Data: 2005-05-20 16:10:36
Temat: Na zimno (było: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie )
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 20 May 2005 13:00:17 +0100, Agnieszka Biernacka napisał(a):
>
> A tak na serio - dziennie ogladam wiele stron. Niektore mi sie podobaja i
> jesli mam czas to czasem pisze do autorow pare slow uznania. Czasem mi sie
> podobaja, ale zawieraja jakies bledy - jak mi sie chce to pisze, ze w/g mnie
> to i to jest inaczej. A niektore strony mi sie nie podobaja. Ale nigdy nie
> przyszlo mi do glowy, zeby o tym pisac autorom. Wydaje mi sie dosyc
> oczywiste, ze ludzie sie roznia sposobem widzenia swiata, wiedza, rozne
> rzeczy sa dla nich wazne. Nie widze powodu, zeby krytykowac innych za to, ze
> sa inni. Oceniac ich tylko dlatego, ze co innego jest dla nich wazne. A juz
> na pewno nie wolno ich ranic i upokarzac, z tego powodu, ze inaczej sie
> widzi pewne rzeczy. I to tyle.
>
Wielu z nas ogląda różne strony w Internecie. Na tę o której była dyskusja
ja trafiłam zimą i też nie przyszło mi do głowy by napisać do autorki, że
coś tam mi się tam nie podoba. A tym bardziej autorkę oceniać. Jej strona,
jej sprawa. Nikogo nie obrażała, nie łamała przecież prawa to niech sobie
stronka wisi. Ja też jestem tolerancyjna.
Ale to jest grupa dyskusyjna i Paweł podsyłając linka oraz tytułując post
tak a nie inaczej narzucił całej grupie swój zachwyt i sposób widzenia
uznając, że wszystkim musi to odpowiadać. No sorry, widać nie wszystkim.
Moim prawem było napisać, że coś mi się nie spodobało.
Poza tym uważam, że Paweł zareagował mocno histerycznie na delikatną
przecież krytykę wkładając przy okazji kij w mrowisko. Skupił się na kilku
paniach nie zauważając, że także panowie nie szczędzili słów krytycznych.
I prawda jest taka, że po kilku postach dyskusja całkiem odbiegła od tematu
przeradzajac się w obrzucanie błotem i osobiste wycieczki co staje się
coraz częstsze na tej grupie.
Przykre niestety.
Pozdrawiam
Marta
|