Monogamia to Ściema

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

51. Data: 2004-02-10 23:06:35

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Wyczytalem w <3...@4...com>, ze
n...@...nie.bedzie twierdzi...
|On Tue, 10 Feb 2004 17:21:24 +0100, "Dr Sid" <D...@d...pl> wrote:
|
|>udowodniono ze monogamia nie sluzy ludziom z biologicznego pkt widzenia.
|>Czlowiek nie jest stworzony do dlugich zwiazkow i dlatego dzieki monogamii
|>nasze geny nie ewoluuja, mamy mniejszy przyrost naturalny i pare innych
|>rzeczy.
|
|Chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz kolego...

Na pewno nie wie. Ewolucja genow, to pewnie zroznicowanie materialu w
celu unikniecia chowu wsobnego, ktore z monogamia nie ma nic wspolnego.
Ewolucja genow - pewnie przeciwienstwo degenracji gatunkowej przy
ograniczonej liczbie roznych w populacji zestawow genow :)

Generalnie byl na 1-2 lekcjach genetyki, no i wystarczylo do doskonalej
teorii na temat monogamii :)

A pare innych rzeczy to pewnie wredne tesciowe, rak organow rozrodczych
i bezrobocie. Nie mowiac o powodzi i gorce wieprzowej. To przeciez
wszystko wina monogamii.

--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2004-02-10 23:26:28

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: Andrzej Garapich <n...@...nie.bedzie> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 11 Feb 2004 00:06:35 +0100, Jakub Slocki
<j...@s...net.nospam> wrote:

>Na pewno nie wie. Ewolucja genow, to pewnie zroznicowanie materialu w
>celu unikniecia chowu wsobnego,

To się nazywa zróznicowanie albo różnorodność puli genowej.
Albo bogactwo genetyczne. I koreluje dokładnie odwrotnie:
im mniejsza różnorodność, tym szybsza ewolucja gatunku
(vide niewielkie populacje wyspowe - ewoluuja jak szalone,
podczas gdy gatunek macierzysty trwa niezmiennie).
Więc to nie o to chodzi

>Ewolucja genow - pewnie przeciwienstwo degenracji gatunkowej przy
>ograniczonej liczbie roznych w populacji zestawow genow :)

Zaraz zaraz. Ewolucja to zmiany materiału genetycznego populacji
spowodowane mutacjami, przetasowaniami puli genetycznej, doborem
naturalnym lub czynnikami losowymi. To, o czym piszesz, to po
prostu mutacje, które mają miejsce nawet w czysto homozygotycznych
populacjach. czyli wychodzi, że ewolucja genów = mutacje.
Zaiste, pomieszanie pojęć okrutne.

>Generalnie byl na 1-2 lekcjach genetyki, no i wystarczylo do doskonalej
>teorii na temat monogamii :)

Nawet jak był, to nie uważał, pewnie grał w okręty i pani go
wyrzuciła.

pozdrawiam serdecznie,

Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2004-02-11 00:39:07

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: Jakub Slocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Wyczytalem w <f...@4...com>, ze
n...@...nie.bedzie twierdzi...
|>Na pewno nie wie. Ewolucja genow, to pewnie zroznicowanie materialu w
|>celu unikniecia chowu wsobnego,
|
|To się nazywa zróznicowanie albo różnorodność puli genowej.

Ja probowalem go zrozumiec - wiec nie wyjasniam znaczenia tego pojecia
tylko wymyslam co prawdopodobnie chcial napisac.

|>Generalnie byl na 1-2 lekcjach genetyki, no i wystarczylo do doskonalej
|>teorii na temat monogamii :)
|
|Nawet jak był, to nie uważał, pewnie grał w okręty i pani go
|wyrzuciła.

Na biologii to ja gralem w statki (jak bylem)

--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2004-02-11 07:57:00

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 11 Feb 2004 01:39:07 +0100, Jakub Slocki
<j...@s...net.nospam> pisze:

>|To się nazywa zróznicowanie albo różnorodność puli genowej.
>
>Ja probowalem go zrozumiec - wiec nie wyjasniam znaczenia tego pojecia
>tylko wymyslam co prawdopodobnie chcial napisac.

Przy całym szacunku: nie wyszło Ci :-)

>|Nawet jak był, to nie uważał, pewnie grał w okręty i pani go
>|wyrzuciła.
>
>Na biologii to ja gralem w statki (jak bylem)

Z nim?

pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2004-02-11 08:31:25

Temat: Re: Monogamia to Ściema
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Koniu wrote:

>>
>> Widze, ze swoje negatywne doswiadczenia przenosisz na cala populacje...
>> Wspolczuje.

> Gdyby to byly tylko moje negatywne doswiadczenia to nie byloby
> problemu.Niestety sa to negatywne doswiadcenia wieksosci populacji.

Jakiej większości? Z tego wątku widać, że sporo nas w mniejszości.

--
Pozdrawiam
Justyna, 11 lat w monogamicznym związku.
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2004-02-11 08:41:38

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: "Dr Sid" <D...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Po pierwsze link to link a calosc to calosc (odrebna bo to inny artykul)

Dr Sid

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2004-02-11 08:45:16

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: "Dr Sid" <D...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na pewno nie wie. Ewolucja genow, to pewnie zroznicowanie materialu w
> celu unikniecia chowu wsobnego, ktore z monogamia nie ma nic wspolnego.
> Ewolucja genow - pewnie przeciwienstwo degenracji gatunkowej przy
> ograniczonej liczbie roznych w populacji zestawow genow :)
>
> Generalnie byl na 1-2 lekcjach genetyki, no i wystarczylo do doskonalej
> teorii na temat monogamii :)

Nie jestem specjalista tylko anglista
Wiedze czerpie z tego co czytam przewaznie po angielsku
Uzylem slowa "ewouluja a nie mutuja" nieswiadomie :)) mam nadzieje ze Wy
jako genetycy mi to mozecie wybaczyc :)))

Dr Sid

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2004-02-11 08:46:26

Temat: Re: Monogamia to Ściema
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pandora" <c...@g...pl>
napisał w wiadomości news:c0b8ms$902$1@inews.gazeta.pl...
> Hm..:P
> Wiesz, ilekroc ja zastanawialam sie nad takim, jak
rozpatrywany przez Ciebie
> problemem (a mialam powody) to nigdy nie szukalam
przyczyny w
> monogamii...Raczej szukalabym przyczyny w nas samych..I
tutaj czesciowo
> zgodze sie z Toba - nie wszyscy z nas sa przystosowani do
zycia
> w 'powaznych'zwiazkach.

A co to ma wspólnego z mono- lub poli- gamią. Tworzyłem
(swego czasu) wmiarę trwałe związki jednocześnie z więcej
niż jedną kobietą a jedynym problemem był problem z ich
wzajemną akceptacją! - a to już chyba wina systemu
kulturowego (wychowania społecznego).

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2004-02-11 08:47:27

Temat: Re: Juz dawno temu udowodniono
Od: "Dr Sid" <D...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Garapich" <n...@...nie.bedzie> napisał w
wiadomości news:fepi20dt54kcasi3hvhap3cl8v6k2jhk4h@4ax.com...
> Nawet jak był, to nie uważał, pewnie grał w okręty i pani go
> wyrzuciła.
>

Czy ja kiedykolwiek przyznawalem sobie prawa do jakis teorii. Powolalem sie
na dwa artykuly

Boszeeee

Dr Sid

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2004-02-11 09:23:21

Temat: Re: Monogamia to Ściema
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:24049-1076489304@213.17.138.58...

> niż jedną kobietą a jedynym problemem był problem z ich
> wzajemną akceptacją! - a to już chyba wina systemu
> kulturowego (wychowania społecznego).

Niestety nie, to problem występujący we wszystkich poligamicznych
społecznościach (więc system kulturowo wychowawczy odpada jako argument) -
kobiety nie lubią konkurencji i są w stanie dosłownie wydrapać owej
konkurencji oczy.
Faceci nie są lepsi .

Sowa