Moi kochane Ogrodniczki i Ogrodnicy!

Wracam na lono naszej ukochanej grupy i od razu sie chwale: mam nowego
derenia! Nazywa sie 'Macrocarpa' i przywiozlem go z Danii. Na zasadzie:
"wstapil do piekiel, po drodze mu bylo", w drodze do miasteczka Wikingow
zajechalem pod kilka adresow i tam nabylem rosline o ktorej marzylem juz
od lat. Tyle na dzisiaj bo mnie czekaja dereniowe zniwa. Nie wiem jak u
Was ale u mnie obrodzilo tak, ze ledwie wyrabiam z przerobem.

Sciskam i caluje,


k.