| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-02-09 16:16:29
Temat: Re: Mleko
"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:hkrtke$egp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Kapsel wrote:
>
> > Ile takie mleko może przetrwać w lodówce?
>
> Jak szybko schłodzone, to i kilka dni. A jak skwaśnieje, to robisz
zsiadłe,
> a potem ser;-)
>
> > I czy jego picie bez gotowania jest bezpieczne? :>
>
> Od przypadkowej "baby" na targu nie kupiłabym.
>
> J.
Jak skwaśnieje czyli zsiadzie się to jest gotowe zsiadłe. Nie trzeba nic
robić - można pić bez bełtania - w tzw. klocku, można też je mniej lub
więcej zmiksować. Lubię kwaśne mleko z chlebem, ziemniakami, można na nim
zrobić racuchy, mozna ugotować na nim barszcz biały... Można ogrzać na
ser... A serwatkę na barszcz biały...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-02-09 16:20:40
Temat: Re: Mleko
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hks1m8$1qd$1@inews.gazeta.pl...
> W Usenecie mal <m...@g...com> tak oto plecie:
> >
> > On 9 Lut, 11:40, Kapsel <k...@p...onet.pl> wrote:
> >
> >> I - skoro przy temacie - które mleko lepsiejsze?
> >
> >
> > Z rynku, od baby, czyli prosto od krowy.
>
> No to w końcu od baby czy od krowy?
>
> Qra
Od kury to tylko ptasie mleczko...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-02-09 16:22:02
Temat: Re: Mleko
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hks1m8$1qd$1@inews.gazeta.pl...
> W Usenecie mal <m...@g...com> tak oto plecie:
> >
> > On 9 Lut, 11:40, Kapsel <k...@p...onet.pl> wrote:
> >
> >> I - skoro przy temacie - które mleko lepsiejsze?
> >
> >
> > Z rynku, od baby, czyli prosto od krowy.
>
> No to w końcu od baby czy od krowy?
>
> Qra
Niektóre baby to krowy, a niektóre to kozy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-02-09 16:36:37
Temat: Re: MlekoOn 9 Lut, 14:14, Kapsel <k...@p...onet.pl> wrote:
> Ile takie mleko może przetrwać w lodówce?
> I czy jego picie bez gotowania jest bezpieczne? :>
Co znaczy 'bezpieczne'? Chodzi Ci o bakterie w ogóle?
Każde pozbawione bakterii mleko smakuje jak wapno lekko osłodzone i
rozpuszczone w destylowanej wodzie :-)
Gotowanie mleka pozbawia go wielu potrzebnych organizmowi składników.
Tak na marginesie: czy mleko karmiącej matki jest zupełnie sterylne,
czy trzeba je przegotować przed podaniem niemowlęciu???
Widzę, że uległeś lobby mleczarskiemu, które wszędzie widzi bakterie i
nimi straszy mlekopijców. OK, one są wszędzie, ale na liniach
produkcyjnych w mleczarniach-fabrykach. Poza tym aby ten fabryczny
produkt dobrze sprzedać - musi on mieć określoną trwałość. Tu kłania
się pospołu lobby handlowców.
Radzę - póki jeszcze EU nie zakazała naszym Krasulom nadprodukcji
mleka, póki łąki zielone i nie zasypane do cna nawozem, póki baby
nadwyżkę od krowy wynoszą na rynek - pij normalne mleko, a będziesz
wielki!
mal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-02-09 16:58:11
Temat: Re: Mleko>
> Ogólnie bardzo lubię mleko :)
>
> Pamiętam, że jak byłem mały, to było takie butelkowane ze sreberkiem, miało
> taki mocny, charakterystyczny smak... to co dziś pijam średnio się odnosi
> do tamtych odczuć :|
>
> I zacząłem się zastanawiać, ile parafrazując dziś jest "mleka w mleku"? Te
> 3,2% chyba niespecjalnie się odnosi do tego co "wychodzi z krowy"?
>
> Od pewnego czasu rozkminiam różne marki, dziś właśnie znalazłem mleko 3,8%
> (marki "Hej") i ono faktycznie jakby nieco lepsze, ale gdyby nie opisali na
> pudełku, pewnie bym różnicy nie zauważył :]
>
> Normalnie to pijałem jakieś "Mu", "Łaciate", a ostatnio to w ogóle jakiś
> "Pilosy" z Biedronki, bo różnicy szczerze mówiąc nie widzę.
>
>
> I - skoro przy temacie - które mleko lepsiejsze? UHT, czy nie-UHT? W
> Biedronce mają czasem mleko "Pilos" określane jako "świeże" - stoi zawsze w
> chłodziarce, a nie na palecie jak reszta, kosztuje z 10 gr więcej, w smaku
> może odrobinkę inne. Zdrowsze takie, czy się nie przejmować i pić UHT? :>
>
> --
> Kapsel
> http://kapselek.net
> kapsel(malpka)op.pl
Ja ogólnie lubię Pepsi Colę. Ale nie piję jej często. Zwierzęta nie piją Pepsi
Coli bo nie występuję w przyrodzie. Również ssaki z wyjątkiem krótkiego okresu
kiedy są karmione przez matkę nie piją mleka. Krowie mleko jest dla cielaka a
nie dla człowieka. W przetworzonym nie ma żadnych wartości odżywczych, bo co
może dać litr wody w którym jest ok 2% tłuszczu. Do tego zawiera substancje
mające spowodować rośniecie kopyt, rogów i sierści. Jak chcesz rogi to u ludzi
facetom bez picia mleka załatwiają je żony. Kilka lat temu sanepid zamknął w
Łodzi kilka sklepów z hiper super ultra zdrową żywnością. Sprzedawali tam świeże
mleko z niewielkim dodatkiem pałeczek gruźlicy. Sprzedają w dalszym ciągu.
Wycwanili się i na bańce mają napisane że to dla kotów. A ciemni ludzie je
kupują w dalszym ciągu. Dla człowieka krowie mleko jest bardzo zdrowe, pod
warunkiem że nie ma z nim kontaktu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-02-09 18:18:08
Temat: Re: MlekoDnia Tue, 9 Feb 2010 05:08:08 -0800 (PST), mal napisał(a):
> Z rynku, od baby, czyli prosto od krowy (...)do wypicia na surowo
:-OOO
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-02-09 18:18:49
Temat: Re: MlekoDnia Tue, 9 Feb 2010 11:40:23 +0100, Kapsel napisał(a):
> Pamiętam, że jak byłem mały, to było takie butelkowane ze sreberkiem, miało
> taki mocny, charakterystyczny smak...
A, to był smak milionów bakterii w cm3...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-02-09 18:19:30
Temat: Re: MlekoDnia Tue, 09 Feb 2010 16:03:16 +0100, krys napisał(a):
> Od przypadkowej "baby" na targu nie kupiłabym.
Z mikroskopem chodzisz na targ?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-02-09 18:21:09
Temat: Re: MlekoDnia Tue, 09 Feb 2010 17:58:11 +0100, kogutek napisał(a):
> Kilka lat temu sanepid zamknął w
> Łodzi kilka sklepów z hiper super ultra zdrową żywnością. Sprzedawali tam świeże
> mleko z niewielkim dodatkiem pałeczek gruźlicy.
A nie pisałam tu niedawno o szalejącej gruźlicy krowiej???
Pisałam.
No.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-02-09 18:21:10
Temat: Re: Mleko
"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:4mmy58oc45rk.5g3a4mizhaph$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 9 Feb 2010 11:40:23 +0100, Kapsel napisał(a):
>
> > Pamiętam, że jak byłem mały, to było takie butelkowane ze sreberkiem,
miało
> > taki mocny, charakterystyczny smak...
>
> A, to był smak milionów bakterii w cm3...
> --
>
> Ikselka.
Leczył kaca...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |