Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Nadzerka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nadzerka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-20 07:30:41

Temat: Nadzerka
Od: "Dorota Nowacka" <d...@p...bptnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
pisze ten list z ciezkim sercem.
Lecze ww. przypadlosc juz dluzszy czas, a wlasciwie - zaleczam. Rok temu
ginekolog powiedzial, ze to juz koniec zaleczania,
ze jest OK. Nie mialam potem zadnych dolegliwosci. Odpuscilam sobie jedne
badania.
Teraz, po roku, robilam cytologie. Pani doktor z duzej przychodni WOMP
stwierdzila, ze mam stara, zupelnie nie leczona nadzerke. Z nieprzyjemnej
rozmowy wynikalo, ze radzi mi robic tzw. wypalanke. A ja sie boje. Nie wiem
co robic, czuje sie troche oszukana, ale najwazniejsze jest tu zdrowie. Kogo
sluchac?
Na wizytach prywatnych w przeszlosci odradzano mi ten zabieg z roznych
wzgledow. Mam synka 2,5 roku, zastanawiamy sie nad kolejnym dzieckiem.Z
kolei w przychodniach od razu by wypalali.
Prosze o rade specjalistow i doswiadczenia osob z ta dolegliwoscia.


Dorota



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-09-20 16:32:27

Temat: Re: Nadzerka
Od: <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na wizytach prywatnych w przeszlosci odradzano mi ten zabieg z roznych
> wzgledow. Mam synka 2,5 roku, zastanawiamy sie nad kolejnym dzieckiem.Z
> kolei w przychodniach od razu by wypalali.
> Prosze o rade specjalistow i doswiadczenia osob z ta dolegliwoscia.
>
>
> Dorota

Cześć
Radzę Ci, tylko wypalanka. Żadne leczenie tabletkami dopochwowymi nic nie
pomoże.Ja zrobiłam wypalankę 19 lat temu i do dzisiaj mam święty spokój. A
naprawdę miałam nadżerkę gigant. Jak to lekarz określił: "mam szyjkę macicy jak
kalafior". Po paru latach byłam na badaniach kontrolnych u tego lekarza który
mi robił wypalankę, to powiedziiał , "że mam ładną bliznę po wypalance" a kiedy
powiedziałm mu że to jego robota :)))To wyraził wielkie zadowolenie.
Wypalnka nie boli, tylko jest trochę nieprzyjemna. Odczuwa się lekki ból w
podbrzuszu (mniej więcej jak przy okresie). Nie ma też żadnego wpływu na
zachodzenie w ciąże.
Pozdrowienia
Henia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-09-20 17:50:30

Temat: Odp: Nadzerka
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Na wstepie musze zaznaczyc ze nie jestem specjalista ani lekarzem, ale
ostatnio szukalem informacji na pokrewny temat i chyba znalazlem pewna
alternatywe dla tej proponowanej przez lekarza "wypalanki". Jest to
mianowicie metoda tzw "wymrazania". Na poczatek proponuje spojrzec na strone
http://www.bestmed.lodz.pl/Anpkr.htm. Tam na to natrafilem (jest to stona
pewnej kliniki prywatnej). Oczywiscie zanim Pani cos postanowi nalezaloby
skonsultowac sie z jakims porzadnym lekarzem, a nie z osoba radzaca
"wypalanke" a prawdopodobnie nie majaca pojecia o innych metodach.

Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-09-21 07:32:10

Temat: Re: Nadzerka
Od: "zuzanna" <z...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dorota Nowacka" <d...@p...bptnet.pl> napisał w wiadomości
news:9oc5sh$puv$1@news.telbank.pl...
> Witam,
> pisze ten list z ciezkim sercem.
> Lecze ww. przypadlosc juz dluzszy czas, a wlasciwie - zaleczam. Rok temu
> ginekolog powiedzial, ze to juz koniec zaleczania,
> ze jest OK. Nie mialam potem zadnych dolegliwosci. Odpuscilam sobie jedne
> badania.
> Teraz, po roku, robilam cytologie. Pani doktor z duzej przychodni WOMP
> stwierdzila, ze mam stara, zupelnie nie leczona nadzerke. Z nieprzyjemnej
> rozmowy wynikalo, ze radzi mi robic tzw. wypalanke. A ja sie boje. Nie
wiem
> co robic, czuje sie troche oszukana, ale najwazniejsze jest tu zdrowie.
Kogo
> sluchac?
> Na wizytach prywatnych w przeszlosci odradzano mi ten zabieg z roznych
> wzgledow. Mam synka 2,5 roku, zastanawiamy sie nad kolejnym dzieckiem.Z
> kolei w przychodniach od razu by wypalali.
> Prosze o rade specjalistow i doswiadczenia osob z ta dolegliwoscia.

Witam, mogę powiedzieć, że też miałam nadżerkę(ale bardzo malutką) i po
konsultacji z prywatnym lekarzem(swoją drogą niesłychanie przemiłym
człowiekiem), który wyjaśnił dokładnie wszystko(skad to sie bierze, metody
usuwania i leczenia) miałam wykonany zabieg usuwania nadżerki poprzez
właśnie "mrożenie". Sam zabieg został wykonany bardzo szybko i prawie
bezboleśnie(niewielki ból w okolicy podbrzusza).Nalezy się przez jakis czas
powstrzymywać od współżycia i dźwigania.Po kolejnych wizytach lekarz
informuje mnie, że wszystko wyglada tak powinno i ładnie się goi. Dodatkowo,
aby przyspieszyć proces gojenia przepisał globulki dopochwowe.Nie wiem jak
to wszystko wyglada w sytuacjach innych kobiet( ja jeszcze nie mam dzieci),
ale na pewno trzeba sie skonsultować z lekarzem, który przedstawi i wyjasni
inne alternatywy usuwania nadżerki.

Pozdrowienia
Z.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

preparat TFX- ważne
[PILNE] zdjęcia mózgu
Kupię Viagrę
[OT] Co się stało z arcy błąznem ?
Testy EBU

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »