Data: 2001-06-26 14:45:20
Temat: Moje podsumowanie dyskusji "96,5% czasu myślę o seksie"
Od: Valérie <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szanowne Panie i szanowni Panowie :))))
przebrnęłam przez ów cały dyskurs
jakiż to świat byłby płytki, gdyby rzeczywiście wszystkie panie i wszyscy
panowie myśleli przez 96,5% czasu o seksie. I do zwierzątek proszę nie
porównywać - małpka już dawno zeszła z drzewa , powstały jednostki
wzbogacone o cnoty moralne i intelektualne. Jednostki rózne mające prawo do
różnego pojmowania świata, stąd uogólniać niczego nie można. Nie można
twierdzić, że wszyscy mężczyzni mają tylko i wyłącznie czysto seksistowskie
podejście do życia a wszystkie kobiety myślą vaginą wkładając na siebie
wdzianka potęgujące wezbrany slinotok u płci przeciwnej. Ale i nie powinno
sie pruderyjnie zakładać,że jedyną piękną formą miłości jest miłość
platoniczna. Myślę iż owe dyskursy wynikają z nieco pejoratywnej siły słowa
seks. Bo jakże inaczej wygląda stwierdzenie
"96,5% czasu myślę o miłości" - I z tym stwierdzeniem sie zgodzę - myślimy
o miłości - dla jednych będzie to miłość czysto seksistowska dla innych
będzie to miłość poetów, bardów trubadurów a przecież oni też ( poeci
etc.)tworzyli erotyki ...
pozdrawia
--
Valérie
|