| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-07-21 13:22:22
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEW Usenecie jadrys <C...@y...com> tak oto plecie:
>
>>>>>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>>>>>>
>>>>> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim
>>>>> zdaniem).
>>>> I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą
>>>> pewnych religii.
>>>>
>>> Dlaczego zaraz góralem?
>>
>> Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
>> żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
>> gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale combry na
>> pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
>
> Tak, wiem. Szkoda że w Polsce baranina jest tak trudno dostępna..
Atam... baranów masa cała jest. Tylko ubijać ich nie pozwalają.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-07-21 13:41:37
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEDnia Tue, 21 Jul 2009 15:22:22 +0200, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie jadrys <C...@y...com> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>>>>>>>
>>>>>> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim
>>>>>> zdaniem).
>>>>> I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą
>>>>> pewnych religii.
>>>>>
>>>> Dlaczego zaraz góralem?
>>>
>>> Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
>>> żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
>>> gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale combry na
>>> pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
>>
>> Tak, wiem. Szkoda że w Polsce baranina jest tak trudno dostępna..
>
> Atam... baranów masa cała jest. Tylko ubijać ich nie pozwalają.
>
> Qra
Mówisz z pozycji kury...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-07-21 14:05:21
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEQrczak pisze:
> W Usenecie jadrys <C...@y...com> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>>>>>>>
>>>>>> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim
>>>>>> zdaniem).
>>>>> I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą
>>>>> pewnych religii.
>>>>>
>>>> Dlaczego zaraz góralem?
>>>
>>> Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
>>> żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
>>> gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale
>>> combry na
>>> pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
>>
>> Tak, wiem. Szkoda że w Polsce baranina jest tak trudno dostępna..
>
> Atam... baranów masa cała jest. Tylko ubijać ich nie pozwalają.
>
> Qra
Tylko że z takich baranów nie da się wykroić combrów..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |