Strona główna Grupy pl.misc.dieta Montignac i pieczywo - prosze o pomoc

Grupy

Szukaj w grupach

 

Montignac i pieczywo - prosze o pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-03 08:00:57

Temat: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od kilku dni przymierzam sie do wprowadzenia metody Montignaca i pewnie jak
wszyscy nowicjusze mam pewne watpliwosci. Pierwsza z nich dotyczy pieczywa:
staralam sie wybrac w sklepie pieczywo o niskim IG ale nie bardzo mam wprawe
i nie wiem czego wlasciwie szukac. Wiem, ze powinno byc ciemne, ze nie
powinno zawierac skladnikow wysoko przetworzonych i......? No wlasnie i co?
Czego szukac, jakie "tytuly" sa bezpieczne? Na tym co kupilam widnieje
informacja, ze zawiera lamane ziarno zyta, make razowa zytnia, sol, drozdze
i SYROP SKROBIOWY. I ten syrop skrobiowy mnie po prostu niepokoi. Dlatego
chcialabym na poczatku, poki jeszcze jestem taka ofiara ostatnia, zeby ktos
podpowiedzial mi co powinno byc napisane na takim skladzie a moze jeszcze
lepiej, jakie piekarnie robia taki chleb (jestem z Warszawy).
Pytanie nr 2 dotyczy dzemu czy ten moze konfitury firmy St. Daflour
zatytulownaej Owocowa Rapsodia. Jest ona dosladzana skoncentrowanym sokiem z
winogron i nie zawiera zwyklego (czytaj: bialego) cukru. Czy cos takiego
jest dopuszczalne do zjedzenia? Zadna sila nie namowi mnie teraz zebym
robila wlasne przetwory bo po prostu nie mam na to czasu.
Pytanie nr 3 czy jesli przez 3 miesiace bylam na diecie niskokalorycznej i
schudlam 15 kg, to moge teraz spokojnie przejsc do metody Montignaca (do I
fazy)? Czy moze jednak powinnam takze liczyc te kalorie? Nie chcialabym,
zeby to wszystko, co udalo mi sie do tej pory osiagnac przeminelo z wiatrem
;-)

Pozdrawiam i przepraszam za takie podstawowe pytania

Marzenna Kielan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-03 09:35:38

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj,
zaczne moze od konca,mozesz wejsc po tak forsownym odchudzaniu na faze
pierwsza,ale musisz bardzo skrupulatnie sie jej trzymac,odstepstwa od diety
moga byc uwienczone przyborem wagi.Ale przybor wagi po diecie
niskokalorycznej tez moze wystapic,zalezy jaie szkody poczynilas u siebie
bedac na tamtej diecie,tzn,czego oszczedzilas swojemu ogranizmowi,byc moze
bialek...Ale nie przejmuj sie tym,przybierzesz najwyzej 2-3 kg,a potem
zaczneisz znow chudnac,abardzo poroprcjonalnie i stponiowo.Warunek jest
taki,bys trzymala sie zasad fazy pierwszej,wyjatkowo czytelnie Montignac
opisal je w swej nowej ksiazeczce"Szczupla bez wyrzeczen"<ktora wczoraj
przeczytalam i ktora mi wiele wyjasnila watpliwosci.Nie chce by zabrzmialo
to ,jak straszenie ciebie,ale nie chce bys weszla na diete,a wlasciwie
metode i zaczela tyc,bo to zniechcea i moze spowodowac odejscie od
diety.Najwazniejsze -nie poddawaj sie.
Jesli chodzi o pieczywo,jest takie zapakowane w folie Mastermecher firmy
Benus Penozziarniste zytnie z sezamem i otrebami.Wlasnie takich skadnikow
typu syrop skrobiowy,karmel,maltodekstroza trzeba sie wystrzegac,to samo
dotyczy sie musztard ,majonezow,itp.Sprrawdz zawsze sklad.Nie jestem
niestety,albo stety z Warszawy,wiec nie podam ci adresu sklepu.Jesli chodzi
o dzem,sama mialam watpliwosci,wiec nie kupilam go,ale sa takie slodzone
fruktoza dla cukrzykow,firmy Biofan,te mozesz spokojnie kupowac i jesc.A
moze kiedys ci przyjdzie ochota na zrobienie dzemu z suszonych
moreli,zajmuje to chwilke,a masz dzem bez dodatkow.Pozdrawiam i zycze
powodzenia.Najwazniejsze nie zniechecaj sie!!!!
A jesli masz pytania,pytaj,zawsze ktos zna odpowiedz.Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-03 09:50:47

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:anh2vs$sdp$1@news.gazeta.pl...

Najwazniejsze nie zniechecaj sie!!!!
> A jesli masz pytania,pytaj,zawsze ktos zna odpowiedz.Hafsa

Dziekuje Ci bardzo Hafsa :-) Nie zniechece sie na pewno. Nie mam "nastu" lat
i wiem, ze chodzi nie tyle o chudniecie, co o zmiane sposobu zywienia.
Mysle, ze nie poczynilam w organizmie strasznych szkod, bo odmawialam sobie
wlasciwie wlasnie tego, czego wystrzegac nalezy sie odzywiajac sie metoda
Montignaca - cukru. Jadlam glownie ryby, drob, warzywa i ciemne pieczywo,
jesli juz pozwalalam sobie na "biala" buleczke to jadlam ja maczana w oliwie
z salatka pomidorowa i cebula (mniam ;-), a wlasciwie jedynym powaznym
bledem byly jarzynki z marchewki czy burakow. I tego wlasnie bedzie mi
brakowalo teraz: marchewki i burakow. Na szczescie jest w metodzie
Montignaca duzo warzyw zielonych, ktore bardzo lubie, wiec jakos to przezyje
;-)
Posurfowalam sobie teraz troche w sieci i znalazlam artykul, w ktorym jest
mowa, ze z uwagi na niewielkie spozycie cukrow, u osob zywiacych sie wg
metody Montignaca wystepuja spadki formy, oslabienie, zmeczenie. Czy to
prawda? Od dwoch miesiecy prawie kazdego dnia wieczorem plywam przez
godzine, a od pewnego czasu plywanie to jest coraz mniej rekreacyjne i
zamienia sie w takie plywanie nieco bardziej sportowe, nie chcialabym z tego
rezygnowac bo sprawia mi to mnostwo przyjemnosci :-) Wszystkie stresy
zostaja w basenie ;-) Jak to wiec jest z tym zmeczeniem?

Pozdrawiam

Marzenna Kielan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-03 10:19:59

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "wisia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Posurfowalam sobie teraz troche w sieci i znalazlam artykul, w ktorym jest
> mowa, ze z uwagi na niewielkie spozycie cukrow, u osob zywiacych sie wg
> metody Montignaca wystepuja spadki formy, oslabienie, zmeczenie

moglabys podeslac link do tego artykulu?

z gory serdeczne dzieki

wisia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-03 10:39:10

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "wisia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:anh58c$6pj$1@news2.tpi.pl...
> > Posurfowalam sobie teraz troche w sieci i znalazlam artykul, w ktorym
jest
> > mowa, ze z uwagi na niewielkie spozycie cukrow, u osob zywiacych sie wg
> > metody Montignaca wystepuja spadki formy, oslabienie, zmeczenie
>
> moglabys podeslac link do tego artykulu?

http://www.directiongayquebec.com/en/nutrition/index
.asp?no=3323

Przeczytaj ten fragment: However, since the diet lacks carbohydrates,
fatigue often results.

Zaden to wielki artykul i jest w nim sporo bledow (chocby to, ze metoda
Montignaca wcale nie wyklucza calkowicie pieczywa), ale troche mnie to
poruszylo ;-)

Pozdrawiam

Marzenna Kielan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-10-03 12:06:16

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Nie mam "nastu" lat
Wiem.....czytam twoje artykuly...
. Jadlam glownie ryby, drob, warzywa i ciemne pieczywo,
> jesli juz pozwalalam sobie na "biala" buleczke to jadlam ja maczana w
oliwie
> z salatka pomidorowa i cebula (mniam ;-), a wlasciwie jedynym powaznym
> bledem byly jarzynki z marchewki czy burakow. I tego wlasnie bedzie mi
> brakowalo teraz: marchewki i burakow. Na szczescie jest w metodzie
> Montignaca duzo warzyw zielonych, ktore bardzo lubie, wiec jakos to
przezyje
> ;-)
Jesli wiec bylas na takiej diecie,wprowdzaenie Montiego bedzie dla ciebie
proste.Marchewki mi tez poczatkowo brakowalo,ale jem surowa,czasem wycisne z
niej sok.
Buraczkow mi bylo tez szkoda,ale jest tak wiele warzyw,ze jakos tesknota
minela.
> Posurfowalam sobie teraz troche w sieci i znalazlam artykul, w ktorym jest
> mowa, ze z uwagi na niewielkie spozycie cukrow, u osob zywiacych sie wg
> metody Montignaca wystepuja spadki formy, oslabienie, zmeczenie. Czy to
> prawda? Od dwoch miesiecy prawie kazdego dnia wieczorem plywam przez
> godzine, a od pewnego czasu plywanie to jest coraz mniej rekreacyjne i
> zamienia sie w takie plywanie nieco bardziej sportowe, nie chcialabym z
tego
> rezygnowac bo sprawia mi to mnostwo przyjemnosci :-) Wszystkie stresy
> zostaja w basenie ;-) Jak to wiec jest z tym zmeczeniem?
>
> Pozdrawiam
>
> Marzenna Kielan

Wiesz,ja jestem na Montim 2,5 miesiaca i nie zauwazylam u siebie zadnego
spadku formy ani oslabienia,ni zmeczenia.
Wrecz przeciwnie,zaczelam wiecej cwiczyc,jezdzic na rowerze,zapisalam sie na
silownie 2x w tygodniu,3x w tygodniu znajduje czas na joge w domu i czuje
sie znakomicie i coraz lepiej.Spie dobrze,a mialam klopoty z zasypianiem ,a
potem ze wstawaniem.
Gdy kiedys przeliczylam sobie weglowodany ,ich dzienne spozycie,nie
stwierdzilam ich niedoboru.Nie mam stanow hipoglikemii,nie trzesa mi sie
rece,nie slabne.
Pytalas tez o liczenie kalorii,ja na poczatku liczylam,ale szybko mi sie
znudzilo.W zeszlym roku bylam na diecie 1000kal i schudlam 30 kg,potem
zaczelam podjadac i 5 kg waga w gore.Teraz na Montim po 5 kg sladu nie ma i
czuje sie duzo lzejsza i jakby smuklejsza.Mozesz,jak bardzo chcesz,liczyc
kalorie,ale zauwaz,ze metoda Montignaca opiera sie na indexach glikemicznych
potraw i sposobie laczenia ich-a wiec bialko+weglowodany i bialko
+tluszcze,nie laczy sie weglowadanow i tluszczow.
Liczenie kalorii mija sie z celem.Ale to juz rozsadz sobie sama.Pozdrawiam
serdecznie Hafsa



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-10-04 09:32:10

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "siwybob" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:anh3sm$ph6$1@news.tpi.pl...
> Posurfowalam sobie teraz troche w sieci i znalazlam artykul, w ktorym jest
> mowa, ze z uwagi na niewielkie spozycie cukrow, u osob zywiacych sie wg
> metody Montignaca wystepuja spadki formy, oslabienie, zmeczenie. Czy to
> prawda? Od dwoch miesiecy prawie kazdego dnia wieczorem plywam przez
> godzine, a od pewnego czasu plywanie to jest coraz mniej rekreacyjne i
> zamienia sie w takie plywanie nieco bardziej sportowe, nie chcialabym z
tego
> rezygnowac bo sprawia mi to mnostwo przyjemnosci :-) Wszystkie stresy
> zostaja w basenie ;-) Jak to wiec jest z tym zmeczeniem?
>
> Pozdrawiam
>
> Marzenna Kielan

Hej,
Bardzo przepraszam za wtargniecie w Watek :)))

Zaciekawily mnie, i troche zaniepokoily, informacje dotyczace spadku
kondycji, oslabienia itp na Montim.
W sumie obilo mi sie cos takiego o uszy, ale wydawalo mi sie, ze taki stan
jest przejsciowy, szczegolnie po dlugotrwalej diecie niskokalorycznej. Po
przejsciu na odzywianie wg. Montignac, zapewne po jakims czasie,
uwarunkowanym juz dla konkretnego organizmu, nieporzadane objawy powinny
ustapic. Szczegolnie, ze pierwsza faza diety Montignac rowniez zaleca
ograniczenie, moze nie tak drastyczne, spozycia pokarmow /nawet o niskim IG/
Osobiscie dopiero zaczynam Montiego, jednak jestem dobrej mysli.
Przegladajac zalecane potrawy i produkty, spozywajac je, organizm nie
powinien byc zmeczony. Polecany jest nabial, mieso, orzechy i kilka innych,
ktore to wedlug wszelkich opini czy badan, daja spory zastrzyk energii.
Poza tym mam jeszcze jedno przemyslenie. Przed dieta niskokaloryczna, moje
posilki byly nie tyle niezdrowe co bardzo /BARDZO :)/ obfite. Boje sie, ze
mimo zmiany odzywiania, organizm moze sie domagac wiekszych /i wiekszych/
porcji. Niestety, moze to taki przejsciowy okres, ale warzywa, owoce, czesto
nie daja mi uczucia /i komfortu/ sytosci... Pozyjemy, zobaczymy :)))
Acha, moje watpliwosci wiaza sie jeszcze z podobna sprawa. Przed TymWszyskim
bylem bardzo aktywny fizycznie. Moze sie juz starzeje :) /26/, nie mam juz
tyle czasu, ale nadal sie staram troche ruszac. Jednak przez to cale
oslabienie, nie mam juz na tyle sil, no i troche ochoty, zeby robic cos dla
swojego cialka :))) Wydaje mi sie, ze wszystko wroci do normy, a wszystkie
problemy to tylko echo GlodzeniaSie

W sumie zamiast rozwiewac watpliwosci, to dodaje do tego wszestkiego kolejne
problemiki. Mam nadzieje, ze nastepne posty beda juz bardziej rzeczowe :)))

siwybob

ps. czy jest juz dostepny zapis archiwalny Czata z M. Montignac? Niestety,
wczoraj nie moglem go sledzic, a napewno padlo tam wiele ciekawych pytan i
rozwianych sporo watpliwosci.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-10-04 11:18:20

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marzenna Kielan" <m...@s...pl> wrote in
news:angtep$ifs$1@news.tpi.pl:

> Na tym co kupilam widnieje
> informacja, ze zawiera lamane ziarno zyta, make razowa zytnia,
> sol, drozdze i SYROP SKROBIOWY. I ten syrop skrobiowy mnie po
> prostu niepokoi.

A _ile_ jest tam tego syropu? Bo łyżka na bochenek chyba nie jest
problemem...

--
/**** Umysł kolejno wybiera nas z tego świata. ****\
\**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-10-04 11:45:23

Temat: Re: Montignac i pieczywo - prosze o pomoc
Od: "siwybob" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Mam juz to archiwum Czata z M.Montignac
Sorki za zamieszanie :)))

http://czat.wp.pl/zapis.html?T[page]=1&id_czata=1179

siwybob


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sprzedam Therme pro
dieta bogatowloknikowa
Kamienie żółciowe
DIETA
Montignac na czacie jutro o 18

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »