Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mój pierwszy raz...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mój pierwszy raz...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-13 21:19:21

Temat: Re: Mój pierwszy raz...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"patrycja." news:b4qs58$rav$1@atlantis.news.tpi.pl
> zawsze byłam bardzo.. męska ;D

Tragedia.

> nie ;p nie mogę być smutna bo zaraz wszyscy mają do mnie pretensje..

Ja zawsze będę miał pretensje ;P

> jednym słowem: czad. no więc pozostaje mi się śmiać :]]]] /o właśnie tak;)

Ten uśmiech wygląda jak żuchwa na drutach, na pogotowiu po ulicznym
mordobiciu ;)

> bo moi _leniwi_ znajomi nie chcą mi kompa sformatować..

Jaki stąd wniosek ?

Brawo dobra odpowiedź !!!!!
Dokładnie tak jak mówisz...zmienić znajomych :D


> a uważam że nie ma sensu wstawiać nowego OE

źle uważasz.

> skoro zaraz będzie trzeba wszystko powtarzać..

Z opisu wyżej wynika, że nie tak zaraz...

> czytsa ekonomia ;)

Zmień kierunek.

> ps: właśnie przed tym uprzedzałam :]

To będzie to trzeba zmienić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-13 21:26:54

Temat: Odp: Mój pierwszy raz...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka
> > zawsze byłam bardzo.. męska ;D
> Tragedia.

czasem lepsza niż komedia ;p

> > nie ;p nie mogę być smutna bo zaraz wszyscy mają do mnie pretensje..
> Ja zawsze będę miał pretensje ;P

i za to Cię 'kochamy' ;)

> > jednym słowem: czad. no więc pozostaje mi się śmiać :]]]] /o właśnie
tak;)
> Ten uśmiech wygląda jak żuchwa na drutach, na pogotowiu po ulicznym
> mordobiciu ;)

Twoja wyobraźnia wygląda na dość.. kulawą ;) /możesz to sobie wyobrazić? ;D/

> Dokładnie tak jak mówisz...zmienić znajomych :D

nie wszystkich da się zmienić.. Ty jesteś doskonałym przykładem ;)
tak, wiem że nie o to Ci chodziło :]

> > a uważam że nie ma sensu wstawiać nowego OE
> źle uważasz.

i co z tego? :)

> > skoro zaraz będzie trzeba wszystko powtarzać..
> Z opisu wyżej wynika, że nie tak zaraz...

ale łatwiej jest 'wierzyć' że jednak zaraz bo.. to zwalnia mnie od zmiany OE
/..sam powiedziałeś że jestem leniwa;p

> > czytsa ekonomia ;)
> Zmień kierunek.

to nie kierunek... to sposób ;)

> > ps: właśnie przed tym uprzedzałam :]
> To będzie to trzeba zmienić.

jak wyżej ;)

papa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 21:45:55

Temat: Re: Mój pierwszy raz...
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:187b.0000067f.3e709fb9@newsgate.onet.pl...

> Jestem tu pierwszy raz i chciałam tylko wszystkich serdecznie pozdrowić.
Ewa

Witamy i też pozdrawiamy :-)
Zostań, bo to najlepsza grupa w necie!
Pozdrówki, Elle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 21:57:06

Temat: Re: Mój pierwszy raz...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"patrycja." news:b4qt55$4qq$1@atlantis.news.tpi.pl
> czasem lepsza niż komedia ;p

Biorąc pod uwagę, że niektóre komedie są tragiczne.

> i za to Cię 'kochamy' ;)

Cudowne rozmnożenie :)
Liczaba mnoga powstała.

> Twoja wyobraźnia wygląda na dość.. kulawą ;)

Jaka wyobraźnia taki wyobrażający.

> /możesz to sobie wyobrazić? ;D/

Ja nie muszę sobie tego wyobrażać, jestem realistą i to wiem.

> nie wszystkich da się zmienić..

Wszystkich da się.
Jeżeli da się zmienić żonę (mimo przysięgi przed ołtarzem) to wymiana
znajomych to pestka.

> tak, wiem że nie o to Ci chodziło :]

Widzę, że już część drutów z żuchwy wyjęli ;)

> i co z tego? :)

Jesteś przegrana.

> ale łatwiej jest 'wierzyć'

Wiara to bardzo ciężkie, odpowiedzialne a zarazem bardzo delikatne (pod
względem kruchości) wyzwanie.

> że jednak zaraz bo.. to zwalnia mnie od zmiany OE

Zwlaniałoby Cię wtedy gdyby to było zwolnienie wystawione przeze mnie.
Obecne Twoje wymyślone zwolnienie z OE można porównać do podrobionego
zwolnienia z ostatniej lekcji, które to zwolnienie napisał Ci znajomy na
parapecie w czasie przerwy szkolenej ;)

> /..sam powiedziałeś że jestem leniwa;p

Czas to zmienić.
Mamy wielki post - najlepsza pora na dobre postanowienia :)

> to nie kierunek... to sposób ;)

To nie sposób to lenistwo.

> jak wyżej ;)

Czyli lenistwo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 22:09:21

Temat: Odp: Mój pierwszy raz...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka
> > i za to Cię 'kochamy' ;)
> Cudowne rozmnożenie :)
> Liczaba mnoga powstała.

miłość przeważnie prowadzi do rozmnażania ;D
/świadoma byłam skutków postawienia "y" tak samo jak wzięcia tego w zawiasy
;)

> > Twoja wyobraźnia wygląda na dość.. kulawą ;)
> Jaka wyobraźnia taki wyobrażający.

oooooh....
/sorry.. nie mogłam niczego innego wymyślić ;D/

> > /możesz to sobie wyobrazić? ;D/
> Ja nie muszę sobie tego wyobrażać, jestem realistą i to wiem.

aaa.. to tłumaczy 'ułomność' Twojej wyobraźni.. trzeba było tak od razu ;)
BTW... musisz mieć smutne życie.. takie.. niekolorowe.. biedaczysko ;)

> > nie wszystkich da się zmienić..
> Wszystkich da się.
> Jeżeli da się zmienić żonę (mimo przysięgi przed ołtarzem) to wymiana
> znajomych to pestka.

mi nie chodziło o wymiane ale o _zmianę_.. nie na kogoś innego ale.. na
kogoś innego :D
polszczyzna to jednak piękna rzecz.. :) i dziwić się że w sejmie nie mogą
się porozumieć ;)

> > tak, wiem że nie o to Ci chodziło :]
> Widzę, że już część drutów z żuchwy wyjęli ;)

:}}} miał być aparat dentystyczny ale chyba wyszła broda.. no cóż.. mówiłam
już że zawsze byłam "męska" ;D

> > i co z tego? :)
> Jesteś przegrana.

tu mogłabym polemizować.. ale po co skoro jestem przegrana.. ;)

> > ale łatwiej jest 'wierzyć'
> Wiara to bardzo ciężkie, odpowiedzialne a zarazem bardzo delikatne (pod
> względem kruchości) wyzwanie.

wiara to podstawa naiwności.. ale Twoja definicja ładniej brzmi a ja i tak
jestem przegrana więc może być

> > że jednak zaraz bo.. to zwalnia mnie od zmiany OE
> Zwlaniałoby Cię wtedy gdyby to było zwolnienie wystawione przeze mnie.

za moment zaśpiewasz 'jestem bogiem' ? ;p

> Obecne Twoje wymyślone zwolnienie z OE można porównać do podrobionego
> zwolnienia z ostatniej lekcji, które to zwolnienie napisał Ci znajomy na
> parapecie w czasie przerwy szkolenej ;)

no.. to nie jest tak źle.. takie zwolnienia /właściwie "usprawiedliwienia"/
i tak zawsze przechodzą ;p

> > /..sam powiedziałeś że jestem leniwa;p
> Czas to zmienić.

już mówiłam że nie da się zmieniać ludzi ;p

> Mamy wielki post - najlepsza pora na dobre postanowienia :)
a jakie są Twoje? może mnie zmobilizujesz... ;p

> > to nie kierunek... to sposób ;)
> To nie sposób to lenistwo.

to nie lenistwo, to _realizm_

> > jak wyżej ;)
> Czyli lenistwo.

czyli "Litewka znowu w akcji" ;p




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 22:25:51

Temat: Re: Mój pierwszy raz...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"patrycja." news:b4qvkp$k9a$1@atlantis.news.tpi.pl
> miłość przeważnie prowadzi do rozmnażania ;D

Zależy do czego ta miłość.

> /sorry.. nie mogłam niczego innego wymyślić ;D/

Słaba mózgownica.

> aaa.. to tłumaczy 'ułomność' Twojej wyobraźni.. trzeba było tak od razu ;)

Liczyłem na Twój światły umysł ale jednak się rozczarowałem.

> BTW... musisz mieć smutne życie.. takie.. niekolorowe.. biedaczysko ;)

Dokładnie wszędzie białe ściany i kaftan.

> mi nie chodziło o wymiane ale o _zmianę_.. nie na kogoś innego ale.. na
> kogoś innego :D

Mieszasz jak w sejmie.

> polszczyzna to jednak piękna rzecz.. :)

Zależy kiedy.

> i dziwić się że w sejmie nie mogą się porozumieć ;)

Skoro na takich głosowałaś...

> :}}} miał być aparat dentystyczny

Aparat tak nie wygląda.
Sam kiedyś nosiłem więc nie wymyślaj tutaj niestworzonych historii.
Jeżeli to Twoje jest aparat to chyba na buźkę taką jak ma hipopotam :D

> wiara to podstawa naiwności..

Jeżeli powyższe odnosisz także do wiary w Boga to przemilczę.

> za moment zaśpiewasz 'jestem bogiem' ? ;p

Nie zaśpiewam, bo u mnie już śpią.

> a jakie są Twoje? może mnie zmobilizujesz... ;p

Moje postanowienie...wracam na grupę ;)
Ale co z tego wyniknie to się okaże.
Pewnie nie podołam postanowieniu i upadnę.

> to nie lenistwo, to _realizm_

A lenistwo jest składnikiem realizmu.

> czyli "Litewka znowu w akcji" ;p

Przebacz jej bo nie wie co mówi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 22:44:53

Temat: Odp: Mój pierwszy raz...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka
> > miłość przeważnie prowadzi do rozmnażania ;D
> Zależy do czego ta miłość.

no tak.. jak mało atrakcyjny partner to lepiej nie... w końcu chodzi o
eliminację słabszych... no ale niebawem wojna więc i tak wszyscy zostaniemy
wyeliminowani... to będzie wielki THE END OF BIG BROTHER

> > /sorry.. nie mogłam niczego innego wymyślić ;D/
> Słaba mózgownica.

ale za to jaka wyobraźnia ;p

> > aaa.. to tłumaczy 'ułomność' Twojej wyobraźni.. trzeba było tak od razu
;)
> Liczyłem na Twój światły umysł ale jednak się rozczarowałem.

ja jestem rozczarowana Twoją wyobraxnią więc w sumie /tu Cię pewnie
zdołuję;p/ tworzymy zgrany zespół ;D

> > BTW... musisz mieć smutne życie.. takie.. niekolorowe.. biedaczysko ;)
> Dokładnie wszędzie białe ściany i kaftan.

na szczęście Twoją 'monotonię' przerywa mały monitorek i klawiatura ;)

> > mi nie chodziło o wymiane ale o _zmianę_.. nie na kogoś innego ale.. na
> > kogoś innego :D
> Mieszasz jak w sejmie.

może jestem z sejmu... teraz w zasadzie każdy 'mógłby być'.. ble

> > i dziwić się że w sejmie nie mogą się porozumieć ;)
> Skoro na takich głosowałaś...

tu byś się zdziwił.. no ale nie wyobrazisz sobie tego... ;p

> > :}}} miał być aparat dentystyczny
> Aparat tak nie wygląda.

tia.. ta Twoja wyobraxnia... ;D

> Sam kiedyś nosiłem więc nie wymyślaj tutaj niestworzonych historii.

tia... ta moja wyobraxnia ;p

> Jeżeli to Twoje jest aparat to chyba na buźkę taką jak ma hipopotam :D

o, i tu masz rację... ta buźka którą zaprezentowałeś całkiem przypomina
małego hipcia...
robisz postępy.. gratulujemy /mixer dostaniesz pocztą/ ;)

> > wiara to podstawa naiwności..
> Jeżeli powyższe odnosisz także do wiary w Boga to przemilczę.

możemy pomilczeć razem...

> > za moment zaśpiewasz 'jestem bogiem' ? ;p
> Nie zaśpiewam, bo u mnie już śpią.

naprawdę nigdy nie śpiewałeś szeptem? nie żartuj!

> > a jakie są Twoje? może mnie zmobilizujesz... ;p
> Moje postanowienie...wracam na grupę ;)

oj ;D

> Ale co z tego wyniknie to się okaże.
> Pewnie nie podołam postanowieniu i upadnę.

nie no.. musisz nas chronić przed... nami! nie rób nam tego :)

> > to nie lenistwo, to _realizm_
> A lenistwo jest składnikiem realizmu.

czy jajko będąc składnikiem naleśników samo w sobie jest naleśnikiem? :D

> > czyli "Litewka znowu w akcji" ;p
> Przebacz jej bo nie wie co mówi.

ja piszę... piszę... p i s z ę ;D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 23:11:19

Temat: Re: Mój pierwszy raz...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"patrycja." news:b4r1qn$45c$1@atlantis.news.tpi.pl
> no tak.. jak mało atrakcyjny partner to lepiej nie... w końcu chodzi o
> eliminację słabszych...

Nieatrakcyjny nie oznacza słabszy...

> no ale niebawem wojna więc i tak wszyscy zostaniemy
> wyeliminowani...

Eliminacje to są dopiero tam o góry jak Ci zamkną furtkę przed nosem :D

> ale za to jaka wyobraźnia ;p

Jedno z drugom jest ściśle powiązane, wyobraźnia nie istnieje gdy jest
mózgownica nawalona.
Ale na podstawie powyższego wnioskuję, że masz jednak awarię na pokładzie ;)

> ja jestem rozczarowana Twoją wyobraxnią

Powinno być raczej oczarowana ;D

> więc w sumie

Matematyki i ryb w to nie mieszajmy.

> na szczęście Twoją 'monotonię' przerywa mały monitorek i klawiatura ;)

I mały pokoik :D
Zapraszam, pośmiejemy się razem do monitora w tych czterech białych ścianach
:DDDDD

> może jestem z sejmu...

Sprzątaczka ?

> tu byś się zdziwił.. no ale nie wyobrazisz sobie tego... ;p

Na kogo wiec sprzątaczka sejmowa głosowała ?

> możemy pomilczeć razem...

Widzę, że zamurowało...
Powinnaś na budowie jako murarz pracować :D

> naprawdę nigdy nie śpiewałeś szeptem? nie żartuj!

Szeptem to się szepta a śpiewa na całe gardło.

> ja piszę... piszę... p i s z ę ;D

Na razie to nie pisanie, to motanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 23:24:46

Temat: Odp: Mój pierwszy raz...
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka
> > no tak.. jak mało atrakcyjny partner to lepiej nie... w końcu chodzi o
> > eliminację słabszych...
> Nieatrakcyjny nie oznacza słabszy...

nieatrakcyjny nie oznacza nieatrakcyjny fizycznie ;p
weźmy np. Twoją wyobraźnię.. MZ jest wyjątkowo nieatrakcyjna choć
podejrzewam ze fałdki na Twoim mózgu wcale nie są złe ;p

> Eliminacje to są dopiero tam o góry jak Ci zamkną furtkę przed nosem :D

eee tam... wezmę ze sobą yerba mate i mnie wpuszczą.. a jak nie wpuszczą, to
napiję się yerba i też będzie ok ;p

> > ale za to jaka wyobraźnia ;p
> Jedno z drugom jest ściśle powiązane, wyobraźnia nie istnieje gdy jest
> mózgownica nawalona.

a nie pomyślałeś że mózgownica nawala gdy wyobraźnia zbyt często dochodzi do
głosu.. schizofrenia mogłaby być jakimś przykładem..

> Ale na podstawie powyższego wnioskuję, że masz jednak awarię na pokładzie
;)

już wezwałam mechanika.. ale powiedział że już poszedłeś więc klęska
zażegnana ;p

> > ja jestem rozczarowana Twoją wyobraxnią
> Powinno być raczej oczarowana ;D

kogo Ty chcesz oszukać? ;D

> > więc w sumie
> Matematyki i ryb w to nie mieszajmy.

lubię matmę.. ryby też, szczególnie do sumów właśnie mam słabość ;p

> Zapraszam, pośmiejemy się razem do monitora w tych czterech białych
ścianach
> :DDDDD

mama zabroniła wsiadać do.. czegokolwiek z nieznajomymi ;D

> Sprzątaczka ?

też zawód.. bardziej niezbędny niż wiele innych ;p

> Na kogo wiec sprzątaczka sejmowa głosowała ?

na Litewkę ale nikt oprócz niej nie był tak... (właśnie;p) i na szczęście
nie przeszedł ;p

> > możemy pomilczeć razem...
> Widzę, że zamurowało...

sprzątaczka z murarzem zawsze się dogadają ;p

> Powinnaś na budowie jako murarz pracować :D

nie odważyłabym się z Tobą konkurować ;p


> > ja piszę... piszę... p i s z ę ;D
>
> Na razie to nie pisanie, to motanie.

a ja czekam i czekam i czekam...
ciszę wplatam we włosy i...

widzisz.. da się szeptem ;p


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-13 23:38:43

Temat: Re: Mój pierwszy raz...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"patrycja." news:b4r428$f2u$1@atlantis.news.tpi.pl
> nieatrakcyjny nie oznacza nieatrakcyjny fizycznie ;p

Cholera Cię tam wie.

> podejrzewam ze fałdki na Twoim mózgu wcale nie są złe ;p

Od starości się porobiły.

> kogo Ty chcesz oszukać? ;D

Nie oszukać.
Otworzyć Ci oczy.

> lubię matmę..

bo?

> ryby też, szczególnie do sumów właśnie mam słabość ;p

Jesteś lekarzem ?
Wiesz jakie ryby lubią lekarze ?

> mama zabroniła wsiadać do.. czegokolwiek z nieznajomymi ;D

No tak, małolata więc jeszcze w takich tematach mamy słucha.
Ja się za małolaty nie zabieram.

> sprzątaczka z murarzem zawsze się dogadają ;p

Jakby się dogadywali to by pracowali razem.
A tak to sprzątaczka dopiero wkracza gdy murarz zakończy murarkę aby
posprzątać po nim.

> nie odważyłabym się z Tobą konkurować ;p

Ja nie jestem murarzem

> a ja czekam i czekam i czekam...

Czekaj dalej, włosy zesiwieją i tyle z tego będziesz mieć ;P

> ciszę wplatam we włosy i...

W siwe włosy.

> widzisz.. da się szeptem ;p

Turnau-a w to nie mieszajmy
Więc cicho sza :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytania na rozmowie rekrutacyjnej
ja nie mogę...
Pętla świadomości
Re: Moj biegun (bylo: emigracyjnym szlakiem)
Poszukuje ksiazki - Rosenhan, Seligman -"Psychopatologia"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »