| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-10-09 18:29:46
Temat: Re[2]: Modlitwa to dobre lekarstwoWe środa 9 października 2002 o 20:21:58 Można było na grupie przeczytać :
m> Traktowałem Cię poważnie, ale sam wydąłeś o sobie opinię. Cytował Cię nie
m> będę bo ośmieszać Cię nie chcę.
m> Zyczę Ci zdrowia.
Witaj szanowny mkarwan
O kim piszesz
--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-10-09 18:43:44
Temat: Re: Re[2]: Modlitwa to dobre lekarstwoUżytkownik "Piotr M :" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:162696161.20021009202806@poczta.onet.pl...
| We środa 9 października 2002 o 20:21:58 Można było na grupie przeczytać :
|
|
| m> Traktowałem Cię poważnie, ale sam wydąłeś o sobie opinię. Cytował Cię
nie
| m> będę bo ośmieszać Cię nie chcę.
| m> Zyczę Ci zdrowia.
|
|
| Witaj szanowny mkarwan
|
| O kim piszesz
o JM
pozdr
mk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-10-09 21:34:50
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwoUżytkownik "mkarwan" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ao1k6s$fm2$1@news2.tpi.pl...
> Nigdy nie zapomnę tego, co przeżyłem...
POLAM albo OSRAM i wszystko jasne:
Patrz Google "mkarwan".
--
Pozdrawiam.
Perła
____________________________________________________
____________________
Rozpasanie i hulaszczy tryb życia emerytów i rencistów rujnują budżet RP.
(C) Pearl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-10-10 08:19:17
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwoJC - czy jesteś inwalidą?
Czy też pojawiłeś się w tej grupie aby głosić leninowskie poglądy z
http://www.marxists.org/polski/lenin/1905/12/soc_a_r
el.htm
----- Original Message -----
From: "JC" <j...@d...net>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Sent: Wednesday, October 09, 2002 2:33 PM
Subject: Re: Lenin a religia .
| "Stefan Pietrzykowski" <c...@t...net> wrote in message
| news:ao15ki$5rm$1@news.tpi.pl...
|
| i jeszcze z tego samego dziela przyznam , ze dosc stronniczo ale dorzuce
| wybrane fragmenty :
|
| "Państwo nie powinno mieć nic wspólnego z religią, stowarzyszenia
religijne
| nie powinny być związane z władzą państwową. Należy pozostawić każdemu
| zupełną swobodę wyznawania takiej religii, jaka mu odpowiada, albo
| niewyznawania żadnej religii, tzn. pozostawania ateistą, jakim zazwyczaj
też
| bywa każdy socjalista. Różnicowanie obywateli w ich prawach w zależności
od
| przekonań religijnych jest absolutnie niedopuszczalne. W dokumentach
| urzędowych wszelkie nawet wzmianki o tym czy innym wyznaniu obywatela
należy
| bezwarunkowo usunąć. Nie powinno być żadnych subwencji dla kościoła
| państwowego, żadnych subwencji z funduszy państwowych na rzecz
stowarzyszeń
| kościelnych i religijnych, które winny stać się całkowicie wolnymi,
| niezależnymi od władzy związkami obywateli współwyznawców"
|
| "Oto dlaczego nie deklarujemy i nie powinniśmy deklarować w naszym
programie
| naszego ateizmu; oto dlaczego nie zabraniamy i nie powinniśmy zabraniać
| proletariuszom, którzy zachowali te czy inne pozostałości dawnych
przesądów,
| zbliżenia się do naszej partii. Szerzyć naukowy pogląd na świat będziemy
| zawsze, walka z brakiem konsekwencji tych czy owych chrześcijan" jest dla
| nas rzeczą konieczną, nie oznacza to jednak wcale, że należy wysuwać
sprawę
| religii na bynajmniej nie przysługujące jej pierwsze miejsce, że należy
| dopuszczać do rozproszenia sił prawdziwie rewolucyjnej, ekonomicznej i
| politycznej walki gwoli trzeciorzędnych poglądów lub bredni, które szybko
| tracą wszelkie znaczenie polityczne, szybko wyrzucane są do lamusa w
wyniku
| samego procesu ekonomicznego rozwoju."
|
| Czy w ciagu niemal 100 lat te poglady stracily cos na aktualnosci ?
|
| JC
|
|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-10-10 09:51:02
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwo> Nigdy nie zapomnę tego, co przeżyłem...
POLAM albo OSRAM i wszystko jasne:
Patrz Google "mkarwan".
--
Pozdrawiam.
Perła
...moze nie tak ostro...Trzeba miec troche zrozumienia dla slabosci ludzkiej
i jego lekow egzystencjonalnych. ;)...a to tez inwalidztwo..
Mnie gniewa namolny marketing tej ksiazki i wiary....czyli lowienie
duszyczek przy pomocy socjotechniki i "naukowosci"
Perfidny spryt polega na tym ze tu na tej liscie sa glownie ludzie juz
ciezko poszkodowani przez los (czyt. pana B.) i moga byc podatni
na takie "lektury"....
Marketing ma to do siebie ze przyswieca mu zawsze chec zysku...
...a "wierny" nie skapi na "tace"....
"Wielebny" "mkawaren" idz na bardziej "tematyczna" liste a tu nie spamuj...
Pawel
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-10-10 10:32:30
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwoUżytkownik "Pawel" <p...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:000001c27043$2e6843e0$bdd9fea9@pk...
Nie chcę być złośliwy i podejrzewać Cię, że to chyba Ty wszystko przeliczasz
na pieniądze.
Ja nie.
Nie mam żadnego, powtarzam żadnego interesu w tym, że podałem informację o
tej książce.
Nie podejrzewaj ludzi o złe intencje i interesowność w każdym działaniu.
Świat byłby lepszy gdybyśmy pomagali sobie bezinteresownie.
Temat tej książki jest trudny, trudny do uwierzenia.
Przed laty, przeczytałem w jednym z dzienników artykuł o modlitwie
uzdrawiającej i jej efektach.
Zareagowałem podobnie - trudno mi było uwierzyć.
Nie wiem dlaczego, ale wyciąłem ten artykuł i schowałem go.
Po jakimś czasie znowu go przeczytałem i znowu moja reakcja była podobna.
Gdy byłem w trudnej sytuacji przypomniałem sobie o nim.
I wtedy powiedziałem sobie spróbuję, może coś w tym jest.
Pierwsze efekty nie były zachęcające.
W jednej z książek znalazłem stwierdzenie, że jeśli nie mam spodziewanych
efektów to może źle się modlę.
W innej znalazłem "jeśli nie wiesz jak się modlić poproś Boga aby Ci
podpowiedział jak się masz modlić".
I poprosiłem. I zmieniło się.
Oprócz modlitwy trzeba wiary, że ona przyniesie efekty.
Po pewnym czasie w księgarni spotkałem te książki.
Czytałem je z zapartym tchem.
Chodź nie były tanie, kupiłem je.
I przeczytałem kilkakrotnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-10-10 13:16:39
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwoNie chcę być złośliwy i podejrzewać Cię, że to chyba Ty wszystko przeliczasz
na pieniądze.
Ja nie.
Nie mam żadnego, powtarzam żadnego interesu w tym, że podałem informację o
tej książce.
--------------------
To po licho reklamujesz bzdurna ksiazke...?
Nie podejrzewaj ludzi o złe intencje i interesowność w każdym działaniu.
Świat byłby lepszy gdybyśmy pomagali sobie bezinteresownie.
-------------------
Dobrymi intencjami to pieklo wybrukowano...
Jak i komu pomagasz bezinteresownie?. Po zajadlosci i argumentacji
sadze ze jestes "wielebnym" ...czyli zyjesz jak ta niebieska ptaszyna
co to nie sieje nie orze a zbiera zniwo z ludzkich nieszczesc lekow
i przesadow...ktore trzeba podsycac by taca byla pelna....
...i starczylo na utrzymanie i propagande....
Ten zawod umieszczam w kategorii "uslugi dla ludnosci" obok
tarocistow uzdrowicieli wrozbitow...i nie bardzo szanuje....
Pawel
PS A tak "filozoficznie" ... Czy Pan Bog karze i nagradza za zycia?
...bo jesli nie to po licho sie modlic...a jesli tak to za co "karze"
czesto nie narodzonych skrobanka czy bledami genetycznymi....
Tylko nie uzywaj "wytrycha" ze "nie zbadane sa wyroki boskie"
bo mam 7klas i sie obsmieje....
"Trzym sie" i nie zalamuj...Ponoc modlitwa jest dobra na wszystko...;)))
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2002-10-10 15:37:47
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwoUżytkownik "Pawel" <p...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:002501c2705f$deea5b60$bdd9fea9@pk...
Pawełku,
| To po licho reklamujesz bzdurna ksiazke...?
Nie reklamuję, tylko przekazuję informację o tym o czym sam się dowiedziałem
i mnie pomogło.
Czasami pomaga mi więcej niż leki.
Może to dziwne, ale takie mam odczucie
Może komuś także pomoże.
Zbyt łatwo wydajesz oceny pisząc "bzdurną".
| Dobrymi intencjami to pieklo wybrukowano...
| Jak i komu pomagasz bezinteresownie?. Po zajadlosci i argumentacji
| sadze ze jestes "wielebnym" ...czyli zyjesz jak ta niebieska ptaszyna
| co to nie sieje nie orze a zbiera zniwo z ludzkich nieszczesc lekow
| i przesadow...ktore trzeba podsycac by taca byla pelna....
| ...i starczylo na utrzymanie i propagande....
| Ten zawod umieszczam w kategorii "uslugi dla ludnosci" obok
| tarocistow uzdrowicieli wrozbitow...i nie bardzo szanuje....
Nie jestem księdzem, nie jestem zakonnikem i nie pracuję dla kościoła.
Jestem człowiekiem wierzącym szanującym każdą religię.
Mam też szacunek dla tych którzy mówią, że nie wierzą.
To wielka odwaga powiedzieć sobie - nie wierzę w istnienie Boga.
Każdy z nas doświaczył kiedyś czegoś niewytłumaczalnego.
Wtedy uświadamiamy sobie, że istnieje coś czego nie ogarniamy naszym
umysłem.
Różnie to nazywamy Bóg, Absolut.......
| PS A tak "filozoficznie" ... Czy Pan Bog karze i nagradza za zycia?
| ...bo jesli nie to po licho sie modlic...a jesli tak to za co
"karze"
| czesto nie narodzonych skrobanka czy bledami genetycznymi....
| Tylko nie uzywaj "wytrycha" ze "nie zbadane sa wyroki boskie"
| bo mam 7klas i sie obsmieje....
Są rózne punkty widzenia.
Jedni uważają, że Bóg ma dwoistą naturę dobroci i zła.
Za dobre nagradza, za złe karze.
Ja natomiast uważam, że istnieją siły dobra i zła.
Jest Bóg dobry Bóg miłości.
Jest też zło.
Ono zawsze będzie przekonywało nas, że nie ma Boga, dobrego Boga.
Po to aby nas przyciągnąć do siebie, a oddalić od Boga miłości.
Będzie nas namawiało do łamania Bozych zasad.
Byśmy się stali podobni do niego.
Byśmy byli żli dla innych.
Oczywiście nie powie, że jestem złem, o nie.
Wtedy byśmy go natychmiast odrzucili.
Nigdy zło nie będzie działało dla naszego dobra.
Im więcej czynimy zła tym bardziej przechodzimy pod jego wpływ.
Im więcej czynimy dobra tym bardziej traci nad nami kontrolę bo przechodzimy
pod skrzydła Pana Boga.
Nie namawiam nikogo do odklepywania pacierzy, ale na autentyczną próbe
rozmowy z Panem Bogiem, z siłami dobra.
Może to pomóc wyrwać się z pod wpływu zła.
I uwierzyć, że może być lepiej, a przynajmniej nie gorzej.
| "Trzym sie" i nie zalamuj...Ponoc modlitwa jest dobra na wszystko...;)))
No to trzymmy się, a łamać się nie ma czego.
Wierzmy, że będzie lepiej.
mk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2002-10-10 17:23:17
Temat: Re: Re[2]: Modlitwa to dobre lekarstwo
"mkarwan" <m...@b...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ao1tcu$5vt$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Piotr M :" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:162696161.20021009202806@poczta.onet.pl...
> | We środa 9 października 2002 o 20:21:58 Można było na grupie przeczytać
:
> |
> |
> | m> Traktowałem Cię poważnie, ale sam wydąłeś o sobie opinię. Cytował Cię
> nie
> | m> będę bo ośmieszać Cię nie chcę.
> | m> Zyczę Ci zdrowia.
>
>
> |
> |
> | Witaj szanowny mkarwan
> |
> | O kim piszesz
>
> o JM
A już myślałem że o mnie.
pozdr. - Józek - JC
__________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2002-10-10 17:52:30
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwo
"mkarwan" <m...@b...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ao3d5j$1ve$1@news2.tpi.pl...
> JC - czy jesteś inwalidą?
Tak - z woli Twego Boga miłosiernego, prawdopodobnie za grzechy
Twego dziadka.
> Czy też pojawiłeś się w tej grupie aby głosić leninowskie poglądy z
> http://www.marxists.org/polski/lenin/1905/12/soc_a_r
el.htm
Twoje zaślepienie pozbawiło Cię umiejętności czytania
a przede wszystkim logicznego myślenia.
Widzisz różnicę?:
1. JC - j...@t...de - pl.soc.inwalidzi
2. JC - j...@d...net - pl.soc.polityka
Przy okazji mam parę pytań bo widzę, żeś ekspert
w temacie "wiara w Boga":
1. Jak Bóg stworzył Ewę?
2. Co to jest piekło?
3. Co to jest niebo?
4. Czemu tyle biskupów to pedofile i pedały
i jak to się ma do doktryny że:
" Nic nie dzieje się bez woli boga" ?
Nie zaponij zapytać tego JC z pl.soc.polityka czy identyfikuje się
ze mną jako jedna i ta sama osoba - bo ja nie.
Biorąc pod uwagę Twoją gorliwą umiejętnoś rozmowy z Bogiem,
poproś go o to aby dodał Ci sił i gorliwości w poszukiwaniu
postu na pl.soc.polityka, gdzie tamten JC prosi tegoż JC - czyli
mnie - abym zmienił swój nick bo wprowadza to na tamtej
liście mały bałagan.
No to miłych studiów życzę i mam nadzieję, że Bóg Ci w tych
gorliwych poszukiwaniach pomoże, a dalej, że zaspokoi to
Twoją ciekawość, która miała na celu zasiać takie maleńkie
zło pod moim adresem w oczach tej grupy.
No ale to takie chrześcijańskie prawda?
Ciepełka życzę przy kontemplacjach i próbach robienia
ludziom wody z mózgu.
pozdr. - Józek
______________
>
> ----- Original Message -----
> From: "JC" <j...@d...net>
> Newsgroups: pl.soc.polityka
> Sent: Wednesday, October 09, 2002 2:33 PM
> Subject: Re: Lenin a religia .
>
>
> | "Stefan Pietrzykowski" <c...@t...net> wrote in message
> | news:ao15ki$5rm$1@news.tpi.pl...
> |
> | i jeszcze z tego samego dziela przyznam , ze dosc stronniczo ale dorzuce
> | wybrane fragmenty :
> |
> | "Państwo nie powinno mieć nic wspólnego z religią, stowarzyszenia
> religijne
> | nie powinny być związane z władzą państwową. Należy pozostawić każdemu
> | zupełną swobodę wyznawania takiej religii, jaka mu odpowiada, albo
> | niewyznawania żadnej religii, tzn. pozostawania ateistą, jakim zazwyczaj
> też
> | bywa każdy socjalista. Różnicowanie obywateli w ich prawach w zależności
> od
> | przekonań religijnych jest absolutnie niedopuszczalne. W dokumentach
> | urzędowych wszelkie nawet wzmianki o tym czy innym wyznaniu obywatela
> należy
> | bezwarunkowo usunąć. Nie powinno być żadnych subwencji dla kościoła
> | państwowego, żadnych subwencji z funduszy państwowych na rzecz
> stowarzyszeń
> | kościelnych i religijnych, które winny stać się całkowicie wolnymi,
> | niezależnymi od władzy związkami obywateli współwyznawców"
> |
> | "Oto dlaczego nie deklarujemy i nie powinniśmy deklarować w naszym
> programie
> | naszego ateizmu; oto dlaczego nie zabraniamy i nie powinniśmy zabraniać
> | proletariuszom, którzy zachowali te czy inne pozostałości dawnych
> przesądów,
> | zbliżenia się do naszej partii. Szerzyć naukowy pogląd na świat będziemy
> | zawsze, walka z brakiem konsekwencji tych czy owych chrześcijan" jest
dla
> | nas rzeczą konieczną, nie oznacza to jednak wcale, że należy wysuwać
> sprawę
> | religii na bynajmniej nie przysługujące jej pierwsze miejsce, że należy
> | dopuszczać do rozproszenia sił prawdziwie rewolucyjnej, ekonomicznej i
> | politycznej walki gwoli trzeciorzędnych poglądów lub bredni, które
szybko
> | tracą wszelkie znaczenie polityczne, szybko wyrzucane są do lamusa w
> wyniku
> | samego procesu ekonomicznego rozwoju."
> |
> | Czy w ciagu niemal 100 lat te poglady stracily cos na aktualnosci ?
> |
> | JC
> |
> |
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |