Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mr Freeman

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mr Freeman

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-06-14 23:17:13

Temat: Mr Freeman
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.youtube.com/watch?v=8UopNNs9Vtg

http://www.youtube.com/watch?v=6bTFc6sO8no&feature=r
elated
http://www.youtube.com/watch?v=bxKR9VJwIbg&feature=r
elated

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-06-15 22:51:40

Temat: Re: Mr Freeman
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fizycznym przejawem uczenia się jest proces wzmiacniania
się synapsów (połączenia pomiędzy neuronami).
Proces taki powoduje indywidualizowanie się cech mentalnych
jednostki, co wpływa m.in. na obniżanie się kompatybilności
społecznej i wzrost poczucia alienacji.

Podczas gdy część sysnapsów wmacnia się, to stosunkowo
niewielka część innych synapsów ulega osłabieniu w trakcie
uczenia się.
Coś za coś.

Proces osłabiania się synapsów towarzyszy oduczaniu się.
W trakcie tego procesu w organizmie pojawiają się substancje
podobne do tych jakie wydzielają się po zażyciu niektórych
narkotyków, w tym zwłaszcza Extasy.

Wzmacnianie synapsów jest znacznie bardziej efektywne, jeśli
poprzedza je osłabianie się synapsów wzmocnionych wcześniej
w trakcie poprzedniego uczenia się (oraz wcześniejszych).
Narkotyki zatem mogą znacznie podnosić efektywność uczenia się.


Z tego wszystkiego wynika także, że wśród osób regularnie
zażywających niektóre narkotyki, odsetek m.in. palaczy, alkoholików,
oraz pedałków jest znacznie mniejszy niż wsród osób stroniących
od narkotyków...
ponieważ w wyniku osłabiania się (oraz destrukcji) synapsów
mózg powraca do stanu bardziej przypominającego "pierwotny",
czyli w jakimś stopniu pozbawionego m.in. wyuczonych, reaktywnych
uwarunkowań odśrodowiskowych i nałogów.

--
CB


Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hv6da4$fs3$1@news.onet.pl...

> http://www.youtube.com/watch?v=8UopNNs9Vtg
>
> http://www.youtube.com/watch?v=6bTFc6sO8no&feature=r
elated
> http://www.youtube.com/watch?v=bxKR9VJwIbg&feature=r
elated

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-06-15 23:01:23

Temat: Re: Mr Freeman
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Czyli każdej państwowej władzy totalitarnej będzie zależało na
kontroli i ograniczaniu dostępu do edukacji, bezpośrednio lub
pośrednio (poprzez zaangażowany mezalians z religiami,
subsydiowanie dóbr "pierwszej potrzeby" obniżających koszty
utrzymania "szaraków" ...itd ...itp).

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hv909p$vvh$1@news.mm.pl...

> Fizycznym przejawem uczenia się jest proces wzmiacniania
> się synapsów (połączenia pomiędzy neuronami).
> Proces taki powoduje indywidualizowanie się cech mentalnych
> jednostki, co wpływa m.in. na obniżanie się kompatybilności
> społecznej i wzrost poczucia alienacji.
>
> Podczas gdy część sysnapsów wmacnia się, to stosunkowo
> niewielka część innych synapsów ulega osłabieniu w trakcie
> uczenia się.
> Coś za coś.
>
> Proces osłabiania się synapsów towarzyszy oduczaniu się.
> W trakcie tego procesu w organizmie pojawiają się substancje
> podobne do tych jakie wydzielają się po zażyciu niektórych
> narkotyków, w tym zwłaszcza Extasy.
>
> Wzmacnianie synapsów jest znacznie bardziej efektywne, jeśli
> poprzedza je osłabianie się synapsów wzmocnionych wcześniej
> w trakcie poprzedniego uczenia się (oraz wcześniejszych).
> Narkotyki zatem mogą znacznie podnosić efektywność uczenia się.
>
>
> Z tego wszystkiego wynika także, że wśród osób regularnie
> zażywających niektóre narkotyki, odsetek m.in. palaczy, alkoholików,
> oraz pedałków jest znacznie mniejszy niż wsród osób stroniących
> od narkotyków...
> ponieważ w wyniku osłabiania się (oraz destrukcji) synapsów
> mózg powraca do stanu bardziej przypominającego "pierwotny",
> czyli w jakimś stopniu pozbawionego m.in. wyuczonych, reaktywnych
> uwarunkowań odśrodowiskowych i nałogów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-06-15 23:02:40

Temat: Re: Mr Freeman
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z innej beczki:
w jakim stopniu utożsamiasz się ze specyficznym postrzeganiem
świata przez bohatera serialu "Mentalista"?

--
CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-06-15 23:45:58

Temat: Re: Mr Freeman
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW czekolada działa na mózg człowieka podobnie jak kokaina.


Ciekawostka: jako dziecko nie lubiłem czekolady i prawie jej nie jadłem.
Zdarzało mi się (przy róznych, częstych okazjach) zjadać tylko odmianę
czekolady mlecznej, ale zadowalałem się jednym kawałkiem nie bez
trudu "zmęczonym" tylko dlatego, że "wszyscy" uważali czekoladę
za przysmak, zwłaszcza czarną, którą miałem zwyczaj wypluwać.
Zresztą mam tak do dzisiaj: nie przepadam za czekoladą, a czarnej
nawet nie dotykam wcale, zaś wyjątkowo ptasie mleczko w czarnej
czekoladzie z trudem przechodzi mi przez gardło, gdy już się skuszę,
aby jednak "dla towarzystwa" spróbować.


A zatem: czekolada jest jak narkotyk.
Osoby uzależnione od czekolady są prawie jak narkomani.

Chyba zawsze to czułem. ;)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hv909p$vvh$1@news.mm.pl...

> [...]
> Proces osłabiania się synapsów towarzyszy oduczaniu się.
> W trakcie tego procesu w organizmie pojawiają się substancje
> podobne do tych jakie wydzielają się po zażyciu niektórych
> narkotyków, w tym zwłaszcza Extasy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-06-16 14:52:18

Temat: Re: Mr Freeman
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> BTW czekolada działa na mózg człowieka podobnie jak kokaina.
>
>
> Ciekawostka: jako dziecko nie lubiłem czekolady i prawie jej nie jadłem.
> Zdarzało mi się (przy róznych, częstych okazjach) zjadać tylko odmianę
> czekolady mlecznej, ale zadowalałem się jednym kawałkiem nie bez
> trudu "zmęczonym" tylko dlatego, że "wszyscy" uważali czekoladę
> za przysmak, zwłaszcza czarną, którą miałem zwyczaj wypluwać.
> Zresztą mam tak do dzisiaj: nie przepadam za czekoladą, a czarnej
> nawet nie dotykam wcale, zaś wyjątkowo ptasie mleczko w czarnej
> czekoladzie z trudem przechodzi mi przez gardło, gdy już się skuszę,
> aby jednak "dla towarzystwa" spróbować.
>
>
> A zatem: czekolada jest jak narkotyk.
> Osoby uzależnione od czekolady są prawie jak narkomani.
>
> Chyba zawsze to czułem. ;)
>
mam podobnie, czekolady gorzkiej nie cierpie.
zawsze wybieram mleczne, jak najbardziej mleczne. Nie moge przeboleć
tego że w bombonierkach najczęsciej jest czekolada ciemna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-06-16 14:55:32

Temat: Re: Mr Freeman
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Z innej beczki:
> w jakim stopniu utożsamiasz się ze specyficznym postrzeganiem
> świata przez bohatera serialu "Mentalista"?
>
W dużym.
Jednak brakuje mi poczucia wewnętrznej spójności. Myślę dość podobnie
ale nie mam odwagi tego wyrażać.
No i nie posiadam jego umiejętności. On jest zawsze o krok do przodu
przed innymi, więc nic dziwnego, że odczuwa spokój, skoro to co się
wokół niego dzieje jest jasne i klarowne. No i ta jego umiejętność
myślenia out-of-the-box.
I jakby sam żyje poza schematami, ale umie je wykorzystywać i się nimi
posługiwać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-06-16 17:54:06

Temat: Re: Mr Freeman
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niedawno oglądałem sobie 1-szy odcinek nowej serii w takim
irracjonalnym przeświadczeniu, że przedstawienie odgrywające się
na ekranie jest obrazem skrytych westchnień i nadziei na spełnienie
adamoxxa, wręcz prawdopodobnie czymś niemalże "świętym". :)



Rozumiem już chyba lepiej na czym polega twoja afektacja tym
serialem: czysto intelektualne, zupełnie pozbawione zaangażowania
emocjonalnego podejście do trudnych zagadnień obejmujących
materię wyjątkowo złożonych relacji międzyludzkich o niewyobrażalnej,
"jądrowej" niejako sile "rażenia", masakrycznie deklasujące innych
próbujących je ogarnąć, tudzież skutecznie zanalizować.
Przyznaję, niesamowicie pociągająca "idea" dla osób obdarzonych
znacznym potencjałem intelektualnym, lecz z jakichś względów
silnie zdeterminowanych, aby permanentnie dystansować się od
powiedzmy poddawania się emocjom.

Tyle tylko, że to mit, bajeczka, coś co nigdy przenigdy nie ma szans
na spełnienie w rzeczywistości, fikcja i to o ile fikcja podobnego
gatunku jak pokazana w serialu "Lie to me", to po tysiąckroć bardziej
oderwana od rzeczywistości, przez co realnie całkowicie już
nieprawdziwa.

Pomysł na ten serial przypomina mi w pewnym sensie swoim rozmachem
w uosobianiu "zadziwiających" i nieprawdopodobnych mozliwości
głównego bohatera inne bajkowe opowieści, jak m.in. japońska historyjka
o ślepym, niepozornym masażyście Zatoichim, niezrównanym
i niepokonanym absolutnym mistrzu nad mistrzami samurajskiej
sztuki władania mieczem.



W rzeczywistości osoby zahamowane (czy zamrożone) emocjonalnie
nie wykazują intuicji, przez co są jak ślepi na jedno oko w otoczeniu
o wzroku nawet jeśli nie tak ostrym, to najczęściej bardziej sprawnym.

Tak więc nie chcę cię martwić, czy odbierać przyjemności w oddawaniu
się przyjemnej wizji pozwalającej ci bez ograniczeń marzyć, ale nie
zaszkodziłoby chyba abyś pamiętał, że _w gruncie rzeczy_ postać
przedstawiona w "Mentaliście" to coś w rodzaju psychologicznej
fantastyki.
Notabene: "Lie to me" jest w porównaniu _okrutnie_ realistyczny.

IMHO, oczywizda. ;)

--
CB


Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hvaol4$shl$2@news.onet.pl...

>> w jakim stopniu utożsamiasz się ze specyficznym postrzeganiem
>> świata przez bohatera serialu "Mentalista"?
>>
> W dużym.
> Jednak brakuje mi poczucia wewnętrznej spójności. Myślę dość podobnie
> ale nie mam odwagi tego wyrażać.
> No i nie posiadam jego umiejętności. On jest zawsze o krok do przodu
> przed innymi, więc nic dziwnego, że odczuwa spokój, skoro to co się
> wokół niego dzieje jest jasne i klarowne. No i ta jego umiejętność
> myślenia out-of-the-box.
> I jakby sam żyje poza schematami, ale umie je wykorzystywać i się nimi
> posługiwać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-06-16 18:09:03

Temat: Re: Mr Freeman
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora



cbnet pisze:
> Niedawno piardu piardu...
> W rzeczywistości osoby zahamowane (czy zamrożone) emocjonalnie
> nie wykazują intuicji, przez co są jak ślepi na jedno oko w otoczeniu
> o wzroku nawet jeśli nie tak ostrym, to najczęściej bardziej sprawnym.

Intuicja często mylona jest z przeczuciem o podłożu emocjonalnym.

Intuicja (z łac. intuitio - wejrzenie) - proces myślowy polegający na
szybkim dopasowaniu danej sytuacji, problemu, zagadnienia do znanych już
szablonów i zależności. Objawia się w postaci nagłego przebłysku
myślowego, w którym dostrzega się myśl, rozwiązanie problemu lub
odpowiedź na nurtujące pytanie. Natura intuicji wynika z tego, że jest
ona procesem podświadomym, którego nie można kontrolować, można jedynie
dopuszczać lub odrzucać podawane przez intuicję rozwiązania. Jest ona
procesem bardziej kreatywnym i działającym na wyższym poziomie
abstrakcji w porównaniu do myślenia logicznego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Intuicja

Ale spoko, bełkocz dalej :)
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-06-16 18:31:28

Temat: Re: Mr Freeman
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Sender napisał(a):
> cbnet pisze:
> > Niedawno piardu piardu...
> > W rzeczywistości osoby zahamowane (czy zamrożone) emocjonalnie
> > nie wykazują intuicji, przez co są jak ślepi na jedno oko w otoczeniu
> > o wzroku nawet jeśli nie tak ostrym, to najczęściej bardziej sprawnym.
>
> Intuicja często mylona jest z przeczuciem o podłożu emocjonalnym.
>
> Intuicja (z łac. intuitio - wejrzenie) - proces myślowy polegający na
> szybkim dopasowaniu danej sytuacji, problemu, zagadnienia do znanych już
> szablonów i zależności. Objawia się w postaci nagłego przebłysku
> myślowego, w którym dostrzega się myśl, rozwiązanie problemu lub
> odpowiedź na nurtujące pytanie. Natura intuicji wynika z tego, że jest
> ona procesem podświadomym, którego nie można kontrolować, można jedynie
> dopuszczać lub odrzucać podawane przez intuicję rozwiązania. Jest ona
> procesem bardziej kreatywnym i działającym na wyższym poziomie
> abstrakcji w porównaniu do myślenia logicznego.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Intuicja
>
> Ale spoko, bełkocz dalej :)
> S.

Ślepe na jedno oko, intuicja jest skorelowana z procesem emocjonalnym,
ponieważ emocjonalość to starsze regiony mózgu, tym samym łatwiej było
i jest odczytywać, czy wczuwać bądź wyczuwać procesy emocjonalne
drugich ludzi i mówi się ___ja nie wiem skąd wiedziałem, że on jest
źle nstawiony, ale to wyczułem. Rozum jako młodszy proces poznawania
jest tu zawodną, bo młodszą siłą w stosunku do procesów emocjonalnych.
Więc często intuicja wywołuje u nas emocje spowodowane rozpoznaniem,
ale rozum to dusi i nie słucha i ślepniemy na drugą osobę i własne
stany.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

duch michaela jacksona - czyżby koniec świata ?
Nowy Ciekawy Blog
Może to pomyłka freudowska?
Dobra, to jak już zajmujemy się "Ponurą Trójcą", to teraz Ikselcia, czyli narcyzm.
Ha!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »