Maz nie chce sie kochac

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-07-16 20:28:19

Temat: Maz nie chce sie kochac
Od: "an.na" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

a kiedys chcail, mimo ze rodzice byli za papierowa sciana, teraz mamy luksusy,
mieszkanie, bez dzieci, duzo czasu wolnego, zyjemy bez zmartwien, trosk, maz
kochac chce sie srednio 2-3 razy w miesiacu!!!! ja juz wytrzymac nie moge,
jestem zrozpaczone, rozzalona, mam wieksze potrzeby niz 3xmiesiac, jestesmy pol
roku po slubie, jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, madra... Rozmawialam, nic
nie dalo, uwaza ze kazdy ma swoje potrzeby, ze kobiety tak bardzo roznia sie od
mezczyzn, ze sex nie jest najwazniejszy ... Nie bede przeciez blagac, prosic,
nie na tym to polega. Czy skok w bok to rozwiazanie? Nie chce tego. Kocham
mojego meza, gdyby bylo inaczej juz dawno bym kogos miala innego, a mam z czego
wybrac. Co sie stalo? Kochanki nie ma,to odpada. Co robic????? Jaka moze byc
tego przyczyna? Moze to taka epidemia XXI wieku?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-07-16 22:34:43

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: "Redart" <r...@w...op.to.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "an.na" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0133.00000272.40f83a62@newsgate.onet.pl...
> a kiedys chcail, mimo ze rodzice byli za papierowa sciana, teraz mamy
luksusy,
> mieszkanie, bez dzieci, duzo czasu wolnego, zyjemy bez zmartwien, trosk,
maz
> kochac chce sie srednio 2-3 razy w miesiacu!!!! ja juz wytrzymac nie moge,
> jestem zrozpaczone, rozzalona, mam wieksze potrzeby niz 3xmiesiac,
jestesmy pol
> roku po slubie, jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, madra... Rozmawialam,
nic
> nie dalo, uwaza ze kazdy ma swoje potrzeby, ze kobiety tak bardzo roznia
sie od
> mezczyzn, ze sex nie jest najwazniejszy ... Nie bede przeciez blagac,
prosic,
> nie na tym to polega. Czy skok w bok to rozwiazanie? Nie chce tego. Kocham
> mojego meza, gdyby bylo inaczej juz dawno bym kogos miala innego, a mam z
czego
> wybrac. Co sie stalo? Kochanki nie ma,to odpada. Co robic????? Jaka moze
byc
> tego przyczyna? Moze to taka epidemia XXI wieku?

Moja żona chce się kochać mniej wiecej 1 raz na dwa miesiące, a ja myślę
optymalnie
jakieś 1-2 razy w tygodniu. Może poznamy naszych małżonków, a sami urządzimy
sobie
małe tete-a-tete ?
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-16 23:43:55

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: "enneagramor" <s...@p...chat> szukaj wiadomości tego autora

"an.na" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:0133.00000272.40f83a62@newsgate.onet.pl...
> a kiedys chcail, mimo ze rodzice byli za papierowa sciana, teraz mamy
luksusy,
> mieszkanie, bez dzieci, duzo czasu wolnego, zyjemy bez zmartwien, trosk,
maz

A moze to jest problem wlasnie? Czasami pokonywanie przeciwienst stymuluje
najbardziej - nuda zabija (spekuluje tylko)

> kochac chce sie srednio 2-3 razy w miesiacu!!!! ja juz wytrzymac nie moge,
> jestem zrozpaczone, rozzalona, mam wieksze potrzeby niz 3xmiesiac,
jestesmy pol
> roku po slubie, jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, madra... Rozmawialam,
nic
> nie dalo, uwaza ze kazdy ma swoje potrzeby, ze kobiety tak bardzo roznia
sie od
> mezczyzn, ze sex nie jest najwazniejszy ...

A moze jednak mowicie o innych rzeczach? Rozmawialas ale czy uslyszalas to
co ma do powiedzenia?
A czy on uslyszal? (dalej tylko spekuluje)

> Kocham
> mojego meza,
No wlasnie , a w przeciwna strone?

> gdyby bylo inaczej juz dawno bym kogos miala innego, a mam z czego
> wybrac. Co sie stalo? Kochanki nie ma,to odpada. Co robic????? Jaka moze
byc
> tego przyczyna? Moze to taka epidemia XXI wieku?

Jakos tak tylko wokol Ciebie obraca sie twoja narracja..... ale czy to zle,
sam nie wiem......

Pozdrawiam.
--
ENNEAGRAMOR

"Od społeczeństwa nie wywiniesz sie bratku,
z niego wyszedłeś i nie pomogą ci tu żadne
abstrakcje." S.I. Witkiewicz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 00:13:39

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: nex <1255167@WYTNIJ_TE_DUZE_LITERYop.pl> szukaj wiadomości tego autora

Redart napisał(a):

> Może poznamy naszych małżonków, a sami urządzimy
> sobie
> małe tete-a-tete ?
> ;)
>
>

Hehe... ja mojej dziewczynie też w żartach zaproponowałem, że zabiorę się za
jej przyjaciółkę (ona ma większe potrzeby, a jaj chłopak jej nie zaspokaja).
Nawet sobie nie wyobrażacie jak poskutkowało!!! (pozytywnie i bez żadnych
wymian partnerów -po prostu przekonała się do seksu i jeszcze bardziej jej
się spodobało... nie jest to może tyle, ile każdy facet by chciał /czyli
coraz więcej ;)/ ale coś drgnęło!)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 07:57:04

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: "an.na" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
Zamieniac i wymieniac na razie nie bede sie partnerami, poczekam jeszcze,
postaram sie cos robic innego niz zawsze,

a rozwazania kreca sie wkolo mojej osoby bo to ja pisze, to moj problem. Maz go
nie widzi.

Moze rzeczywiscie mamy zbyt duzo czasu. A on jest za bardzo mnie pewien, mojego
oddania, milosci. Moze to monotonia zycia. Dom, praca, dom, praca.

Jego ostatnio najwieksza wada jest internet i grupy dyskusyjen, sam nie potrafi
odejsc, zatraca sie, dopiero po kilku upomnieniach moge odciagnac od internetu.
Czasami tez z nim siadam wiec wiem co czyta, co robi.

Podobno mnie kocha - tak mowi.

Wlasciwie to przewaznie mezczyzni narzekaja na brak sexu, a tu taka odmiana.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 08:11:10

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "an.na" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:0133.00000272.40f83a62@newsgate.onet.pl...
> > a kiedys chcail, mimo ze rodzice byli za papierowa sciana, teraz mamy
> luksusy,
> > mieszkanie, bez dzieci, duzo czasu wolnego, zyjemy bez zmartwien, trosk,
> maz
> > kochac chce sie srednio 2-3 razy w miesiacu!!!! ja juz wytrzymac nie moge,
> > jestem zrozpaczone, rozzalona, mam wieksze potrzeby niz 3xmiesiac,
> jestesmy pol
> > roku po slubie, jestem atrakcyjna kobieta, zadbana, madra... Rozmawialam,
> nic
> > nie dalo, uwaza ze kazdy ma swoje potrzeby, ze kobiety tak bardzo roznia
> sie od
> > mezczyzn, ze sex nie jest najwazniejszy ... Nie bede przeciez blagac,
> prosic,
> > nie na tym to polega. Czy skok w bok to rozwiazanie? Nie chce tego. Kocham
> > mojego meza, gdyby bylo inaczej juz dawno bym kogos miala innego, a mam z
> czego
> > wybrac. Co sie stalo? Kochanki nie ma,to odpada. Co robic????? Jaka moze
> byc
> > tego przyczyna? Moze to taka epidemia XXI wieku?
>
> Moja żona chce się kochać mniej wiecej 1 raz na dwa miesiące, a ja myślę
> optymalnie
> jakieś 1-2 razy w tygodniu. Może poznamy naszych małżonków, a sami urządzimy
> sobie
> małe tete-a-tete ?
> ;)
>
> Jak sobie z tym radzisz??? Jak namawiasz lub zachecasz? Tak, z meskiego
punktu widzenia?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 09:10:51

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: Mineta Ciszy <no_spam@no_priv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik an.na napisał:

> Wlasciwie to przewaznie mezczyzni narzekaja na brak sexu, a tu taka odmiana.

moze brakuje ci lekkiej agresji w przekonaniu go co do siebie?
nie kazdy facet lubi to samo w seksie tak samo kobieta...
sproboj go zaciągnąć "siłą" ... jak nie jest to mozliwe fizycznie to
rzuć sie na niego poprostu...
to moja rada :)
pozdrawiam
--
Tofik

Tofik to dziwka tak zwykły mawiać te, co go nie miały a bardzo chciały
by mieć :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 10:20:35

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik an.na napisał:
>
> > Wlasciwie to przewaznie mezczyzni narzekaja na brak sexu, a tu taka odmiana.
>
>
> moze brakuje ci lekkiej agresji w przekonaniu go co do siebie?
> nie kazdy facet lubi to samo w seksie tak samo kobieta...
> sproboj go zaciągnąć "siłą" ... jak nie jest to mozliwe fizycznie to
> rzuć sie na niego poprostu...
> to moja rada :)
> pozdrawiam
> --
> Tofik
>
> Tofik to dziwka tak zwykły mawiać te, co go nie miały a bardzo chciały
> by mieć :P

sila, powiadasz,
probowalam go piescic, piescic, on uciekal ... i nic z tego, stwierdzil ze nie
ma ochoty,
a ja sie pozniej o wszystko zloszcze... jak ta niespelniona kobieta,

>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 11:04:26

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

an.na w news:0133.00000349.40f8fd73@newsgate.onet.pl...
/.../

> > sproboj go zaciągnąć "siłą" ... jak nie jest to mozliwe fizycznie to
> > rzuć sie na niego poprostu...
> > to moja rada :)
/.../

> sila, powiadasz,
> probowalam go piescic, piescic, on uciekal ... i nic z tego, stwierdzil ze nie
> ma ochoty,
> a ja sie pozniej o wszystko zloszcze... jak ta niespelniona kobieta,

A zastanawiałaś się nad tym, co stanowi jego największe potrzeby?
Gdzie widzi swe źródła samorealizacji?
No i dalej - w jaki sposób SIĘ realizuje?

Zdaje mi się, że kwestia ta jest znacząco różnie postrzegana przez K i M.
Czy kobiety mają jakąś zbiorową tendencję do lekceważenia potrzeb M?
A może jest to w takim samym stopniu przypadłość M w stosunku do K?

Opowiedz nam o jego potrzebach...
(skoro jesteś tu Ty a nie on).

pozdrawiam
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-17 11:18:16

Temat: Re: Maz nie chce sie kochac
Od: "Bod__" <p...@U...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy skok w bok to rozwiazanie?

Rozumiem, że przez skok w boku rozumiesz: taka ilość skoków w miesiącu, żeby
było OK -> powiedzmy 3 razy w tygodniu (należy odjąć 3 z mężem oraz 'kobiece
trudne dni') wychodzi około 6-8 skoków w bok w miesiącu. W pół roku po
ślubie 6 razy w miesiącu robic skok w bok, to moim zdaniem nie jest
rozwiązanie sytuacji.

Jestem ciekaw, czy Twój mąż jest świadom wielkości Twojego problemu. Gdybyś
mu powiedziała, że szukasz kochanka, bo jesteś zrozpaczona sytuacją, czy
dalej byłoby mu obojętne

pzdr
Bod__