Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-08 15:05:44

Temat: Re: Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "trener" <t...@2...pl> napisał w wiadomości
news:a1f0tn$2c68$1@news2.ipartners.pl...

> nie da sie wytrenowac pewnosci siebie
> ani tym bardziej naturalnosci
> (wytrenowac naturalnosc to tak brzmi jak metalowe drzewo)
> pewnosci siebie nabiera sie poprzez doswiadczenie
> a nie na treningach pewnosci siebie
> czy tez treningach naturalnosci

A ja tak sobie myślę, że wszędzie tam, gdzie jest grupa (np. na treningach -
niekoniecznie pewności siebie czy naturalności ;), to następuje jakiś
proces, podczas którego i różnych rzeczy można się o sobie dowiedzieć, i
przejrzeć w zwierciadle społecznym. A jeśli zobaczy się, że nie jest się
taką beznadzieją, jak myślało się do tej pory, to i pierś do przodu się
wysunie i krok nabierze sprężystości i błysk w oku się pojawi.
Jakoś tak... naturalnie ;)))

pozdrówka

joa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-01-08 15:32:06

Temat: Re: Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.
Od: "trener" <t...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A ja tak sobie myślę, że wszędzie tam, gdzie jest grupa (np. na
treningach -
> niekoniecznie pewności siebie czy naturalności ;), to następuje jakiś
> proces, podczas którego i różnych rzeczy można się o sobie dowiedzieć, i
> przejrzeć w zwierciadle społecznym. A jeśli zobaczy się, że nie jest się
> taką beznadzieją, jak myślało się do tej pory, to i pierś do przodu się
> wysunie i krok nabierze sprężystości i błysk w oku się pojawi.
> Jakoś tak... naturalnie ;)))
>
> pozdrówka
>
> joa

w grupie tak, jak najbardziej.
tylko jak sie wyjdzie z tej grupy i wejdzie do nowej zupelnie nieznanej
to gorzej
pzdr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-08 18:41:04

Temat: Re: Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "trener" <t...@2...pl> napisał w wiadomości
news:a1f3j5$2dnu$1@news2.ipartners.pl...

> w grupie tak, jak najbardziej.
> tylko jak sie wyjdzie z tej grupy i wejdzie do nowej zupelnie nieznanej
> to gorzej

Trochę gorzej - prawda. Można przeżyć szok termiczny po wyjściu z ciepełka
grupy ;) Ale MZ i tak lepiej niż przed treningiem - przynajmniej wiadomo,
co należy ćwiczyć, żeby stać się mistrzem ;)))
O! I jeszcze trochę więcej można zobaczyć (niekoniecznie po treningach
widzenia ;) - a to też jest coś... Jak mówi przysłowie ludowe: Kto
informacje zwrotne czyta, o drogę nie pyta. Albo inna złota myśl: Percepcja
wrotami do świadomości ;)

pa :)

joa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-08 18:52:28

Temat: Re: Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> zaprawde zaprawde powiadam ci
> nie da sie wytrenowac pewnosci siebie

- jeśli Tobie się to nie udało, to jeszcze nie znaczy, ze to jest
obiektywnie niemożliwe.

Istnieje wiele różnych podejść terapeutyczno-treningowych np: NLP, DHE, RTZ
i setka innych, mniej naukowych(psychocybernetyka), o których nie mam nawet
pojęcia, że istnieją.
Mówiąc takie rzeczy wnioskuję, że nie znasz żadnego z powyższych., albo z
jakiegoś powodu nie udało Ci sie zastosować wiedzy w praktyce.

> ani tym bardziej naturalnosci
> (wytrenowac naturalnosc to tak brzmi jak metalowe drzewo)

- zależy co ma się na myśli myśląc "naturalność".

> pewnosci siebie nabiera sie poprzez doswiadczenie
> a nie na treningach pewnosci siebie

- Ćwiczenie mentalne może w całości zastąpić ćwiczenie/doświadczenie
fizyczne. Każdy z nas stosuje to nieświadomie, na chybił trafił, np
wykształcając strach przed lataniem nigdy nie siedząc w samolocie, albo
strach przed tarantulą widzć ją raz w telewizji. To samo można zastosować
do wykształcenia nowych cech osobowości. Zajmuje to kilkanaście dni
"ćwicząc" 2-3 razy dziennie: -musi się wykształcić nowy nawyk, potem trzeba
go ugruntować, reaguje się
automatycznie i naturalnie.

Trzeba przejść przez dysonans, dlatego zdecydowana większość ludzi porzuca
zmiany przy pierwszym kroku. Jeżeli ktoś zaczyna bycie pewnym siebie, albo
dostęp do dowolnych zasobów bez wiedzy jak to zrobić, na siłę, w momencie,
gdy jest mu to po raz pierwszy potrzebne -to dysonans uwidacznia się na
zewnątrz i całość odbiera się jako
"nienaturalność". Wówczas 99,99% ludzi wraca do tego, co nazywają
naturalnością i ich "prawdziwym ja" sądząc, że zmiana ich wewnętrznej
struktury jest niemożliwa.

Tymczasem owe prawdziwe ja, to bull shit i kiedy się wie jak, można to
dowolnie modelować. O, nawet jest osobna dziedzina NLP -modeling. (jedną z
najważniejszych rzeczy w modelingu jest zmiana przekonań na te, które trzyma
osoba, na której cechę się modeluje). Całe DHE też jest o tym. Nawet
"Design" w nazwie
już mówi o co chodzi.

Trener, zaprawde zaprawde powiadam Ci, teraz żeś równo dowalił...

Ale to nie znaczy, ze nie masz racji. Masz rację w 100% mówiąc, że to jest
dla Ciebie niemożliwe tak długo jak utrzymujesz przekonanie, że to jest
niemożliwe. I na tym to wszystko polega.

Powodzenia, PowerBox.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-09 10:15:09

Temat: Re: Mowa ciała, negocjacje, prowadzenie rozmów itp.
Od: "trener" <t...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PowerBox" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1feuu$sc3$1@news.tpi.pl...


> > zaprawde zaprawde powiadam ci
> > nie da sie wytrenowac pewnosci siebie

> - jeśli Tobie się to nie udało, to jeszcze nie znaczy, ze to jest
> obiektywnie niemożliwe.

nie udalo mi sie bo nie probowalem ;-))

> Istnieje wiele różnych podejść terapeutyczno-treningowych np: NLP, DHE,
RTZ
> i setka innych, mniej naukowych(psychocybernetyka), o których nie mam
nawet
> pojęcia, że istnieją.
> Mówiąc takie rzeczy wnioskuję, że nie znasz żadnego z powyższych., albo z
> jakiegoś powodu nie udało Ci sie zastosować wiedzy w praktyce.

fakt nie stosowalem zadnego w praktyce


> > ani tym bardziej naturalnosci
> > (wytrenowac naturalnosc to tak brzmi jak metalowe drzewo)

> - zależy co ma się na myśli myśląc "naturalność".

bardzo trudne pojecie - naturalny to tyle co odwrotnosc sztucznosci
ktora pojawia sie na rozmowach rekrutacyjnych
to naprawde widac
jesli nie prowadziles takich rozmow to wnioskuje ze nie znasz sie na tym w
praktyce ;-)

>
> - Ćwiczenie mentalne może w całości zastąpić ćwiczenie/doświadczenie
> fizyczne. Każdy z nas stosuje to nieświadomie, na chybił trafił, np
> wykształcając strach przed lataniem nigdy nie siedząc w samolocie, albo
> strach przed tarantulą widzć ją raz w telewizji. To samo można zastosować
> do wykształcenia nowych cech osobowości. Zajmuje to kilkanaście dni
> "ćwicząc" 2-3 razy dziennie: -musi się wykształcić nowy nawyk, potem
trzeba
> go ugruntować, reaguje się
> automatycznie i naturalnie.

wyksztalcic ceche osobowosci...?????
jestes pewien ze to bedzie nowa cecha osobowosci?
a nie nawyk postepowania w jakiejs sytuacji?
nawyk li i jedynie?
cecha osobowosci - przeciez do dzis nie milkna spory nt. tego na ile
osobowosc jest dziedziczna a na ile nabyta..
cecha osobowosci jest odpowiedzialna np. za latwosc powstawania nawyku oraz
jego trwalosc.
poza tym - zycie to jednak zbior nawykow wiec odpowiednia praca nad nimi
zmienia nasze zycie.
ale to wcale nie jest takie proste jak piszesz - "kilkanascie dni".
to przede wszystkim zalezy od jakosci nawyku, który chcemy zmienic - bo to
przeciez na tym polega ze jeden nawyk zastepujemy innym.

> Trzeba przejść przez dysonans, dlatego zdecydowana większość ludzi porzuca
> zmiany przy pierwszym kroku. Jeżeli ktoś zaczyna bycie pewnym siebie, albo
> dostęp do dowolnych zasobów bez wiedzy jak to zrobić, na siłę, w momencie,
> gdy jest mu to po raz pierwszy potrzebne -to dysonans uwidacznia się na
> zewnątrz i całość odbiera się jako
> "nienaturalność". Wówczas 99,99% ludzi wraca do tego, co nazywają
> naturalnością i ich "prawdziwym ja" sądząc, że zmiana ich wewnętrznej
> struktury jest niemożliwa.

to ciekawe. zwlaszcza ten dostep do dowolnych zasobow - o co chodzi?

> Tymczasem owe prawdziwe ja, to bull shit i kiedy się wie jak, można to
> dowolnie modelować. O, nawet jest osobna dziedzina NLP -modeling. (jedną z
> najważniejszych rzeczy w modelingu jest zmiana przekonań na te, które
trzyma
> osoba, na której cechę się modeluje). Całe DHE też jest o tym. Nawet
> "Design" w nazwie
> już mówi o co chodzi.

czyli nikt nie ma swojego prawdziwego "ja" ?? wszystko mozna dowolnie
modelowac? cudo.

> Trener, zaprawde zaprawde powiadam Ci, teraz żeś równo dowalił...

byc moze - nie mam monopolu na racje, choc jak piszesz ponizej .. ;-))

> Ale to nie znaczy, ze nie masz racji. Masz rację w 100% mówiąc, że to jest
> dla Ciebie niemożliwe tak długo jak utrzymujesz przekonanie, że to jest
> niemożliwe. I na tym to wszystko polega.

eee tam.
;-)) (to mocny argument)

generalnie podsumowujac: mozna zmieniac nawyki jesli na to pozwalaja cechy
osobowosciowe - jednym przychodzi to latwiej innym trudniej. natomiast ja
jako zwolennik bergsonowskiego intuicjonizmu twierdze ze latwo wyczuc czy
ktos na rozmowie rekrutacyjnej (wracajac do tematu postu) prowadzi z nami
gre czy otwiera sie.
mowie za siebie oczywiscie - aczkolwiek nie potrafie tego odroznic prowadzac
wywiad z bardzo doswiadczonymi osobami. wogole ostatnio nie stosuje wywiadu
jako techniki do oceny czyichs kompetencji. predykcja takiego narzedzia jest
niesamowicie mala w porownaniu np z tym co stosuje na codzien - czyli
assessment center.
z pozdrowieniami




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak zmobilozowac sie do nauki
Czy ktos przezyl smierc kliniczna?
co za cholerstwo ?
zwyczajny ?
Pomocy!!!Moj pokemon jest niegrzeczny!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »