Moczenie - alarm wybudzeniowy?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-01 11:46:55
Temat: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Czy ktoś mający problem z moczeniem nocnym stosował alarm wybudzeniowy?
Interesuje mnie informacja, czy jest to skuteczna metoda (alarmy są bardzo
drogie). Bardzo proszę ludzi, którzy mieli kontakt z tego typu urządzeniem o
pomoc w podjęciu decyzji....
Pozdrawiam
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-12-01 13:36:11
Temat: Re: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 1 Gru, 12:46, "Dorota ***" wrote:
> Czy ktoś mający problem z moczeniem nocnym stosował alarm wybudzeniowy?
> [...]
Ten problem miało moje dziecko - do 12 - 13 lat swojego życia. Wtedy
nie znano tego rodzaju urządzeń, nie mogę więc wypowiedzieć się na
temat tego urządzenia.
Przebadałam go nawet u specjalistów, bo bałam się, że z tego nie
wyrośnie (u chłopaków możliwe jest moczenie się do 18 roku życia).
Na szczęście, żadnej choroby nie stwierdzono. Jako powód rozpoznano
podłoże psychiczne, ale nikt (nawet psycholodzy) nie był w stanie
podać konkretnego podłoża.
Próbowałam prośbą i groźbą wymóc na nim samokontrolę budzenia się przy
pełnym pęcherzu.
Ale to nie był problem pełnego pęcherza. Potrafił w ciągu pół godziny
po nocnym wysadzeniu/wyprowadzeniu zmoczyć się w łóżko.
Był pozbawiany picia wieczornego, by nie napełniać sobie pęcherza
(takie rady też otrzymałam) - nic to nie dało.
Wieczorne moczenie nóg w zimnej wodzie - też na nic:(
Nie pomogła również radość z "suchej" nocy - następna już była mokra.
Kiedyś, gdy kolega z pracy przyznał mi się, że w młodości świadomie
lał w pierzynę babci, bo mu się nie chciało wstać w zimnym
pomieszczeniu (piece kaflowe) - to rzuciłam synowi "bo zawiążę ten
bąbelek" (my mieliśmy c.o. - więc nie było zimnych nocy w mieszkaniu).
No i wymiękłam, gdy spostrzegłam przy nocnym wysadzaniu, że moje
dziecię zawiązało sobie sznurek. No, prawie się rozryczałam.
Słyszałam o dziewczynce, która moczyła się jeszcze w wieku 3 lat - ale
tam była sprawa chorobowa. Wyleczyła się z tego w szpitalu.
Moja siostra, która dziwiła się, jak można nie przypilnować dziecka w
wysadzaniu nocnym - przestała się dziwić, gdy jej 3 syn miał to samo.
I to w dodatku dłużej niż mój syn.
Dzisiaj są lepsze warunku do uczynienia mniej przykrej tej
przypadłości. Są nieprzepuszczalne prześcieradła, ale przyjazne dla
ciała - już nie te wstrętne gumowe czy plastykowe. Kołdry można prać
lub wymienić na nowe (dość niska cena).
Wiem, że nie o to pytałaś - ale piszę, byś wiedziała, że nie tylko Ty
masz podobny problem. A inni by wiedzieli, że przypadłość ta jest
niezależna od starań, by jej nie było.
Na szczęście dzisiaj już mój syn nie ma tego problemu. Jedyną
pozostałością jest jego nadmierne wyczulenie na zapach moczu.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ;
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-01 15:18:20
Temat: Re: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ten problem miało moje dziecko - do 12 - 13 lat swojego życia.
u nas objawy podobne, jak u Ciebie, wg lekarzy wszystko ok, a dzieciak sie
moczy nadal. Jest już w I klasie i zaczyna to być problemem. Czy moczenie u
Twojego syna samo przeszło?
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-01 15:58:07
Temat: Re: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 1 Gru, 16:18, "Dorota ***" wrote:
> [...] Czy moczenie u
> Twojego syna samo przeszło?
Tak.
Niestety, zdarzało mu się to również na koloniach i na obozach
sportowych. Ale sądzę, że te wyjazdy miały wpływ na skrócenie tej
przypadłości.
U siostrzeńca przeszło, gdy zaczął jeździć na wyjazdy klasowe (już w
gimnazjum).
Oczywiście - rozmowa z wychowawcą, ceratka do plecaka itp.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ;
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-01 23:17:59
Temat: Re: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Tak.
Niestety, zdarzało mu się to również na koloniach i na obozach
sportowych. Ale sądzę, że te wyjazdy miały wpływ na skrócenie tej
przypadłości.
U siostrzeńca przeszło, gdy zaczął jeździć na wyjazdy klasowe (już w
gimnazjum).
Oczywiście - rozmowa z wychowawcą, ceratka do plecaka itp.
Jestem trochę przerażona, bo dzieci pamiętają...wiadomo, co. Nie chciałabym,
żeby do mojego syna została przyczepiona łatka:ten, co się zesikał w którejś
tam klasie (spotkałam się z tym u VI-klasistów),a w lecie mają jechać na
"zieloną szkołę". Najbardziej mnie martwi to, jak zaniża się samoocena syna
(czuje się gorszy przez to, że moczy się w nocy, a inne dzieci -nie). Staram
się z nim rozmawiać, że nie on jeden ma taki problem, ale widzę, jak
dzieciak się zmienia.
Może spróbuję tego alarmu, to nasza ostatnia deska ratunku, jeśli przyniesie
skutek, nie omieszkam napisać . Dzięki za podzielenie się Twoimi
doświadczeniami.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-01-02 15:16:06
Temat: Re: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: m...@o...pl (marysia) szukaj wiadomości tego autora
U nas alarm DRI-Sleeper przyniósł efekt i po miesiącu było po sprawie.
Córka od roku spi na sucho.
--
Wysłano z serwisu -> http://www.sanatoria.org - baza osrodków sanatoryjnych
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-01-03 10:16:54
Temat: Re: Moczenie - alarm wybudzeniowy?Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 2 Sty, 16:16, marysia wrote:
> U nas alarm DRI-Sleeper przyniósł efekt i po miesiącu było po sprawie.
> Córka od roku spi na sucho.
Gratuluję:)
U dziewczynek to chyba łatwiej przechodzi:)
Nie słyszałam o takiej przypadłości po pierwszej miesiączce.
Natomiast kiedyś (nie wiem, jak obecnie) ta przypadłość zwalniała
mężczyzn z obowiązku służby wojskowej.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ;
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |