Łuparka do drewna..?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2008-03-11 17:29:40

Temat: Łuparka do drewna..?
Od: "ewa" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktos ma, ktoś używa i podzieli się opiniami? Czy warto, co warto, na co
zwracać uwagę przy ewentualnym kupnie..?
Wszystkie opinie mile widziane:)

e.

--
Every day I get up and look through
the Forbes list of the richest people in the world.
If I'm not there, I go to work..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-03-12 11:03:08

Temat: Re: Łuparka do drewna..?
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdy wiosna nas już nęci *ewa* takie rzeczy smęci:
> Ktos ma, ktoś używa i podzieli się opiniami? Czy warto, co warto, na
> co zwracać uwagę przy ewentualnym kupnie..?

Mamy, chwalimy sobie.
Tą, którą mamy teraz obsługuje nawet mój 8 letni syn. Ma 2 wajchy którymi
uruchamia się prowadnicę w związku z tym potrzeba jest 2 par rąk do
łupania - jedna obsługuje wajchy druga układa/zdejmuje obałki. Poprzednia
była uruchamiana przez guzik więc można było w pojedynke obsłużyć, ale była
tym samym mniej bezpieczna.

Należy zwrócić uwagę na wykonanie tej części naprowadzającej obałek na klin.
W poprzedniej łuparce nam się ta część odgięła

--
Pozdrawiam,
*gdaMa*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-03-14 17:11:05

Temat: Re: Łuparka do drewna..?
Od: "ewa" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gdaMa" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fr8dbo$hqc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Mamy, chwalimy sobie.

Dzięki:)
Mam ochote sobie nabyć, znudziły mnie zabawy z siekierką..ale wydaje mi się
(po odzewie), że nie sa jakoś szczególnie popularne. Ciekawe, czemu..?

e.
--
Every day I get up and look through
the Forbes list of the richest people in the world.
If I'm not there, I go to work..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-03-17 09:10:31

Temat: Re: Łuparka do drewna..?
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdy wiosna nas już nęci *ewa* takie rzeczy smęci:
> Mam ochote sobie nabyć, znudziły mnie zabawy z siekierką..ale wydaje
> mi się (po odzewie), że nie sa jakoś szczególnie popularne. Ciekawe,
> czemu..?

Niktórzy nie lubią się bawić siekierką na dłuższą metę - kupują porąbane.
Zajmuje więcej miejsca niż siekiera i pewnie jako inwestycja do paru metrów
drewna się nie opłaca.

My przerabiamy co roku, do spółki z przyjaciołmi, ponad 20 m3.

--
Pozdrawiam,
*gdaMa*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry