do niesko�czono�ci
> bez wzgl�du na wykonan� prac�...
Takie wątki nigdy nie będą miały popularności, bo to nie jest komercja
d..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

tvp1 teraz
Paweł Śpiewak, Tomasz Jastrun i Małe Biesy
Mistrzostwo
A słowo ciałem...
Jak dzieci, jak DZIECI - naprawdę...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »