« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-23 13:05:35
Temat: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)Hellou Panie,
problem mam takowy: oryginal wlosow mysi (szatyn taki jakis), miewalam z
dobrym efektem bordo, fiolet, nawet granatowa czern, rok temu me odkrycie:
czerwone pasemka na prawie_oryginalnuym mym kolorku, potem blond jasny w
mixie z brazem - b. ladnie i peany pialam ku chwale fryzjerki swej, ale ta
chyba pod koniec listopada miala zly dzien i trzasnela mi duzo brazu z
domieszka szarosci poprzetykane cieniutkimi blond pasemkami - spojrzalam
przedwczoraj w lustro, krzyknelam "uuuaaaa", pobieglam do kosmetycznego,
nabylam droga kupna platynowy blond garniera i teraz wyszlo, co nastepuje: od
skory (a leniwa baba nalozyla mi daleko od glowy), czyli tam, gdzie byl moj
oryginalny wyszedl zotawy blond, pasemka jasne zrobily sie platynowe, pasma
ciemniejsze blyskaja mleczna czekolada. kolor pasm super, to przy glowie mi
lekko nie pasuje. W zwiazku z tym zapytowuje Drogie UGD, czy Waszym zdaniem
mozna powtorzyc zabieg coby dorozjasnic, ew. co zrobic, by ten zloty blond
troche "przyzimnic"???
Dodam ze mam cienkie wlosy i obawiam sie o caloksztalt, a kaski na fgryzjera
teraz to tak nie za chetnie bym sie pozbywala :(((
Zdroweczki i w niekcierpliwosci czekam komentarzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-23 13:37:23
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)"Hania" natrzaskała w klawisze i wyszło takie oto dzieło:
> Hellou Panie,
> problem mam takowy: oryginal wlosow mysi (szatyn taki jakis), miewalam z
> dobrym efektem bordo, fiolet, nawet granatowa czern, rok temu me odkrycie:
> czerwone pasemka na prawie_oryginalnuym mym kolorku, potem blond jasny w
> mixie z brazem - b. ladnie i peany pialam ku chwale fryzjerki swej, ale ta
> chyba pod koniec listopada miala zly dzien i trzasnela mi duzo brazu z
> domieszka szarosci poprzetykane cieniutkimi blond pasemkami - spojrzalam
> przedwczoraj w lustro, krzyknelam "uuuaaaa", pobieglam do kosmetycznego,
> nabylam droga kupna platynowy blond garniera i teraz wyszlo, co nastepuje:
od
> skory (a leniwa baba nalozyla mi daleko od glowy), czyli tam, gdzie byl
moj
> oryginalny wyszedl zotawy blond, pasemka jasne zrobily sie platynowe,
pasma
> ciemniejsze blyskaja mleczna czekolada. kolor pasm super, to przy glowie
mi
> lekko nie pasuje. W zwiazku z tym zapytowuje Drogie UGD, czy Waszym
zdaniem
> mozna powtorzyc zabieg coby dorozjasnic, ew. co zrobic, by ten zloty blond
> troche "przyzimnic"???
> Dodam ze mam cienkie wlosy i obawiam sie o caloksztalt, a kaski na
fgryzjera
> teraz to tak nie za chetnie bym sie pozbywala :(((
> Zdroweczki i w niekcierpliwosci czekam komentarzy
>
Hellou Pani:)
No ja też ostatnio sobie pocudowałam z moimi włoskami, ale ja już tak mam od
dawna, istny kameleon włosowy:), więc w temacie siedze i Twój problem też
niestety znam, tak więc masz kurczakowe odrosty ( a'propo leniwej baby,
której się nie chciało robić pasemek od skóry głowy to podobno tak ma być
przy pasemkach, dowiedziałam sie niedawno jak sama sie zdziwiłam, że mam
centymetr odstępu)...
hmm, czyli te odrosty były tylko ostatnio potraktowane przez Ciebie
platynowym blondem, odlicz jakieś 2 tygodnie i walnij ale tylko na same te
odrosty raz jeszcze platynowy blond, będą ładniejsze, ale znów będzie pewien
problem, bo będą się odznaczały w porównaniu z dwukolorowymi
pasemkami...najlepiej jakbys sobie zrobiła pasemka na odrostach, aby było
równo z niższą częścią włosów, troche niełatwa robota, i można się wkurzyć,
ja już sobie sama też poprawiałam niektóre pasemka, uważając aby resztę
włosów nie popaćkać, koszmar:/ lepiej poczekaj na pieniążki i idź do
fryzjerki, w trosce o włosy i własny wygląd, ona coś wykombinuje i doradzi,
no a jak ta Twoja fryzjerka różnie strzyże w zależności od dni cyklu to może
niech ktoś Ci poleci inną, lepszą, sprawdzoną
--
Alizet
*********** Pozdrawiam ************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:38:04
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)"Hania" natrzaskała w klawisze i wyszło takie oto dzieło:
> Hellou Panie,
> problem mam takowy: oryginal wlosow mysi (szatyn taki jakis), miewalam z
> dobrym efektem bordo, fiolet, nawet granatowa czern, rok temu me odkrycie:
> czerwone pasemka na prawie_oryginalnuym mym kolorku, potem blond jasny w
> mixie z brazem - b. ladnie i peany pialam ku chwale fryzjerki swej, ale ta
> chyba pod koniec listopada miala zly dzien i trzasnela mi duzo brazu z
> domieszka szarosci poprzetykane cieniutkimi blond pasemkami - spojrzalam
> przedwczoraj w lustro, krzyknelam "uuuaaaa", pobieglam do kosmetycznego,
> nabylam droga kupna platynowy blond garniera i teraz wyszlo, co nastepuje:
od
> skory (a leniwa baba nalozyla mi daleko od glowy), czyli tam, gdzie byl
moj
> oryginalny wyszedl zotawy blond, pasemka jasne zrobily sie platynowe,
pasma
> ciemniejsze blyskaja mleczna czekolada. kolor pasm super, to przy glowie
mi
> lekko nie pasuje. W zwiazku z tym zapytowuje Drogie UGD, czy Waszym
zdaniem
> mozna powtorzyc zabieg coby dorozjasnic, ew. co zrobic, by ten zloty blond
> troche "przyzimnic"???
> Dodam ze mam cienkie wlosy i obawiam sie o caloksztalt, a kaski na
fgryzjera
> teraz to tak nie za chetnie bym sie pozbywala :(((
> Zdroweczki i w niekcierpliwosci czekam komentarzy
>
Hellou Pani:)
No ja też ostatnio sobie pocudowałam z moimi włoskami, ale ja już tak mam od
dawna, istny kameleon włosowy:), więc w temacie siedze i Twój problem też
niestety znam, tak więc masz kurczakowe odrosty ( a'propo leniwej baby,
której się nie chciało robić pasemek od skóry głowy to podobno tak ma być
przy pasemkach, dowiedziałam sie niedawno jak sama sie zdziwiłam, że mam
centymetr odstępu)...
hmm, czyli te odrosty były tylko ostatnio potraktowane przez Ciebie
platynowym blondem, odlicz jakieś 2 tygodnie i walnij ale tylko na same te
odrosty raz jeszcze platynowy blond, będą ładniejsze, ale znów będzie pewien
problem, bo będą się odznaczały w porównaniu z dwukolorowymi
pasemkami...najlepiej jakbys sobie zrobiła pasemka na odrostach, aby było
równo z niższą częścią włosów, troche niełatwa robota, i można się wkurzyć,
ja już sobie sama też poprawiałam niektóre pasemka, uważając aby resztę
włosów nie popaćkać, koszmar:/ lepiej poczekaj na pieniążki i idź do
fryzjerki, w trosce o włosy i własny wygląd, ona coś wykombinuje i doradzi,
no a jak ta Twoja fryzjerka różnie strzyże w zależności od dni cyklu to może
niech ktoś Ci poleci inną, lepszą, sprawdzoną
--
Alizet
*********** Pozdrawiam ************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:38:17
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)"Hania" natrzaskała w klawisze i wyszło takie oto dzieło:
> Hellou Panie,
> problem mam takowy: oryginal wlosow mysi (szatyn taki jakis), miewalam z
> dobrym efektem bordo, fiolet, nawet granatowa czern, rok temu me odkrycie:
> czerwone pasemka na prawie_oryginalnuym mym kolorku, potem blond jasny w
> mixie z brazem - b. ladnie i peany pialam ku chwale fryzjerki swej, ale ta
> chyba pod koniec listopada miala zly dzien i trzasnela mi duzo brazu z
> domieszka szarosci poprzetykane cieniutkimi blond pasemkami - spojrzalam
> przedwczoraj w lustro, krzyknelam "uuuaaaa", pobieglam do kosmetycznego,
> nabylam droga kupna platynowy blond garniera i teraz wyszlo, co nastepuje:
od
> skory (a leniwa baba nalozyla mi daleko od glowy), czyli tam, gdzie byl
moj
> oryginalny wyszedl zotawy blond, pasemka jasne zrobily sie platynowe,
pasma
> ciemniejsze blyskaja mleczna czekolada. kolor pasm super, to przy glowie
mi
> lekko nie pasuje. W zwiazku z tym zapytowuje Drogie UGD, czy Waszym
zdaniem
> mozna powtorzyc zabieg coby dorozjasnic, ew. co zrobic, by ten zloty blond
> troche "przyzimnic"???
> Dodam ze mam cienkie wlosy i obawiam sie o caloksztalt, a kaski na
fgryzjera
> teraz to tak nie za chetnie bym sie pozbywala :(((
> Zdroweczki i w niekcierpliwosci czekam komentarzy
>
Hellou Pani:)
No ja też ostatnio sobie pocudowałam z moimi włoskami, ale ja już tak mam od
dawna, istny kameleon włosowy:), więc w temacie siedze i Twój problem też
niestety znam, tak więc masz kurczakowe odrosty ( a'propo leniwej baby,
której się nie chciało robić pasemek od skóry głowy to podobno tak ma być
przy pasemkach, dowiedziałam sie niedawno jak sama sie zdziwiłam, że mam
centymetr odstępu)...
hmm, czyli te odrosty były tylko ostatnio potraktowane przez Ciebie
platynowym blondem, odlicz jakieś 2 tygodnie i walnij ale tylko na same te
odrosty raz jeszcze platynowy blond, będą ładniejsze, ale znów będzie pewien
problem, bo będą się odznaczały w porównaniu z dwukolorowymi
pasemkami...najlepiej jakbys sobie zrobiła pasemka na odrostach, aby było
równo z niższą częścią włosów, troche niełatwa robota, i można się wkurzyć,
ja już sobie sama też poprawiałam niektóre pasemka, uważając aby resztę
włosów nie popaćkać, koszmar:/ lepiej poczekaj na pieniążki i idź do
fryzjerki, w trosce o włosy i własny wygląd, ona coś wykombinuje i doradzi,
no a jak ta Twoja fryzjerka różnie strzyże w zależności od dni cyklu to może
niech ktoś Ci poleci inną, lepszą, sprawdzoną
--
Alizet
*********** Pozdrawiam ************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:40:36
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)łomatko, ale się namnożyło, ale to nie ja, to zakichany serwer
sorry
--
Alizet
*********** Pozdrawiam ************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:45:28
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)Alizet <a...@g...WYTNIJ.pl> napisał(a):
> Hellou Pani:)
> No ja też ostatnio sobie pocudowałam z moimi włoskami, ale ja już tak mam od
> dawna, istny kameleon włosowy:),
ha! a co myslisz o ciapnieciu na wsio czekoladowego szamponu? aaalbo jakiegos
fioletu tak, coby po 2 myciachg te pasemka jasniejsze byly? :)
> (a'propo leniwej baby,
> której się nie chciało robić pasemek od skóry głowy to podobno tak ma być
> przy pasemkach, dowiedziałam sie niedawno jak sama sie zdziwiłam, że mam
> centymetr odstępu)...
wlasnie! moze ja sie na modzie nie znam i mi sie to nie podoba ;-))
>lepiej poczekaj na pieniążki i idź do
> fryzjerki,
masz racje - jak to ma byc taka kombinacja (tzn cos oprocz polozenia na
calosci) t olepiej odzalowac...
> Alizet
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:47:07
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)Alizet <a...@g...WYTNIJ.pl> napisał(a):
> łomatko, ale się namnożyło, ale to nie ja, to zakichany serwer
> sorry
> Alizet
sie zdaza :)))
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:47:20
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)Alizet <a...@g...WYTNIJ.pl> napisał(a):
> łomatko, ale się namnożyło, ale to nie ja, to zakichany serwer
> sorry
> Alizet
sie zdaza :)))
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:47:21
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)Alizet <a...@g...WYTNIJ.pl> napisał(a):
> łomatko, ale się namnożyło, ale to nie ja, to zakichany serwer
> sorry
> Alizet
sie zdaza :)))
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 13:54:44
Temat: Re: |Mysi kolor wlosow a ciagoty ku platynie - poradzcie :-)
> > łomatko, ale się namnożyło, ale to nie ja, to zakichany serwer
> > sorry
> sie zdaza :)))
echm-mi tez - prose o wybaczenie, serwer gazety nawtykal te mnogosci - zeby
tak wlosy rosly, jak toto wiadomosci mnozy (byle nie na nogach ;-))
Zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |