Data: 2016-07-29 16:03:22
Temat: Lulu
Od: pinokio <p...@n...adres.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gość odwiedzający dom dla umysłowo chorych, natrafił na jednego z jego
mieszkańców, który kołysał się na krześle w przód i w tył i gruchał raz
po raz miękko i z zadowoleniem: ,,Lulu, Lulu..."
,"Co gnębi tego człowieka?" zapytał lekarza.
,,Lulu. Była kobietą, która go rzuciła", padła odpowiedź lekarza.
Gdy kontynuowali obchód, przyszli do celi obitej materacami, której
mieszkaniec bił raz po raz
głowę w ścianę, jęcząc: ,,Lulu, Lulu...".
,,Czy tego człowieka też gnębi Lulu?" zapytał gość.
,,Tak", powiedział lekarz. ,,To jego Lulu ostatecznie poślubiła".
W życiu są tylko dwa nieszczęścia:
gdy się nie dostanie tego, do czego jest się przywiązanym
i gdy się to, do czego jest się przywiązanym, dostanie.
=================
kojarzy mi się z kobietą, która mnie nie chciała, jej strata.
|