| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-07 19:00:10
Temat: Odp: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaDzięki, dzięki, dzięki !!!!!!!!
Czegoś takiego już dawno szukałam.
> Na ożywienie nastroju:
> Na rozładowanie wściekłości:
> Na zawód miłosny:
Dodałabym jeszcze Beethovena Symfonię c-moll, przede wszystkim cz.I.
Pozdrowionka i jeszcze raz dzięki :-)
Harry'nka
---------------
Mądry głupszemu ustępuje...
i dlatego ten świat tak wygląda!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-07 19:37:06
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaMoja lista bedzie bardzo krotka
Miles Davis: "Kind of Blue" , "Milestones" , "Sketches of Spain" - na
wszystko i wszedzie
pazdrawliaju
--
|| KOBONG
|| SUN IS BLACK AND DEVIL IS IN HEAVEN
|| k...@i...pl.NOSPAM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-08 09:17:45
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaOn Tue, 6 Nov 2001 01:07:54 +0100, Daga Gorczyńska
<d...@a...net.pl> wrote:
>
>Dostałam od koleżanki wypis z podręcznika do muzyki dla licealistów.
>Domowa apteczka, domowa muzykoterapia. Podaję w całości. :)
>
>------------------------
>Muzyka bywa uważana za "lekarstwo dla duszy" i choć nie da się ustalić
>listy utworów-lekarstw na konkretne choroby, gdyż reakcje na nie zależą
>od indywidualnych upodobań, to podręczna apteczka muzyczna mogłaby na
>przykład zawierać:
Wyraznie ktos lubi muzyke klasyczna. U mnie wyglada to zupelnie
inaczej:
Camel (nie wszystkie plyty), Colin Bass, Quidam, Kate Bush itp. -
pogodne klimaty dla rozluznienia
Type O Negative, Lacrimosa, Theatre Of Tragedy (ale nie nie ta
ostatnia plyta !!!!), Tiamat - nieco mgliste, ciezkawe jesienne
klimaty
stary Marillion - cos sciska gardlo
Tangerine Dream, Klaus Schultze (nie jestem pewien pisowni) itp. -
neutralny podklad lub odlot jezeli skupic uwage
Rammstein - odpowiednik pier... piescia w stol. Buuaaa, mam byc
twardy. Jednak ich najnowsza plyta ma juz troche inne klimaty. Jakies
dwa lata temu, kiedy bylem nieszczesliwie zakochany i strasznie sie
motalem, puszczalem sobie "Du Hast" , "Tier" i " Alter Man" na max, az
trzesly sie sciany. Pomagalo
Abraxas, Moonlight itd. - chce byc schizolem :))))
Iron Maiden, Bruce Dickinson (solo), Paradise Lost itp. itd. - chce
czadu !!
Pink Floyd, Roger Waters, stare Genesis - Ocho ! Mam klimat !
GLUCHA CISZA - dosc tych muzycznych miazmatow, czas myslec :)))
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-08 10:35:17
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaKOBONG wrote:
> Moja lista bedzie bardzo krotka
> Miles Davis: "Kind of Blue" , "Milestones" , "Sketches of Spain" - na
> wszystko i wszedzie
>
> pazdrawliaju
> --
> || KOBONG
> || SUN IS BLACK AND DEVIL IS IN HEAVEN
> || k...@i...pl.NOSPAM
Varg Norska 88 RULEZ!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-08 21:10:04
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaOn Thu, 08 Nov 2001 10:17:45 +0100, "-=\\Pioter/=-"
<p...@f...sos.com.pl> wrote:
>Camel (nie wszystkie plyty), Colin Bass, Quidam, Kate Bush itp. -
>pogodne klimaty dla rozluznienia
Stationary Traveller Camela to bardzo symboliczna
plyta, dla niektorych wrecz ... bardzo samobojcza ...
Kate Bush (z Sensual World, ze 13 lat temu, ze sluchu, sorry)
"As the peoples here grow colder
I turn to my computer
spend my evenings with it like a friend
i was loading a new program
i had ordered frome the magazine
Are you lonely are you lost
This voice comes [...]
Press execute ..."
>Type O Negative, Lacrimosa, Theatre Of Tragedy (ale nie nie ta
>ostatnia plyta !!!!), Tiamat - nieco mgliste, ciezkawe jesienne
>klimaty
Zaluje, ze nie mam pod reka Fassade ani Elodii Lacrimosy,
zaraz bym cos spisal cos wiejacego grobem ... Type O'
z World comming down nie wymagaja rekomendacji ;-)))
O, mam cos ...
Warum [...] muss ich denn wirklich fur jede Begegnung fur
immer und ewig mit all meine Liebe bezahlen ... (to z Fassade)
<cierpienia mlodego Wertera, no prawie ...>
>stary Marillion - cos sciska gardlo
Misplaced Childhood ... faktycznie sciska ;-))
>Tangerine Dream, Klaus Schultze (nie jestem pewien pisowni) itp. -
>neutralny podklad lub odlot jezeli skupic uwage
Wypaleni starsi panowie na emeryturze bez nowych pomyslow ...
>Rammstein - odpowiednik pier... piescia w stol. Buuaaa, mam byc
>twardy. Jednak ich najnowsza plyta ma juz troche inne klimaty. Jakies
>dwa lata temu, kiedy bylem nieszczesliwie zakochany i strasznie sie
>motalem, puszczalem sobie "Du Hast" , "Tier" i " Alter Man" na max, az
>trzesly sie sciany. Pomagalo
>
>Abraxas, Moonlight itd. - chce byc schizolem :))))
"Postawic Ci Tarota ? A jednak postawie Ci
Tarota ;-)) Co rodzi sie w glowie szalenca
opetanego na jawie wizjami mesjanizmu" ;-)))
Dosyc na stare lata sypania popiolem i Doriana Grey...
Schizole to Rammstein. Sodoma i Gomora panie dzieju, wszystkie
grzechy glowne i kilka wlasnych, swiezych pomyslow na dodatek ...
Powinni odgrywac je na koncertach w kolejnosci ewangelicznej ;-))
>Pink Floyd, Roger Waters, stare Genesis - Ocho ! Mam klimat !
Wyplakiwanie sie Watersa w the pros and cons of hitchhiking ... ;-)
"For the first time today
I held her naked body next to mine
In this hotel overlooking the Rhine
I made her mine
[...]
please stay with me
Uh ... what is it ?
[...]
stay with me
Forget it ..."
A moze Harold the Barrel z Nursery Cryme ... ?
"Come off the Edge - if yout father were alive
he'd be very, very, very upset
Just can't jump, you just can't jump
Your shirt's all dirty
and there's a man from the BBC
You just can't jump
We can help you
We can help you
We're all your friend if you come down and
talko to us Harry
You must be joking
Take running jump ..."
>GLUCHA CISZA - dosc tych muzycznych miazmatow, czas myslec :)))
Ja tam wole wybory Dagmary, po sluchaniu wyzej wymienionych
miewam ochote na jakas malutka psychoterapie, wielki krok do
przodu znad przepasci i wogole same wewnetrzne werteryzmy;-)))
Notabene lubie muzyke ale juz w bardzo rozsadnych ilosciach ;-))
Muzyke rockowa tworza najwyrazniej wylacznie ludzie nieszczesliwi !!!
Pozdr.
Straus
Np. Therion - Deggal, nie rozumiem tekstow, zapewne na szczescie ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-08 23:21:35
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaDla zainteresowanych: cytaty pochodziły z :
"Muzyka. Podręcznik dla szkół średnich"
Danuta Gwizdalanka
Serdeczności,
Daga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-09 08:39:58
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaOn Thu, 08 Nov 2001 22:10:04 +0100, Straus <r...@p...onet.pl>
wrote:
>Stationary Traveller Camela to bardzo symboliczna
>plyta, dla niektorych wrecz ... bardzo samobojcza ...
Wspaniala plyta, ale mialem na mysli bardziej "Snow Goose"
>Zaluje, ze nie mam pod reka Fassade ani Elodii Lacrimosy,
>zaraz bym cos spisal cos wiejacego grobem ... Type O'
>z World comming down nie wymagaja rekomendacji ;-)))
>
Zwlaszcza "Creepy Green Light" i te organy przechodzace w charczaca
gitare. Ciarki chodza po plecach.
Na kazdej ich plycie znajdzie sie cos co szczegolnie moze utkwic w
pamieci.
"October Rust" - kawalek nr 13 "Wolf Moon (Zooantropic Paranoia)"
"Bloody Kisses" - tytuowy numer, brrr.. wieje cmentarzem
"Deep, Hard And Slow" - eeerr, ehmm..
"..Trust and you be trusted
Said Liar to the fool
In war and love
ain't no rule... "
Czyli tekst zupelnie dobrze pasujacy do tej grupy :)))
>>stary Marillion - cos sciska gardlo
>
>Misplaced Childhood ... faktycznie sciska ;-))
Z cala pewnoscia.
Mnie kiedys mocno ruszaly teksty z "A Script For A Jester's Tear"
" So here I am solo
In a playgroud of the broken hearts.."
czy
" - Stop ! who goes there ?!
- Death
- Approach Friend
Now you are just another coffin
burried in Emerald Isle... "
>>Tangerine Dream, Klaus Schultze (nie jestem pewien pisowni) itp. -
>>neutralny podklad lub odlot jezeli skupic uwage
>
>Wypaleni starsi panowie na emeryturze bez nowych pomyslow ...
Kiedys nie byli wypaleni, a plyty z tamtego okresu pozostaly
>Schizole to Rammstein. Sodoma i Gomora panie dzieju, wszystkie
>grzechy glowne i kilka wlasnych, swiezych pomyslow na dodatek ...
>Powinni odgrywac je na koncertach w kolejnosci ewangelicznej ;-))
>
Mnie sie to podoba, chociaz jak zobaczylem filmik z koncertowego "Buch
Dich" (pisowni nie jestem pewien) to opadla mi szczeka. Waz z
polewaczka w spodniach to pikus, ale ta koncowka na wezu :-P :)))))
>>GLUCHA CISZA - dosc tych muzycznych miazmatow, czas myslec :)))
>
>Ja tam wole wybory Dagmary, po sluchaniu wyzej wymienionych
>miewam ochote na jakas malutka psychoterapie, wielki krok do
>przodu znad przepasci i wogole same wewnetrzne werteryzmy;-)))
Zauwazylem ze z taka muzyka w jakiej gustuje trzeba uwazac zeby
zachowac dystans. To sa wspaniale kawalki, ale przedawkowanie to nie
jest dobry pomysl. Zreszta spora czesc tworcow ma chyba dosyc rozsadny
stosunek do swojej tworczosci. Ostatecznie gosc z "Joy Division" czy
Kurt Cobain to wyjatki. Ciekawym przypadkiem jest Peter Steele z TON.
Jego teksty ,oglednie mowiac, nie naleza do najbardziej
optymistycznych, ale jak sie wsluchac to znajdzie sie tu i ówdzie
wstawki swiadczace o poczuciu humoru (wisielczego) tego faceta. Mimo
wszystko.
Muzyka klasyczna o ktorej pisala Dagmara jest dla mnie czyms
obcym, nie dlatego ze nigdy nic z tego nie sluchalem, ale dlatego ze
na dluzsza mete niewiele mi daje. Moze sobie leciec w tle, ale mnie
nie porusza.
A jakas psychoterapia by mi sie przydala nawet bez sluchania
tamtej muzyki. Ostatecznie nie byloby mnie na tej grupie gdybym uwazal
ze na 100% jest u mnie wszystko w pozadku. To taki moj maly pragmatyzm
;))
Pozdrowienia
Piotr
P.S. Mam radoche jak rzuce nazwy takie jak "Type O Negative" ,
"Anathema" czy "Camel" i ktos nie wybalusza oczu ze zdumienia.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-09 20:05:08
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapiaOn Fri, 09 Nov 2001 09:39:58 +0100, "-=\\Pioter/=-"
<p...@f...sos.com.pl> wrote:
>Mnie sie to podoba, chociaz jak zobaczylem filmik z koncertowego "Buch
>Dich" (pisowni nie jestem pewien) to opadla mi szczeka. Waz z
>polewaczka w spodniach to pikus, ale ta koncowka na wezu :-P :)))))
Buck dich (bueck dich)
Schyl sie, rozkazuje
Odwroc ode mnie swe oblicze
Twoja twarz nie ma znaczenia
Schyl sie
<Reszta i tak kiepsko brzmi po polsku ...>
> Muzyka klasyczna o ktorej pisala Dagmara jest dla mnie czyms
>obcym, nie dlatego ze nigdy nic z tego nie sluchalem, ale dlatego ze
>na dluzsza mete niewiele mi daje. Moze sobie leciec w tle, ale mnie
>nie porusza.
Porusza ale malo kto ma okazje posluchac jak to powinno brzmiec ...
> A jakas psychoterapia by mi sie przydala nawet bez sluchania
>tamtej muzyki. Ostatecznie nie byloby mnie na tej grupie gdybym uwazal
>ze na 100% jest u mnie wszystko w pozadku.
Czy chcesz o tym porozmawiac ? ;-)) Zawsze na psp tak pytamy ;-))
>P.S. Mam radoche jak rzuce nazwy takie jak "Type O Negative" ,
>"Anathema" czy "Camel" i ktos nie wybalusza oczu ze zdumienia.
p.s. napisz na priv skad jestes, ustalimy live kto wybalusza oczy ;-)
Pozdr.
Straus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-09 21:50:19
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapia
Użytkownik "-=\Pioter/=-" <p...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:k3ikutcn29bjfg7j69b4ou2b97lceigdr9@4ax.com...
> Camel .....
[ciach]
> ..... Pink Floyd, Roger Waters, stare Genesis - Ocho ! Mam klimat !
Marilyn Manson - na specjalne okazje, kiedy mam doła a chcę go jeszcze
powiększyć. Wtedy najlepiej znaleźć się z dala od ostrych sprzętów
gospodarstwa domowego, a spojrzenie na okno przywołuje chęć stanięcia na
parapecie i zrobienia kroku w przód.
Z Optymistycznym Pożegnaniem
Yans Yansen
ps. mimo wszystko mam obok siebie nożyczki, dwa okna a wyskakiwać mi się nie
chce. IMHO - muzyka lekka, łatwa i przyjemna, ale tylko dla ludzi o
mocnychnerwach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-10 20:18:38
Temat: Re: Muzyka dobra na wszystko - domowa muzykoterapia
Może będę dziecinny ale:
>
> > Na ożywienie nastroju: Chemical Brothers, Fatboy Slim,
> > Na rozładowanie wściekłości:Merlin Manson, Propellerheads, Lunatic Calm,
Range Agains The Machine
> > Na zawód miłosny: Starsze kawałki, soundtrack-i i inne smuciory
> ###
> Dodałabym jeszcze Beethovena Symfonię c-moll, przede wszystkim cz.I.
>###
Nie znam ale poznam i się nie zawiodę napewno
###
Pozdrowionka i jeszcze raz dzięki :-)
> Harry'nka
> ---------------
> Mądry głupszemu ustępuje...
> i dlatego ten świat tak wygląda!
>
> To wyrwij chwasta!!
Viadro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |