Na mury, bracia kochani na mury!!!!!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-28 12:26:13
Temat: Na mury, bracia kochani na mury!!!!!Od: "wiktorpolak" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jakie pnącza oprócz popularnego "dzikiego wina" można stosować do okrywania
ścian.Chodzi mi o pnacza dla których nie trzeba budować specjalnych
konstrukcji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-05-28 13:13:17
Temat: Re: Na mury, bracia kochani na mury!!!!!Od: "Basia Kulesz " <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jakie pnącza oprócz popularnego "dzikiego wina" można stosować do okrywania
> ścian.Chodzi mi o pnacza dla których nie trzeba budować specjalnych
> konstrukcji.
>
Bluszcz i www.clematis.com.pl.
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-28 14:24:07
Temat: Odp: Na mury, bracia kochani na mury!!!!!Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jakie pnącza oprócz popularnego "dzikiego wina" można stosować do
okrywania
> ścian.Chodzi mi o pnacza dla których nie trzeba budować specjalnych
> konstrukcji.
Winobluszcz japoński - pięknie się przyczepia i na dodatek chroni ścianę
przed deszczem.
Pozdrav.Rene
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-28 14:33:39
Temat: Re: Na mury, bracia kochani na mury!!!!!Od: "Ryszarda Drzewinska" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "wiktorpolak" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d79obd$bj9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakie pnącza oprócz popularnego "dzikiego wina" można stosować do
okrywania
> ścian.Chodzi mi o pnacza dla których nie trzeba budować specjalnych
> konstrukcji.
Hortensja pnąca (Hydrangea petioralis)
Pozdrawiam,
Ryśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-28 16:30:37
Temat: Re: Na mury, bracia kochani na mury!!!!!Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Hortensja pnąca (Hydrangea petioralis)
>
> Pozdrawiam,
> Ryśka
Oj tak, hortensja jest the_best pod tym względem i myślę usunąć
definitywnie spod północnej ściany pięciolistnego a posadzić tam hortensję.
Na dodatek moja com na nią pluła i jej bruździła zakwitła w tym roku !!!
Serdecznie Miłka
Ps.: Czyżby to dzięki zastraszeniu ???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |