Mentalna dziewica

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2013-09-16 09:00:42

Temat: Mentalna dziewica
Od: Andromeda <6...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnio, a właściwie 5 minut temu pomyślałem o Ikselce i stwierdziłem że Ikselcia to
mentalna dziewica.
Ikselka mi się napatoczyła w kontekscie rodziny Chirona , czyli katolickiej, gdzie
facet dominuje kobiete, ona nic nie ma do powiedzenia , za nią wszystko trzeba robić
, bo w tej "kuturze" kobieta jest upośledzana, jako służebnica mężczyzny , bez praw
do własnej realizacji.
Taki podnóżek, który się ze sobą dźwiga. Pomysłałem, ale koszmar, żanych relacji
tylko skazany na kogoś od razu ubezwłasnowolnionego, bez decydowania za siebie i
swoje życie, tym samym nic od siebie nie wnosi no bo co ma wnieść jak jej nie wolno
wnosić.
Facet decyduje za dwoje, znaczy za siebie a kobieta jest doczepiona i tym myśleniem
napatoczyła mi się Ikselka i dziewctwo.
Bo przy dziewictwie też takie mamy kalectwo, które ani w tą ani w inną strone ,
tylko czeka co się z nią zrobi i nic od siebie tylko ty muszisz ją rozdziewczyć, sama
nie potrafii.
Jezus jaki koszmar, nic z niej nie wychodzi bo jest czysta, więc taka nie zapisana
karta, nic z siebie ci nie odczyta, tylko myśli że ty wiesz co i jak , swoją treścią
ją napełnisz.
Widzicie podobieństwo?
Ikselka mentalnie i życiowo też takie nieporadne, uwiesi się na facecie i czeka co on
właściwie z nią zrobi, bo tak ją kler nauczył, że jest raczej pustym przedmiotem bez
treści własnych i tym samym użależniona od faceta.
Ani się nie zbuntuje , nie pokaże swojego stanowiska, jedynie będzie kaprysiła, ale
nie dlatego że wie tylko dlatego że nie wie, bo jak wiesz to działasz a nie
kaprysisz, albo obrażone ale samo nie wie na co i tak tkwi w tym bo samo nie wie po
co.
Jest jak dziewica bez treści uwalona na facecie gdzie on musi się wykazać. No
cholera, nie dosyć że reklamują kalectwo którym jest dziewictwo to i mentalnie długo
takie kobiety są dziewicami w życiu. Katolicką dziewice nie da się rozdziewiczyć, bo
by musiała sama tą cnote stracić. Ale katolicyzm psuje kobiete okropnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2013-09-17 09:08:15

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-16 09:00, Andromeda pisze:
> Ostatnio, a właściwie 5 minut temu pomyślałem o Ikselce i stwierdziłem że Ikselcia
to mentalna dziewica.

Masz coś przeciwko dziewicom? Bo używasz tego terminu w kontekście
czegoś nagannego..

> Ikselka mi się napatoczyła w kontekscie rodziny Chirona , czyli katolickiej,
gdzie facet dominuje kobiete, ona nic nie ma do powiedzenia , za nią wszystko trzeba
robić , bo w tej "kuturze" kobieta jest upośledzana, jako służebnica mężczyzny , bez
praw do własnej realizacji.
>

Chiron ma rację - tylko rodzina gdzie są ściśle określone role i zakresy
działań może być trwała. Oczywiście rola dominująca nie musi należeć do
faceta. Demokracja i tzw każdy sobie, nie wróży długiej przyszłości
takiemu związkowi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2013-09-17 10:28:24

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Tylko w relacji pełnoprawnych osób możliwe jest uczucie, gdy ktoś dominuje kaleczy
drugą osobę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2013-09-17 16:41:17

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 17 Sep 2013 09:08:15 +0200, Trybun napisał(a):

>> Ostatnio, a właściwie 5 minut temu pomyślałem o Ikselce i stwierdziłem że Ikselcia
to mentalna dziewica.
>
> Masz coś przeciwko dziewicom? Bo używasz tego terminu w kontekście
> czegoś nagannego..

Ma. Chciałby spenetrować moją niezłomną mentalność swym mentalnym miekkim
fajfusem, a tu nici z tego 3333-3]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2013-09-17 16:45:49

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

No ależ Ikselcia skąd te wulgaryzmy, przecież ty jako katoliczka, zapiekła
fetyszystka dziewictwa, bo dziewictwo to fetysz, liczy się dziewictwo a nie kobieta,
powinnaś być usatyfakcjonowana a nie gderać.?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2013-09-18 14:47:25

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-17 10:28, glob pisze:
> Tylko w relacji pełnoprawnych osób możliwe jest uczucie, gdy ktoś dominuje kaleczy
drugą osobę.

Widzę że mało jeszcze o życiu wiesz. Są jednostki ludzkie (wcale nie
mało) którzy wiodą szczęśliwe życie będąc zdominowanym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2013-09-18 14:47:32

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-17 16:41, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 17 Sep 2013 09:08:15 +0200, Trybun napisał(a):
>
>>> Ostatnio, a właściwie 5 minut temu pomyślałem o Ikselce i stwierdziłem że
Ikselcia to mentalna dziewica.
>> Masz coś przeciwko dziewicom? Bo używasz tego terminu w kontekście
>> czegoś nagannego..
> Ma. Chciałby spenetrować moją niezłomną mentalność swym mentalnym miekkim
> fajfusem, a tu nici z tego 3333-3]

:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2013-09-18 14:47:37

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-17 16:45, glob pisze:
> No ależ Ikselcia skąd te wulgaryzmy, przecież ty jako katoliczka, zapiekła
fetyszystka dziewictwa, bo dziewictwo to fetysz, liczy się dziewictwo a nie kobieta,
powinnaś być usatyfakcjonowana a nie gderać.?

Nie przesadzaj - w tekście Ikselki nie ma żadnych wulgaryzmów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2013-09-18 16:08:01

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Taaaa dlatego kiedyś gdy była większa dominacja związki były ustawiane, bo przecież
trzeba było decydować za te zdominowane, co wykleśla uczucia i jak teraz rośnie
agresja do kobiet bo są ujmowane jako te gorsze..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2013-09-18 16:11:32

Temat: Re: Mentalna dziewica
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 18 Sep 2013 14:47:37 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-09-17 16:45, glob pisze:
>> No ależ Ikselcia skąd te wulgaryzmy, przecież ty jako katoliczka, zapiekła
fetyszystka dziewictwa, bo dziewictwo to fetysz, liczy się dziewictwo a nie kobieta,
powinnaś być usatyfakcjonowana a nie gderać.?
>
> Nie przesadzaj - w tekście Ikselki nie ma żadnych wulgaryzmów.

Oczywiście ze nie ma. Fajfus to słóweczko jak najbardziej pospolite:
http://sjp.pl/fajfus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry