Data: 2003-10-30 21:45:13
Temat: Mety (Re: nazwa choroby oczu)
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 30 Oct 2003 15:00:39 +0100, "agatka" <A...@i...com>
wrote:
>Pisze w poczuciu solidarnosci bo tez jestem zametowiona i to troche
>deprymujace. Mam co prwda duza wade ale te mety to mi dopiero ostatnio
>wykielkowaly. Ja mam raczej nitkowate plus te czarne punkciki. Staram sie
>nie martwic bo tak mi zalecili chociaz czasem mam mieszane uczucia,
Rozumiem, siostro w metach ;) Mowia czlowiekowi ze ma nie przejmowac
sie ze cos mu przed oczami lata. A ja juz kilkakrotnie muchy lapalam
choc ich nie bylo ;) (owocowki).
Ale wyglada na to, ze nic innego nam nie pozostaje.
Od pewnego czasu mam nowy monitor z kineskopem Diamondtron, monitory
takie charakteryzuja sie tym, ze sa na ekranie widoczne dwie
cieniutkie poziome linie. Mowiono mi, ze bede je widziec tylko na
poczatku, potem przestane zauwazac. I wiesz co? Mieli racje.
>zwlaszcza przy naglych zmianach oswietlenia (z jasnego do ciemnego -
>wybuchaja mi wtedy male gwiazdeczki - a wcale nie pije!).
Tego u siebie nie zaobserwowalam.
Zato w ciagu ostatnich dni (choc to chyba z innej dzialki) ze trzy
razy zdarzylo mi sie, ze po zgaszeniu swiatla i zamknieciu oczu
blysnelo mi jakby fleszem po oczach... tego to juz zupelnie nie wiem
do czego przypiac.
>Tez dostalam
>witaminy (Vitavision) a lekarka powiedziala ze wszystko jest OK. Jak
>bedziesz miala jakies ciekawsze spostrzezenia to daj znac
Okej, i wzajemnie :)
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|