Data: 2005-04-22 11:44:20
Temat: Mój problem z nadwagą :( (długawe)
Od: "Maciek" <s...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej !
Mam powazne problemy z nadwagą. Zawsze miałem, ale problem pogłebił się
po rzuceniu palenia jakieś 5 lat temu. Coś nie mogę zebrać się w sobie i
schudnąć jak kilka lat temu (prawe 15kg) w 5 miesięcy. Niestety nastąpił
efekt YO-YO :( i nie mogę się wydostać z nadwagi 180cm/95 kg :( (ta waga już
stoi raczej nie ma tendencji wzwyżkować). Wydaje mi się (słyszałem że coś
takiego jest) że pomogło by mi coś co wrzucałbym do żołądka i to by tam
pęczniało i hamowało łaknienie, które w moi m przypadku jest dość spore. W
zasadzie nie znam uczucia sytości :( Szczególnie wieczorami jestem jakiś
poddenerwowany i czuje jakiś niepokój. Często łapie się na tym że w zasadzie
niewiadomo po co ide do kuchni i patrze co w lodówie :( Ten głód bardzo
przypomina mi głód nikotynowy który te pare lat temu mi towarzyszył podczas
rzucania nałogu. Paradoksalnie wydaje mi się że nie jem jakoś bardzo dużo,
tylko głupio. Wygląda to tak: rano : 1 buła z jakimś żóótym serem, potem 2
kawy w ciągu dnia pracy i spokojnie do 16 nie potrzebuje nic jeść, nie
jestem głodny. (kiedyś np. próbowałem brać coś do jedzenia, ale często
przynosiłem to do domu bo zapominałem). Potem wracam do domu i jem obiad (ok
17-18 - wtedy już jestem dosyć głodny i chyba troszke za dużo sobie
przygotowuje żarcia (oczy by więcej zjadły niż potrzeba). Potem częstokroć
nic już nie jem, choć jak powiedziałem często mnie nosi po kuchni i wrzuce
plasterek czegoś tam, jakiś jogurcik, piwko, jak piwko to jakieś paluszki,
łyżke dżemu itp. Generalnie wydaje mi się że powinienem jakoś jednak
zmniejszyć ten obiad a potem coś ze sobą zrobić żeby tak nie nosiło
wieczorem BO PRZECIEŻ NIE JESTEM GŁODNY !!!
Słuchajcie, generalnie Atkinsy, MM i inne odpadają, nie jestem w stanie nic
tam sobie pichcić szczególnego. Najlepeij reagowałem na diete NŻT ale
musiałem być dobrze zmotywowany a i nie nadługo starczało zapału.
Są jakieś środki farmakologiczne które by wychamowały takie łaknienie ???
Pozdrawiam
Macio
|