« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2009-03-15 18:46:00
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Sun, 15 Mar 2009 19:14:31 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Ale i prawdą jest, że głównym zajęciem każdego pracownika nie jest, wbrew
>> pozorom, praca, lecz myślenie o tym, jak okraść pracodawcę.
>
> Jeśli ktoś nie umie sobie dobierać pracowników, to tak ma. :)
>
Niestety każdy zatrudniający tak ma. Nie istnieje uczciwy pracownik - jeśli
zdarzyłby się nawet jeden, byłby natychmiast wyparty przez nieuczciwych.
Przykłąd: ile osób w necie pisze z komputerów pracodawcy, w czasie pracy...
Uczciwy pracownik natychmiast starałby się im to uniemożliwić, aby nie
okradali swej firmy ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2009-03-15 18:47:08
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianiecbnet; <gpj9au$gnr$1@node1.news.atman.pl> :
> Zadaj sobie pytanie w jakim celu o tym piszesz.
> Powodzenia. ;)
Bo zamierzam część roślin uprawiać jedynie w doniczkach - tylko szpinak
i tytoń *też* gdzieś na nieużytkach za miastem? Nie zużyję wszystkich
nasion, mogę część oddać. :)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2009-03-15 18:47:13
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Sun, 15 Mar 2009 19:16:18 +0100, Flyer napisał(a):
> Ikselka; <1...@4...net> :
>
>> Dnia Sun, 15 Mar 2009 18:57:29 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> Ikselka; <1gyy5xg383bw$.cp6ikyamipzj$.dlg@40tude.net> :
>>>
>>>> Dnia Sun, 15 Mar 2009 18:41:32 +0100, Flyer napisał(a):
>>>>
>>>>> cbnet; <gpjcso$4g0$1@node2.news.atman.pl> :
>>>>>
>>>>>> Kłamca nigdy nie będszie lepszym pracownikiem od nie-kłamcy.
>>>>>> IMHO.
>>>>>
>>>>> Btw. - bo kłamać trzeba umieć. Ci "dziwacy" widocznie kłamać nie umią,
>>>>> więc nie nazwałbym ich kłamcami. Kłamcami są Ci, z którymi rozmowa idzie
>>>>> jak po maśle, a później, nagle, okazuje się, że doprowadzili
>>>>> jednoosobowo do upadku firmy.
>>>>
>>>> Słaba to firma byłaby.
>>>
>>> ;>
>>>
>>>> Ale i prawdą jest, że głównym zajęciem każdego pracownika nie jest, wbrew
>>>> pozorom, praca, lecz myślenie o tym, jak okraść pracodawcę.
>>>
>>> Nicholas Leeson
>>
>> To jeden z ewenementów. Widocznie przekonał pracodawcę do zatrudnienia
>> siebie przekonującą mową ciała ;-PPP
>
> Zapomniałem - Euron, Worldcom [czy jakoś tak] i Arthur Andersen. ;>
>
> Pozdrawiam
> Flyer
No dobrze, to drugi ewenement - i co to zmienia? Choćby i tysiąc takich.
Wobec bezwzględnej liczby firm - nic.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2009-03-15 19:00:00
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Sun, 15 Mar 2009 19:44:08 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>>>> ilu miał kochanków. Oczywiście, że to zabronione, ale nie
>>>> chodzi o liczbę, ale formę odpowiedzi - odpowiedź "Pan
>>>> nie ma prawa o to pytać" automatycznie klienta neguje.
>>> Bo?
>> Bo tylko pedał może tak odpowiedzieć :->
>
> W takim razie jestem pedałem - jeśli to oznacza świadomość własnych
> praw :>
No właśnie - pedały ją mają, a jednak ciągle o nie walczą :-D
> Ale Ty ich przecież nie potrzebujesz :)
No nie. Nie szukam pracy. Nie musze odpowiadać na popieprzone pytania
popieprzonych szefów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2009-03-15 19:03:46
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieBiedny muchojad. ;)
Przyznaj sie: odnalazłeś cząstkę siebie w tej opowiastce z tematu?
Dlatego tak histerycznie ruszyłeś "z pomocą".
--
CB
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gpjimf$704$1@nemesis.news.neostrada.pl:
> Fakt, trochę C2H5OH - nieudacznicy tak już mają. ;> Ale i tak nie
> byłeś grzeczny, więc Ci się należy. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2009-03-15 19:14:13
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Sun, 15 Mar 2009 20:14:43 +0100, Flyer napisał(a):
> Ikselka; <he15mid4g2ou.u4xclaxia7pg$.dlg@40tude.net> :
>
>> Dnia Sun, 15 Mar 2009 19:16:18 +0100, Flyer napisał(a):
>
>>> Zapomniałem - Euron, Worldcom [czy jakoś tak] i Arthur Andersen. ;>
>
>> No dobrze, to drugi ewenement - i co to zmienia? Choćby i tysiąc takich.
>> Wobec bezwzględnej liczby firm - nic.
>
> Zmienia to, że pomimo samozadowolenia rekrutantów, ich wybory i
> "intuicyjne dowody na prawidłowość wyboru" nie są właściwe.
>
> Pozdrawiam
> Flyer
Rekrutant to rekrutujący? - no oczywiście, bo i tak zawsze rządzi czysty
przypadek, zespół zrządzeń losu, wpływający na wynik rekrutacji;
rekrutujący rzadko są kompetentni, pomimo że im samym (czy ich szefom) się
wydaje, że są :-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2009-03-15 19:14:43
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieIkselka; <he15mid4g2ou.u4xclaxia7pg$.dlg@40tude.net> :
> Dnia Sun, 15 Mar 2009 19:16:18 +0100, Flyer napisał(a):
> > Zapomniałem - Euron, Worldcom [czy jakoś tak] i Arthur Andersen. ;>
> No dobrze, to drugi ewenement - i co to zmienia? Choćby i tysiąc takich.
> Wobec bezwzględnej liczby firm - nic.
Zmienia to, że pomimo samozadowolenia rekrutantów, ich wybory i
"intuicyjne dowody na prawidłowość wyboru" nie są właściwe.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2009-03-15 19:16:04
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieA może lepiej wystaw okazję na Allegro?
Zamiast się narzucać.
Nie?
--
CB
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gpjic5$14c$1@atlantis.news.neostrada.pl:
> Bo zamierzam część roślin uprawiać jedynie w doniczkach - tylko
> szpinak i tytoń *też* gdzieś na nieużytkach za miastem? Nie zużyję
> wszystkich nasion, mogę część oddać. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2009-03-15 19:16:16
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Sun, 15 Mar 2009 20:18:10 +0100, Flyer napisał(a):
> cbnet; <gpjbiv$h6h$1@node1.news.atman.pl> :
>
>> Biedny muchojad. ;)
>>
>> Przyznaj sie: odnalazłeś cząstkę siebie w tej opowiastce z tematu?
>> Dlatego tak histerycznie ruszyłeś "z pomocą".
>
> Nie zgadłeś. Nie lubię po prostu głupoty przyobleczonej w naukowe szaty.
> :)
Uważaj - cebek PRZECZYTAŁ Biblię ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2009-03-15 19:18:10
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianiecbnet; <gpjbiv$h6h$1@node1.news.atman.pl> :
> Biedny muchojad. ;)
>
> Przyznaj sie: odnalazłeś cząstkę siebie w tej opowiastce z tematu?
> Dlatego tak histerycznie ruszyłeś "z pomocą".
Nie zgadłeś. Nie lubię po prostu głupoty przyobleczonej w naukowe szaty.
:)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |