Jestem sobie na MM i co rano wcinam musli. Bardzo lubie. Znalazlem taka
jedna marke, ktora bardzo mi odpowiada jesli chodzi o smak, zawartosc,
dostepnosc itd. Jest to musli z suszonymi owocami (w niewielkich ilosciach)
firmy Sante (polska firma znana z produkcji tzw. zdrowej zywnosci - m.in.
dla diabetykow, wegetarian, itd.).

No i tak wcinam jako posilek weglowodanowy od pewnego czasu, nie patrzac co
pisze na opakowaniu. I tak dzis przy sniadaniu zerknalem na opakowanie, a
tam informacja:

W 100g produktu:

/.../

Weglowodany: 58,40 g

/.../

Tluszcze: 19,92 g

w tym kwasy tluszczowe:
- nasycone: 5,94 g
- 1-nienasycone: 10,34 g
- wielonienasycone: 3,64 g

/.../

Czy to jest "zdrowa zywnosc"? Czy to mozna spozywac jako posilek
weglowodanowy? "Zle tluszcze" to te nasycone. Jest ich niecale 6%, ale czy
to nie za duzo?

Pozdrawiam,
Wojtek