Data: 2002-06-22 20:51:14
Temat: Morderstwo na uczelni... cd
Od: "Mateusz Pabis" <u...@l...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Każdy chyba wie mniej/więcej co się stało
w środę na Politechnice Gdańskiej.
I ja mam to (nie?)szczęcie, że właśnie studiuję
informatyke na ETI (pierwszy rok) i byłem zwolniony
z wiadomego egzaminu.
Jednak obchodzi mnie inna trochę sprawa:
Czy myślicie, że ciężko ranny wykładowca
powinien w październiku przystąpić
do swojej "normalnej" pracy z kolejnymi studentami?
Czy raczej nie wytrzyma takiej presji psychicznej?
A może nie powinien od tego uciekać tylko się
z tym zmierzyć?
Pytam tak, bo lubię tego wykładowcę i
wielka to by była strata dla katedry/wydziału/uczelni.
A swoją drogą to co to się porobiło!
pzdr.
|