Data: 2003-01-09 09:42:39
Temat: Misio dla Daniela
Od: "Dorunia" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
No i minęły święta. Dzięki Waszej dużej pomocy mam kilka form na
misiaczka:-)) Postaram się jak najszybciej przesłać osoba które o to
prosiły, przepraszam ze jeszcze tego nie zrobiłam ale jakoś tak zeszło...
Przed świętami babcia (moja teściowa) zapragnęła sama uszyć tego misia dla
wnuka i.....no właśnie i wyszedł trochę nie bardzo, nie chcę szkalować tu
babci, ale misio jak to określili znajomi jest podobny do misia "Jasia
Fasoli". Daniel nie chce na niego patrzeć. No i teraz się obawiam czy to nie
był zły pomysł. Ale na otarcie łez Daniel dostał od siostry znajomych Shreka
wysokiego na 80 cm całego z polaru i do tego super mięciutkiego, prowadza
się z nim i są nierozłączni:-)) Więc On jest zadowolony. A ja nie wiem czy
powinnam się zabrać sama za uszycie tego misa czy odpuścić, bo nie wygram ze
Shrekiem??
Pozdrawiam
Dorunia
--
Z miłoscią jest jak z masłem. Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w
świeżości.
M. Achard
|