| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-10 22:23:01
Temat: Re: Mazurek z karmelem w/g WknLe samedi 10 avril 2004 ŕ 23:55:33, Joanna Duszczyńska a écrit :
> Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:au599af3bziy$.dlg@iska.from.poznan...
>> I wszyscy beda szczesliwi :)
> W to to jednak nie uwierzę ;-)
Moj czytnik skacze ze szczescia :-)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-11 08:17:30
Temat: Re: Mazurek z karmelem w/g WknOn Sat, 2004-04-10 at 20:12, Joanna =?ISO-8859-2?Q?Duszczy=F1ska ?=
> > BTW jak to zrobić, żeby brzegi ciasta kruchego nie spłynęły do
formy?
> >
> > Na czas pieczenia przykryc ciasto papierem do pieczenia i wysypac suchym
> > grochem/fasolka (wielokrotnego uzytku, oczywiscie). Albo darowac sobie
> > kruche brzegi i na krawedzi placka zrobic ozdobny rant z ciasta
> > ucieranego czy piaskowego, tutka do zdobienia tortow.
>
> Wiesz to z doświadczenia, czy to tylko zasłyszany sposób...
Zawidziany ;) Tak robia u Bliklego, np.
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-11 09:14:02
Temat: Re: Mazurek z karmelem w/g WknOn 11 Apr 2004 10:17:30 +0200, m...@p...onet.pl (Kot)
wrote:
>On Sat, 2004-04-10 at 20:12, Joanna =?ISO-8859-2?Q?Duszczy=F1ska ?=
>
>> > BTW jak to zrobić, żeby brzegi ciasta kruchego nie spłynęły do
>formy?
>> >
>> > Na czas pieczenia przykryc ciasto papierem do pieczenia i wysypac suchym
>> > grochem/fasolka (wielokrotnego uzytku, oczywiscie). Albo darowac sobie
>> > kruche brzegi i na krawedzi placka zrobic ozdobny rant z ciasta
>> > ucieranego czy piaskowego, tutka do zdobienia tortow.
>>
>> Wiesz to z doświadczenia, czy to tylko zasłyszany sposób...
>
>Zawidziany ;) Tak robia u Bliklego, np.
>
>--
>Kot <m...@p...onet.pl>
ja na kruche do pieczenia luzem klade gloszek suchy tak wlasnie.
mozna tez kupic ceramiczne fasolki wlasnie do tego celu
wyprodukowane.. co do rantu to robie i potem obgryzam ;)) no bo
jest przeciez przypalony ;P
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-11 12:09:03
Temat: Re: Mazurek z karmelem w/g Wkn
"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:l03i7056t7u0gpo7k5g6lfst9ms9mvallj@4ax.com...
> On 11 Apr 2004 10:17:30 +0200, m...@p...onet.pl (Kot)
> wrote:
>
> >On Sat, 2004-04-10 at 20:12, Joanna =?ISO-8859-2?Q?Duszczy=F1ska ?=
> >
> >> > BTW jak to zrobić, żeby brzegi ciasta kruchego nie spłynęły do
> >formy?
> ja na kruche do pieczenia luzem klade gloszek suchy tak wlasnie.
> mozna tez kupic ceramiczne fasolki wlasnie do tego celu
> wyprodukowane.. co do rantu to robie i potem obgryzam ;)) no bo
> jest przeciez przypalony ;P
A mi nic nie splywa - robie proporcje 3 porcje maki na 2 porcje tluszczu, 1
porcja cukru (czasami mniej) i 1 zoltko na 10 dkg maki - wychodzi
kruchutkie, rant robie z waleczka ciasta troche rozplaszczonego u gory przez
dociskanie (palcem wskazujacym i kciukiem, jedna reka kolo drugiej), niczym
nie wykladam, dziurawie tylko gesto widelcem. Rant nie jest wysoki, ma tak z
0,7 - 1 cm - za duzo masy jest niejadalne. Pieke w 180 st ok 20 min. Nic mi
sie nie przypala. Aaa, i rant sam smaruje rozbeltanym jajkiem.
Marta
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |