| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-24 20:58:25
Temat: Nadmiar makaronu Jarosław 2002-10-24
Witam!
Nagotowałem sobie trochę makaronu.....
Wprawdzie mam pomysły na następne dni, jak go "zutylizować", ale nie
mam pomysłu, jak to zrobić, żeby przez parę dni go przetrzymać, a się
nie posklejał w jeden blok?
Przychodzi Wam coś do głów? Macie jakieś sprawdzone sposoby?
--
Pozdrawiam
____________________________________________________
________________________
HUMOR Z NAKLEJEK NA ZDERZAKACH SAMOCHODÓW - Pamiętaj - jesteś niepowtarzalny,
podobnie jak wszyscy pozostali.
____________________________________________________
________________________
Wojtek
w...@t...pl
ICQ UIN 71349549
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-24 21:41:21
Temat: Re: Nadmiar makaronuJa zawsze makaron odcedzony zalewam zimna woda, i nie skleja sie wtedy. Poza
tym gotuje go z dodatkiem oleju lub oliwy. Mozna tez polac ten makaron
tluszczem (polewam zawsze pierogi ugotowane i na nast dzien nie musze sie
silowac z odrywaniem jednego od drugiego). Na makaronie tez sie to sparwdza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 21:41:22
Temat: Re: Nadmiar makaronu
Użytkownik "Wojtek" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:19714487.20021024225448@tlen.pl...
> Jarosław 2002-10-24
>
> Przychodzi Wam coś do głów? Macie jakieś sprawdzone sposoby?
> Pozdrawiam
podziel odcedzony makaron na porcje do konsumpcji i w pojemnikach
pozamrazaj. Jak zglodniejesz...jutro, pojutrze , za miesiac- wyjmij
porcyjke, wrzuc na chwile do lekko osolonego wrzatku( tyle, aby zrobil sie
goracy) i odcedz. Mozesz wrzucic w postaci zlodowacialej a za chwile bedzie
goracy.
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-24 21:42:39
Temat: Re: Nadmiar makaronu
Użytkownik Wojtek <w...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@t...pl...
> Jarosław 2002-10-24
> Witam!
>
> Nagotowałem sobie trochę makaronu.....
> Wprawdzie mam pomysły na następne dni, jak go "zutylizować", ale nie
> mam pomysłu, jak to zrobić, żeby przez parę dni go przetrzymać, a się
> nie posklejał w jeden blok?
>
> Przychodzi Wam coś do głów? Macie jakieś sprawdzone sposoby?
>
> --
> Pozdrawiam
Tak, darować sobie przechowywanie i ugotować sobie świeży.
Na poważnie, proponuję zrobić sos pomidorowy z mięsem wieprzowym mielonym do
tego makaronu.
--
Pozdrawiam, Vic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-25 07:12:17
Temat: Re: Nadmiar makaronu============
Zrob lazanki.
I przechowa sie dobrze, i kleic sie nie bedzie.
waldek
============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-26 11:18:56
Temat: Re: Nadmiar makaronu> Przychodzi Wam coś do głów? Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Hej!
A ja to robie tak (gdy z obiadku zostanie makaron):
1. Sloninka w kosteczke i na patelnie - niech sie wytopi/roztopi (mozna jak
ktos lubi cebulke jedna malenka w kostke dozucic)
2. Na to kluchy. NIech sie podsmaza (ja lubie gdy sa niektore takie lekko
chrupiace)
3. Gdy sie juz podsmaza kluseczki - siup.... ze 2 jajka do tego i merdam tym
tak, aby sie te jajak wymieszaly z kluskami i lekko sciely - ale nie za
bardzo! :-)
4. Oczywiscie sol i pieprz jest konieczny.....
I tak oto IMHO pyszne sniadanko z kluskow dnia wczorajszego - spozadzone
:-)
--
pozdrawiam goraco i serdecznie
..chepper
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |