| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-13 13:49:38
Temat: Re: Moj biegun (bylo: emigracyjnym szlakiem)On Thu, 13 Mar 2003 10:59:52 +0100, tycztom wrote:
>Magdalena Nawrocka wrote:
>
>Madzia! Odpisuj na mojego posta, pod moim postem.
>(właśnie odpisujesz sama sobie - a moją treść zapewne wkleiłaś!)
>
Dokladnie tak robie. Najpierw Twoja wypowiedz, a pod spodem moja. Nie rozumiem
Twojego zarzutu.
>
>Nie rozumiem 'kształtu' Twojego stanowiska - mało tego, wielokrotnie,
>czytając Twoją korespondencję, mam wrażenie, że w ogóle nie tam czegoś
>takiego jak określona 'barwa'. Dla mnie jesteś jak 'cień' Grupowicza.
>Snujesz się to tu, to tam (może takie jest Twój zamiar - nie wiem, bo od
>niedawna czytam Grupę, a archiwum, to archiwum - stosuję wyłącznie w celach
>edukacyjnych a nie inwigilacyjnych).
>
Barwy sie zmieniaja zaleznie od doswiadczen. Raz sa ciemne, ponure, innym razem
jasniejsze.
To jestem jak to widmo. Jakie to smutne. Byle jak mi sie zrobilo, ze tak
odbieracie moja obecnosc na Liscie. To tak jakbym nie miala twarzy? Nie chce
tego! Postaram sie brac czynniejszy udzial w Waszych dyskusjach. Zbyt wiele nie
moge obiecac, bo czesto poruszacie sprawy, na ktorych po prostu sie nie znam. Ale
sie poprawie;-) Wszystko, aby nie byc snujacym sie bez celu cieniem. Cieniem,
ktory odstrecza i straszy.:-(
>czekam - a ja jestem cierpliwy... :))
>
Daj mi troche czasu.
Z pozdrowieniem,
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-13 14:20:40
Temat: Re: Moj biegun (bylo: emigracyjnym szlakiem)Magdalena Nawrocka wrote:
> On Thu, 13 Mar 2003 10:59:52 +0100, tycztom wrote:
>
>> Magdalena Nawrocka wrote:
>>
>> Madzia! Odpisuj na mojego posta, pod moim postem.
>> (właśnie odpisujesz sama sobie - a moją treść zapewne wkleiłaś!)
> Dokladnie tak robie. Najpierw Twoja wypowiedz, a pod spodem moja. Nie
> rozumiem Twojego zarzutu.
No właśnie nie :))
Z tego co wyczytałem (skopiowałem z nagłówka Twojej wiadomości) używasz
czegoś takiego: "PMMail 2000 Professional For Windows 98" do
czytania/wysyłania newsów - zgadza się?
Ja tego nie używam, ale jeżeli potwierdzisz, że to się zgadza - na pewno
znajdzie się osoba która podpowie co jest nie tak (Twoje problemy z
odpowiadaniem na korespondencję zauważalne są.. przeze mnie od ok. miesiąca,
bo tyle czasu czytam tę Grupę).
OK, Madzia - Twoja odpowiedź (ta o której mowa) jest co prawda pod moją ale
nie na "poziomie" odpowiedzi na mojego posta - tylko na poziomie odpowiedzi
na Twojego posta.
To dosyć istotna różnica - gdy to zrozumiesz będzie Tobie sporo łatwiej na
Grupie.
Zresztą żeby zobrazować problem popatrz w archiwum, tzn. tutaj:
http://groups.google.com/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&i
nlang=pl&threadm=2003031
2183520.JRBJ29131.viefep13-int.chello.at%40jupiter&r
num=1&prev=/groups%3Fhl%
3Dpl%26lr%3D%26ie%3DISO-8859-2%26q%3D%2522moj%2Bbieg
un%2522%26meta%3Dgroup%2
53Dpl.*
(wklep do wszystko do przeglądarki - uwzględniając .* na końcu ;)
No... Widzisz?
Coś jest nie tak... :))
>> Nie rozumiem 'kształtu' Twojego stanowiska - mało tego, wielokrotnie,
>> czytając Twoją korespondencję, mam wrażenie, że w ogóle nie tam czegoś
>> takiego jak określona 'barwa'. Dla mnie jesteś jak 'cień' Grupowicza.
>> Snujesz się to tu, to tam (może takie jest Twój zamiar - nie wiem, bo od
>> niedawna czytam Grupę, a archiwum, to archiwum - stosuję wyłącznie w
>> celach edukacyjnych a nie inwigilacyjnych).
>>
>
> Barwy sie zmieniaja zaleznie od doswiadczen. Raz sa ciemne, ponure, innym
> razem jasniejsze.
>
> To jestem jak to widmo. Jakie to smutne. Byle jak mi sie zrobilo, ze tak
> odbieracie moja obecnosc na Liscie. To tak jakbym nie miala twarzy? Nie
> chce tego! Postaram sie brac czynniejszy udzial w Waszych dyskusjach.
> Zbyt wiele nie moge obiecac, bo czesto poruszacie sprawy, na ktorych po
> prostu sie nie znam. Ale sie poprawie;-) Wszystko, aby nie byc snujacym
> sie bez celu cieniem. Cieniem, ktory odstrecza i straszy.:-(
>
>
>> czekam - a ja jestem cierpliwy... :))
>>
>
> Daj mi troche czasu.
>
> Z pozdrowieniem,
OK, uwypuklę tylko to, że to była moja (tylko moja) opinia. Być może inni
myślą inaczej.
Czasu masz ile chcesz - ale nie marnuj go - po co?
Bez 2 zdań jesteś b. wartościową osobą i zamiast snuć się tutaj bez
wyraźnych kształtów zacznij (znowu wypowiem się za Grupę) z nami ŻYĆ!!! (w
każdym razie - my 'tyczyńskie' na to liczymy i z utęsknieniem czekamy).
Myślę, że korekta 'technicznych problemów' znacznie poprawi twoje 'grupowe
zamiary' :)
Przesyłam bukiet świeżych róż! (polskich :)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |