Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Moj swiat runal

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moj swiat runal

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-12-21 10:41:47

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "Kama O2" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "proxy11" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cq8q3s$k6a$1@korweta.task.gda.pl...

> Niestety, nie byłbym uczciwy gdybym nie napisał, że sam doświadczyłem
> takiej sytuacji w swoim życiu, z mojej winy.

czytajac twojego posta mialam wrazenie, ze sytuacja nie jest dla ciebie
obca...; czy mozesz napisac jak to sie w twoim przypadku skonczylo...

pzd
kama


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-12-21 10:50:53

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "proxy11" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Mam nadzieję, że dobrze :)

pzdr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-12-21 11:05:27

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "Kama O2" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "proxy11" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cq8v73$47t$1@korweta.task.gda.pl...

> Mam nadzieję, że dobrze :)

no tak:)...jestes z ukochana z ktora zdradziles zone;)...

pzd
kama


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-12-21 12:50:01

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: Zygmunt Switala <z...@s...dynup.net> szukaj wiadomości tego autora

"Darek" <d...@w...pl> wrote in
news:cq6lji$19ug$1@news2.ipartners.pl:

> Witam,
>
> Właśnie się dowiedziałem że moja żona kocha innego.
> <...> Przyznała się że kocha tego innego,
> chce byc z nim i jesli on się zadeklaruje że też ją będzie
> kochał zawsze to odejdzie do niego ( a raczej ja będę musiał się
> wyprowadzić).

To chyba wyjasnia sytuacje. Chce sie z toba rozstac, ale nie chce
zostac sama. Jezeli jej kochanek nie bedzie chcial jej sobie brac
na kark, to laskawie zadowoli sie toba.

> <...> jej uczucia i
> emocje powodują że chce być z nim. Mnie juz zna, wie na co mnie
> stać, jaki jestem. On jest dużą niewiadomą, nie wiadomo jak się
> zaopiekuje rodziną. Narazie chce sobie dać parę dni lub tygodni
> czasu żeby nie wybierać pod wpływem emocji.

Slusznie. Emocje to zly doradca w milosci :o). Najpierw sprawdzic
konto bankowe i zdolnosc kredytowa (bo na co ciebie stac - wie), a
potem dac sie poniesc uczuciom ;o).

> <...> chcemy zeby bylo jak przed poznaniem owego faceta.

To chyba dotyczy tylko ciebie - zona placze, bo dala sie przylapac,
a kochanek byc moze nie jest optymalny. Byc moze juz jutro
poznalaby kogos odpowiedniejszego, a ty swoim wscibstwem wszystko
zepsules.

> Do tego jest nasza córeczka którą bardzo kocham i nie wyobrażam
> sobie jak mam być bez niej.

Dojdziesz z tym do ladu

> Kocham wciąż zonę. Wiem że jeśli mnie wybierze <...>

Ona juz wybrala (jak sam napisales) kochanka. Jezeli on jej nie
kocha, tylko chcial oszczedzac (mezatki sa tansze w utrzymaniu) to
zona zostanie z toba.

> <...> Ale chciałbym dać naszemu
> małżeństwu jeszcze szansę.

Zycze ci sczczescia i powodzenia w zyciu. Nie wiem czy kontynuacja
tego malzenstwa da tobie szczescie. Rozwod i ulozenie sobie zycia
na nowo to tez wyjscie.

Zygmunt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-12-21 13:11:45

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "proxy11" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> no tak:)...jestes z ukochana z ktora zdradziles zone;)...
>
> pzd
> kama
>

Szkoda, ze tak łatwo oceniać innych znając ich lub nie znając? :)
Po drugie, zwykle jest tak, że za szczerość się płaci, złośliwością
innych ludzi, a po trzecie w tym akurat konkretnym przypadku
nie chodziło o zdradę fizyczną ale o coś innego, zresztą dobrze że
są te niedomówienia bo mogą one dotyczyć różnego czasu, róznych osób,
a skąd takie zainteresowanie? Zazdrość? Ciekawość? Nie trzeba
być domyślnym, że w jakiś sposób mnie znasz? I co mam się wstydzić swojego
życia? Tego co było kiedyś i nie było jednostronne. Bo ktoś lubi wbijać
komuś
przysłowiową szpilę. Po prostu napisałem tak, bo nie chcę być mało
wiarygodny.
Coś przeżyłem ale myślę że to moja osobista sprawa i nie jest temat tutaj do
dyskusji.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-12-21 13:57:00

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "Kama O2" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "proxy11" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cq97eh$qat$1@korweta.task.gda.pl...

>(...)

pytalam z ciekawosci...po prostu bylam w podobnej sytuacji i intersuje mnie
jakie moze byc zakonczenie; jesli odebrales to jako wbicie szpili to
wybacz...nie to mialam na mysli...

pzd
kama


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-12-21 20:49:53

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "regi" <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Mis Go-Go" <s...@A...poczta.onet.pl> wrote in message
news:cq6qk4$1ou$1@bp.bipnet.pl...

> Twoja zona jest egoistka. Postanowila uciec od tych zmartwien, klopotow
> i rutyny bo zapewne zaczelo jej sie nudzic. Moze ona ma zdrade we krwi?

a ja zawsze jestem zdania, ze w konfliktach winne sa dwie strony
Darku zastanow sie gdzie popelniles blad

pozdr
regi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-12-21 22:09:13

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "Agnieszka" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Podobnych sytuacji jest wiele i kazda inna.
Moje malzenstwo bylo fikcja, zylismy obok siebie.
Poznalam faceta ktory otworzyl mi oczy.
Zakochalam sie w nim on we mnie.
On jest nadal z zona a ja rozwiodlam sie.
Nie dla niego i przez niego a dla siebie,


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-12-21 23:00:01

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cq6lji$19ug$1@news2.ipartners.pl...
... oj napisał, napisał ...


Hmmmmmm ...
Po pierwsze rozdzieliłbym problemy.

Problem 1: Żona Cię zdradziła, czujesz się
fatalnie świat Ci się zawalił. Gdzie są
marzenia o miłości ...

Problem 2: Trzeba by pomyśleć o małżeństwie.
Małżeństwo, szczególnie jeśli są w nim dzieci,
to już znacznie więcej, niż dwoje kochających
się ludzi. Rzekłbym nawet, że to coś innego.
To instytucja.

No to mamy dwa problemy. W tle jest jeszcze
problem Twojej żony (która też czuje się
fatalnie, generalnie się zaplątała jak małe
dziecko) - ale to podpada pod 1. I jest problem
Twojej córki - ale to podpada pod 2.

Proponowane rozwiązania.
Problem 1. No sorry, Stary - takie życie :).
Musisz sobie z tym sam poradzić (ze swoimi
emocjami - poczuciem odrzucenia, złamanym sercem
itp itd). Jesteś młody, teraz z pewnością
Twoja konstrukcja emocjonalna mocno stężeje.
Mam nadzieję, że stanie się to szybko i nie
będzie oznaczać popadnięcia w nihilizm, chłód,
sarkazmu, cynizmu itp, ale po prostu: mocne
osadzenie na ziemi. Niezależność od "uczuć kobiety".
Jesteś wspaniałą istotą ludzką, która z pewnością
jest w stanie osiągać szczęście i dzielić się nim
z innymi. Jednak musi się nieco poprzedzierać
przez manowce życia i w zasadzie musi to zrobić
sama (choć może planowała inaczej - prosto z rąk
rodziców w ręce kochajacej żony ... Ech, plany ... :).
Jak to mówią, nie opieraj swojego szczęścia
na czymś tak zmiennym, jak uczucia kobiety ;).
Trochę stereotypowo to ująłem, ale generalnie
tak to właśnie u ciebie wygląda.

Problem 2.
Może to mało realne, ale gdyby udało Ci się
szybko stężeć, to jednym z wariantów zajęcia się
swoim małżeństwem mogło by być coś takiego:
idziesz do żony i walisz prosto z mostu:
"Słuchaj, moja kochana, nieźle przywaliłaś.
A więc dobra: macie, kurna, trzy miesiace.
Bawcie się dobrze. Po tych trzech miesiącach
przychodzisz do mnie i podejmujesz decyzję
- albo ja albo on. Bez żadnych rozwiązań
środkowych, niedomówień, niuansów itp.
Nie po to decydowałem się na zakładanie
rodziny, żeby się teraz bawić w takie rzeczy.
Rozumiem - nie wyszalałaś się, Dobra, masz
szansę. A potem zobaczymy. Jak będziesz
miała problem z decyzją i ogólnie ze
samostanowieniem to sam podejmę decyzję."
I zajmij się córką w tym czasie a żonę
mijaj milcząco w korytarzu.
Jest szansa, że Twoja żona bardzo szybko
oprzytomnieje i weźmie odpowiedzialność
za Wasze małżeństwo, jeśli wyraźnie pokażesz,
że jesteś w stanie samodzielnie podejmować
decyzje, które być może zaważą na całym JEJ
życiu. Ona wpadła z lekka w iluzję, że dwóch
facetów będzie walczyć o jej względy - jeden dziki,
drugi pantofel, rodzinniak dla córki. Wybij
jej z głowy pantofla, a ona niech sobie pożyje
z tym "dzikusem", może mu nawet dziecko na głowę
włoży ...

Opieram się na założeniu, że Twoja żona jednak
ma krztynę rozumu.
Być może jednak nie ma ... Ale wtedy ...

Jak by nie było - zrób se zimny prysznic,
daj jej wolną rękę i postaraj się na chłodno
poobserwować dalszy bieg wypadków. Nie pozwól
jej na zbliżenia emocjonalne - niech się kobieta
skupi na jednym. Nie potępiaj jej, nie zachęcaj.
Swoje potrzeby musisz teraz niestety głęboko
schować.
TRZYMAJ SIĘ STARY ! DASZ RADĘ ! Na tym polega
twardość faceta - że czasem pozwoli dmuchać
własną żonę innemu kolesiowi - jeśli takie jej
własne życzenie. I podejmuje decyzje.

A jakbyś jednak nie dawał rady - daj żonie
ultimatum już teraz. Ale wtedy wybory będą
bardziej chaotyczne i wg. mnie w wyniku
końcowym będziecie oboje bardziej cierpieć.
W sumie trzy miesiące w skali życia to niewiele.
Ja bym nawet pomyślał o więcej.

Zdrówko !

Nie ty jeden, Stary, nie Ty jeden ! Shit happens...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-12-23 13:14:28

Temat: Re: Moj swiat runal
Od: "Rocco" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cq6lji$19ug$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
>
Twierdzi że ja mam same plusy a mój rywal same minusy i jesli by
> wybierała racjonalnie to by wybrała mnie ale jej uczucia i emocje powodują
> że chce być z nim. >

A może byłeś za wymagajacy dla niej i ona tego juz nie wytrzymala i dlatego
ten wybor faceta jak napisales z samymi minusami ?
Moze po paru latach zrozumiala ze nie moze zyc dluzej z tak wymagajacym
facetem jak ty???
No chyba ze o cos innego chodzi.
pozdr.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Zona i matka studiuje na dziennych
Mój świat runął
Mój swiat runął
czemu dziecko tak sie zachowuje?
święta a spędzenie je

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »