« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-21 17:47:04
Temat: Na chorobę nam Święta !Czyli standartem zaczynamy czas świąteczny.... 3 rok z rzędu próbujemy
się wybrać do Dziadków.
W zeszłym roku Pinek urządził nam jazdę 24 grudnia- leżał dogorywający z
temperaturę a mąż przy nim.
Cóż...od wczoraj znowu mam jazdę..a to pewnie dlatego że Kryspin
nie chciał się uczyć się dużej roli na przedstawienie przedszkolne.
Dzisiejsza diagnoza:zapalenie górnych dróg oddechowych.
Przejdźmy do sedna sprawy:
dzwonię rano do lekarki i uprzejmie proszę o przyjazd karetki na wizytę
domową.Pani mówi:karetki brak, ma sajgon -jest sama w pracy.
Myślę sobie - druga lekarka ma urlop, karetka zepsuła się.
Tłumaczę w jakiej jesteśmy sytuacji..pytam się- czy może raczy do nas
jutro zawitać.
- Nie wie, mam dzwonić..
-----------------------------
po godzinie
Lekarka niezapowiedziana staje w drzwiach.
Udało jej się wymknąć, czuje się zobowiązana bo gdyby coś..to(gadanie)
Wie jak szybko choroba postępuje u mojego dziecka.
Wizyta się kończy..zapisany antybiotyk.
lekarka mówi - ze jej zastępczyni odchodzi, nie ma drugiego pediatry w
przychodni.
Ja się pytam- a co sie stało z karetką?
lekarka- no przeciez ktoś musi pomóc w przeprowadzce Pani XXXXX do
Wrocławia.
prawie z krzesła nie spadłam.
Wniosek taki:dzieci mogą sobie poczekać z chorobą, P.doktor się
przeprowadza !!
--
pozdrawiam Pasik & Pinek 6 latek
MAXIMA DEBETUR PUERO REVERENTIA
<dziecku należy się szczególny szacunek>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-22 08:11:45
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !Dzisiaj *PASIK* napisał(a),a było to tak:
> Czyli standartem zaczynamy czas świąteczny.... 3 rok z rzędu próbujemy
> się wybrać do Dziadków.
> W zeszłym roku Pinek urządził nam jazdę 24 grudnia- leżał dogorywający z
> temperaturę a mąż przy nim.
Ja już mam dość. Mały po raz trzeci w ciągu 2 miesięcy ma zapalenie
spojówek. Zaś kaszle, zaś katar. Idę z nim do lekarza dzisiaj, bo już leków
brak w domowej apteczce. Muszę poprosić o skierowanie do alergologa. Nie
wiem co zrobić z dzisiejszymi jasełkami, tak bardzo chce iść.
> Ja się pytam- a co sie stało z karetką?
> lekarka- no przeciez ktoś musi pomóc w przeprowadzce Pani XXXXX do
> Wrocławia.
> prawie z krzesła nie spadłam.
Ja właśnie czytając to też :-(
Wczoraj idziemy do lekarza. Naszej lekarki nie ma, więc idziemy do innego.
Po zbadaniu małego pani wypisuje mi skierowanie do szpitala. Pytam się czy
to konieczne. A pani na to " To na wszelki wypadek, niech pani go zawiezie
, będzie miał dobrą opiekę. Wie pani dzieci lubią chorować na święta. My
mamy nieczynne w święta, mały zachoruje bardziej i co pani zrobi wtedy?"
Ręce mi opadły. Brak mi już słów.
> Wniosek taki:dzieci mogą sobie poczekać z chorobą, P.doktor się
> przeprowadza !!
Wniosek taki: dzieci niech idą lepiej do szpitala bo mogą zachorować na
święta.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-22 08:24:08
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał
> Wniosek taki: dzieci niech idą lepiej do szpitala bo mogą zachorować na
> święta.
Chyba masz kłopoty z poprawnym zrozumieniem intencji lekarki.
Ona Ci pomogła.
Gdyby Maciek bardziej się rozchorował np. jutro to już wiesz co robić - oni mają
nieczynne więc jedziesz do szpitala a skierowanie ułatwia sprawę.
Przecież nie powiedziała, ze masz juz sie tam zgłosić ...
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-22 08:26:22
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !Dzisiaj *MOLNARka* napisał(a),a było to tak:
> Przecież nie powiedziała, ze masz juz sie tam zgłosić ...
No właśnie ewidentnie mi dała do zrozumienia, że mam z nim jechać od razu.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-22 08:59:30
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !"chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał
> No właśnie ewidentnie mi dała do zrozumienia, że mam z nim jechać od razu.
I dlatego dając Ci skierowanie powiedziała "To na wszelki wypadek"?
Na mój gust po prostu źle ją zrozumiałaś.
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-22 09:12:51
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !Dzisiaj *Nixe* napisał(a),a było to tak:
> I dlatego dając Ci skierowanie powiedziała "To na wszelki wypadek"?
> Na mój gust po prostu źle ją zrozumiałaś.
Jejku, a może Wy macie po prostu rację. Teraz tak myślę nad tym.......
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-22 09:17:26
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał
> Jejku, a może Wy macie po prostu rację. Teraz tak myślę nad tym.......
Dla mnie po tym co opisałaś było oczywiste, ze ona Ci pomaga 'w razie czego' a
Ty ją tu od czci i wiary i w ogóle nieporozumienie wielkie ...
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-12-22 09:23:00
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !Dzisiaj *MOLNARka* napisał(a),a było to tak:
> Dla mnie po tym co opisałaś było oczywiste, ze ona Ci pomaga 'w razie czego' a
> Ty ją tu od czci i wiary i w ogóle nieporozumienie wielkie ...
Od pewnego czasu jestem kłębkiem nerwów i może dlatego wszystko biorę jako
atak. Meliski się chyba napiję.
Dzięki.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-12-26 16:38:17
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !"PASIK" <p...@g...pl> wrote in message
news:9uuz06qouqr2$.1houc02q29a0q$.dlg@40tude.net...
(...)
> prawie z krzesła nie spadłam.
> Wniosek taki:dzieci mogą sobie poczekać z chorobą, P.doktor się
> przeprowadza !!
wystarczy zapakowac dziecko do auta i pojechac samemu do lekarza.
dziecko nie jest umierajace zeby jezdzila do niego karetka.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-12-27 09:10:51
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
>
> wystarczy zapakowac dziecko do auta i pojechac samemu do lekarza.
> dziecko nie jest umierajace zeby jezdzila do niego karetka.
>
> iwon(k)a
>
Genialne
Że ja na to nie wpadłam. Tylko wyobraź sobie że dziecko ma temperaturę a ja
się ruszać z domu też nie mogę(jestem na zwolnieniu)do ośrodka mamy kilka
kilometrów.
"karetka" to zwykły samochód zawożacy lekarza po pacjentach w rejonie.
P.S naszsamochód został zmiażdzony w wypadku. Na razie brak tego środka
komunikacji.
Pasik
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |