| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-25 11:39:43
Temat: Lustracja majątkowaWitam Wszystkich,
Moje pytanie dotyczy przypadku, w którym urząd skarbowy żąda od obywatela
okazania wszystkich (dosłownie!!!) źródeł dochodów i wydatków oraz stanu
majątkowego (łącznie z opłatami za wywóz śmieci, podróżami, stanem rachunków
bankowych itd.).
Przypadek taki faktycznie się wydarzył. W związku z tym, mam kilka pytań:
1. Czy polskie prawo dopuszcza taką lustrację majątkową na obywatelu RP?
2. Czy można domagać się ujawnienia powodu (lub osoby powoda) takiego
postępowania?
3. Czy każdy może złożyć donos do Urzędu Skarbowego w celu przeprowadzenia
na kimś takiej kontroli?
4. Jak można się przed tym obronić?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pomoc.
Pozdrawiam,
Michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-25 12:22:29
Temat: Re: Lustracja majątkowapl.soc.prawo
Chyba jednak tam.
Marek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-26 07:27:33
Temat: Re: Lustracja majątkowaWiadomość od Michael (k...@o...pl) dostałam taką:
> 4. Jak można się przed tym obronić?
>
> Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pomoc.
NTG. Nie wiem jak się obronić, ale tak sobie myślę, że niopodatkowane
dochody ma w Polsce jedna profesja, nawet działalności nie trzba
rejestrować. Więc w razie czego różnice w oficjalnych dochodach i
wydatkach możemy wytłumaczyć dorabianiem sobie. I miałabym absolutnie
gdzieś co pomyślą o mnie kontrolerzy:-). Ale to tylko takie luźne
rozważania na temat co by było, gdyby...
--
Pozdrawia Monika
GG 51726
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-26 19:54:42
Temat: Re: Lustracja majątkowa
Użytkownik "Michael" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bdc1ep$1ea$1@news.onet.pl...
> Witam Wszystkich,
>
> Moje pytanie dotyczy przypadku, w którym urząd skarbowy żąda od obywatela
> okazania wszystkich (dosłownie!!!) źródeł dochodów i wydatków oraz stanu
> majątkowego (łącznie z opłatami za wywóz śmieci, podróżami, stanem
rachunków
> bankowych itd.).
>
> Przypadek taki faktycznie się wydarzył. W związku z tym, mam kilka pytań:
"Na gębę" zażadali ?
Jak na piśmie, to wczytaj się w podstawę prawną, a wtedy "google Twoim
przyjacielem jest" i grupy prawne.
Karol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-27 08:54:54
Temat: Re: Lustracja majątkowa26 Jun 2003 07:27:33 GMT, Monika <1...@w...pl> pisze:
>NTG. Nie wiem jak się obronić, ale tak sobie myślę, że niopodatkowane
>dochody ma w Polsce jedna profesja, nawet działalności nie trzba
>rejestrować. Więc w razie czego różnice w oficjalnych dochodach i
>wydatkach możemy wytłumaczyć dorabianiem sobie. I miałabym absolutnie
>gdzieś co pomyślą o mnie kontrolerzy:-).
Aż się krew burzy, jak czyta takie rzeczy. Żeby porządna kobieta
takie rzeczy deklarowała, aby tylko swoje pieniądze ochronić...
Koniec świata :-)
A serio: to też się nie uda. Byli tacy, co próbowali. US zwrócił
się do policji, by sprawdziła, czy faktycznie taka a taka osiąga
w wiadomy sposób dochody. Policja sprawdzała, wywiad
środowiskowy, czy ktoś ją zna, sutenerzy, koleżanki "po fachu"
i okazało się, że nikt jej "w branży" nie zna i cała mistyfikacja
runęła.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-28 08:30:10
Temat: Re: Lustracja majątkowaWiadomość od Andrzej Garapich (g...@n...ma.maila) dostałam taką:
> Policja sprawdzała, wywiad
> środowiskowy, czy ktoś ją zna, sutenerzy, koleżanki "po fachu"
> i okazało się, że nikt jej "w branży" nie zna i cała mistyfikacja
> runęła.
>
A czy trzeba być z branży? Na ulicy na luksusowe życie, budzące
zaiteresowanie skarbówki się nie zarobi chyba? Raczej widzi mi się coś
w rodzaju kilku osób o takiej pozycji, że policja nie sprawdzi:-), a na
luksusy starczy:-))).
Wiesz coś jak królewskie nałożnice:-), a nie tam patologia społeczna.
Według mnie nie do udowodnienia, mogę raz w roku spotykać się z jakimś
szejkiem nad brzegiem Bałtyku i z jednorazowej "przygody" mieć na rok
życia:-).
> Aż się krew burzy, jak czyta takie rzeczy. Żeby porządna kobieta
> takie rzeczy deklarowała, aby tylko swoje pieniądze ochronić...
> Koniec świata :-)
E tam mi się krew burzy jak czytam o jakiejkolwiek istytucji publicznej
w tym kraju, to faktycznie koniec świata...
--
Pozdrawia Monika
GG 51726
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-30 22:53:15
Temat: Re: Lustracja maj?tkowaOn 28 Jun 2003 08:30:10 GMT, Monika <1...@w...pl> wrote:
>Wiesz coś jak królewskie nałożnice:-), a nie tam patologia społeczna.
To się nazywa dysonans: Czy królewskie nałożnice są patologią
społeczną czy nie...
>Według mnie nie do udowodnienia, mogę raz w roku spotykać się z jakimś
>szejkiem nad brzegiem Bałtyku i z jednorazowej "przygody" mieć na rok
>życia:-).
Wiesz, każda marzy o takim szejku... Ale póki go nie ma to... :-)
pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Garapich
gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |