Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Mordoklejki [trochę OT]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mordoklejki [trochę OT]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-13 14:35:36

Temat: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Naszło mnie na mordoklejki, nie krówki, ale mordoklejki.
Z dzieciństwa (tak chyba po tym forszmaku mnie naszło): to były takie
cienkie jak patyki, długie, ciągnące się cukierki.
Ale to nie były krówki.
Na grupie warszawskiej skierowano mnie na krówki, ale może tu ktoś będzie
wiedział, czy taki relikt minionej epoki (II poł. lat 70-tych) to można
dostać gdzieś w Warszawie?

--
Pozdrawiam

K

Just one year of love is better than a lifetime alone
[Freddie Mercury]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-13 15:59:52

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "Agnieszka Sobczyk" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Myślisz o tych długich prostokątnych cukierkach które się strasznie
ciągnęły? - Ale mi się przypomniało - niestety u nas nigdzie takich nie
widziałam - może faktycznie w Warszawie coś takiego gdzieś będzie.
Pozdrawiam,
Aga z ochotą na mordoklejkę

"Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> wrote in message
news:bhdidq$3vl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Naszło mnie na mordoklejki, nie krówki, ale mordoklejki.
> Z dzieciństwa (tak chyba po tym forszmaku mnie naszło): to były takie
> cienkie jak patyki, długie, ciągnące się cukierki.
> Ale to nie były krówki.
> Na grupie warszawskiej skierowano mnie na krówki, ale może tu ktoś będzie
> wiedział, czy taki relikt minionej epoki (II poł. lat 70-tych) to można
> dostać gdzieś w Warszawie?
>
> --
> Pozdrawiam
>
> K
>
> Just one year of love is better than a lifetime alone
> [Freddie Mercury]
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 16:00:47

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja kojarzę "mordoklejki" z gatunkiem "Krówek". Nie pamiętam w którym,
(chyba w Geant na Ostrobramskiej) jest stoisko z "Krówkami" - poproś
o te najbardziej ciągnące...:))
Nawiasem mówiąc mam w oczach te stoiska "Krówkowe" i nie potrafię ich
zlokalizować...:(

Pozdrawiam serdecznie,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 16:15:56

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "morytz" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhdnli$qr7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja kojarzę "mordoklejki" z gatunkiem "Krówek".
Mordoklejka nie była "Krówką". "Krówka" była w zasadzie jedna, tylko z
Milanówka. Z kruchym wierzchem i lejącą się masą w środku. Mordoklejki to
był ersatz, nie wiem przez kogo wytwarzany. Były to mocno nie miękkie
cukierki przypominające "Krówki", a które miały następującą własność, że po
nasiąknięciu śliną sklejały nomen omen mordę, wchodziły w zęby i starczały
na długie wylizywanie smaku zwłaszcza z dziur w zębach.
morytz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 20:11:23

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "Zibi" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na grupie warszawskiej skierowano mnie na krówki, ale może tu ktoś będzie
> wiedział, czy taki relikt minionej epoki (II poł. lat 70-tych) to można
> dostać gdzieś w Warszawie?

Zapewne chodzi o mordoklejki sprzedawane na stadione X-lecia czyli Jarmarku
Europy, czasami tez na wszystkich Swietych pod bramami warszawskich
cmentarzy.
Wiem ze sztuke ich wyrobu opanowały kobiety z warszawskiej Pragi ale
niestety nie znam przepisu choc obiecuje ze popytam tu i owdzie.

Pozdrawiam

Zibi z Wwy





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 20:38:23

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "morytz" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zibi" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bhe65l$8bt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Na grupie warszawskiej skierowano mnie na krówki, ale może tu ktoś
będzie
> > wiedział, czy taki relikt minionej epoki (II poł. lat 70-tych) to można
> > dostać gdzieś w Warszawie?
>
> Zapewne chodzi o mordoklejki sprzedawane na stadione X-lecia czyli
Jarmarku
> Europy, czasami tez na wszystkich Swietych pod bramami warszawskich
> cmentarzy.
Nie. Moim zdaniem nie chodzi o tzw. "pańską skórkę".
morytz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 20:39:24

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: l...@a...com (Lilibell555) szukaj wiadomości tego autora

>"Krówka" była w zasadzie jedna, tylko z
>Milanówka. Z kruchym wierzchem i lejącą się masą w środku.

Dla mnie jedyna sluszna krowka byla krowka z Zakladow Mleczarskich
Mokotow.Czerwona krowka na blekitno zoltym tle na papierku.Mialam nawet
szczescie jesc te krowki jeszcze cieple dzieki powiazaniom z zakladem.Odlot
organoleptyczny.Tak jak mowisz:kruchy wierzch i lejacy sie srodek.
Te z Milanowka to jakos zawsze do mnie trafialy juz nie takie swieze.
Pozdr.Dot po przerwie dluzszej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 20:42:53

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: l...@a...com (Lilibell555) szukaj wiadomości tego autora

>> Zapewne chodzi o mordoklejki sprzedawane na stadione X-lecia czyli
>Jarmarku
>> Europy, czasami tez na wszystkich Swietych pod bramami warszawskich
>> cmentarzy.
>Nie. Moim zdaniem nie chodzi o tzw. "pańską skórkę".
>morytz
>
Moze chodzi o takie ciemne twarde irysy?
Pozdr.Dot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 20:46:45

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "morytz" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Lilibell555" <l...@a...com> napisal w wiadomosci
> Moze chodzi o takie ciemne twarde irysy?
To tez byly niezle mordoklejki, ale raczej nie chodzi o nie, bo te byly w
ksztacie kwadratu.
morytz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-13 21:53:54

Temat: Re: Mordoklejki [trochę OT]
Od: "mleczarz" <sq1dnu@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Naszło mnie na mordoklejki, nie krówki, ale mordoklejki.
> Z dzieciństwa (tak chyba po tym forszmaku mnie naszło): to były takie
> cienkie jak patyki, długie, ciągnące się cukierki.
> Ale to nie były krówki.
> Na grupie warszawskiej skierowano mnie na krówki, ale może tu ktoś będzie
> wiedział, czy taki relikt minionej epoki (II poł. lat 70-tych) to można
> dostać gdzieś w Warszawie?

A może zmieszać tradycyjną opisywaną i robioną już na tej grupie krówkę z
puszki mleka skondensowanego słodzonego z czymś takim jak "podpalony"
cukier??? Gdyby ładnie zastygło to mogłoby być całkiem podobne - ale to
tylko sugestia...;)

pzdr
mleczarz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

amoniak tym razem gdzie w Warszawie
Odważniki do wagi?
Programy kucharskie !!!!!
forszmak - co to takiego???
Szampan - historia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »