« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-28 19:14:38
Temat: Re: Mieczaki jak usuwacUżytkownik "Eryk School" <erykschoolmalpawpkropkapl> napisał w wiadomości
> U mojej coreczki (1,5 roku) pojawily sie mieczaki (mam nadzieje, ze dobrze
> pamietam nazwe). Najpierw jeden na czole, pozniej na raczce i na brzuszku.
> Nie wiedzielismy z zona co to jest (zona mowila, ze to pieprzyki - ja mam
> ich duzo). Dlatego dopiero po jakims czasie poszlismy z tym do lekarza.
> Stwierdzil, ze to mieczaki.
[ciach]
> Gdzie w Warszawie lub w okolicach Piastowa mozna wykonac w miare szybko i
w
> miare tanio taki zabieg? (ten ktory jest lepszy).
Nie wiem co to sa mieczaki i jak wygladaja ale jesli to cos w rodzaju
pieprzyka (brodawczaka) to mialam usuwane cos takiego pradem i nazywano ten
zabieg diaplazja (mam nadzieje, ze nic nie przekrecilam). Zabieg wykonywalam
w Centrum Medycznym LIM na Domaniewskiej u pani doktor Chomickiej
(przesympatyczna, goraco polecam), ktora jest chirurgiem plastykiem.
Wyciecie 3 szt trwalo ok 10 min, lacznie z podaniem miejscowego znieczulenia
(zastrzyk). Zabieg bezbolesny, zostala tylko mala ranka, ktora spryskiwalam
antybiotykiem w areozolu. Po 2 tygodniach wszystko sie ladnie zagoilo i
zostala tylko malenka blizna. Za usuniecie jednej zmiany placilam 90 zł.
Badanie histopatologiczne kosztuje 60 zł. Najlepiej umowic sie na poczatek
na konsultacje i lekarz sam oceni jaka metoda jest najlepsza do usuniecia
danej zmiany, tak aby zostala jak najmniejsza blizna, niektore rodzaje zmian
skornych trzeba wycinac glebiej aby nie odrastaly. Nie wiem czy ta metode
mozna stosowac u takiego maluszka.
--
Za uwage dziekuje
fajna laska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-27 19:03:21
Temat: Mieczaki jak usuwacWitam,
U mojej coreczki (1,5 roku) pojawily sie mieczaki (mam nadzieje, ze dobrze
pamietam nazwe). Najpierw jeden na czole, pozniej na raczce i na brzuszku.
Nie wiedzielismy z zona co to jest (zona mowila, ze to pieprzyki - ja mam
ich duzo). Dlatego dopiero po jakims czasie poszlismy z tym do lekarza.
Stwierdzil, ze to mieczaki.
Przechodzac do sedna. Dermatolodzy poradzili jak najszybciej usunac aby nie
przenosily sie w inne miejsca. Jeden powiedzial o lyzeczkowaniu
(zeskrobaniu) a drugi o wypaleniu (? - to ma cos wspolnego z pradem).
Chcemy aby po zabiegu slady byly jak najmniejsze (aby nie bylo blizn) -
ktory zabieg jest pod tym wzgledem lepszy? Obaj chwalili to w czym sie
specjalizuja a jak jest naprawde?
Gdzie w Warszawie lub w okolicach Piastowa mozna wykonac w miare szybko i w
miare tanio taki zabieg? (ten ktory jest lepszy).
Pozdrawiam
Eryk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |