Nagminne mam poczucie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2007-04-01 09:51:32

Temat: Nagminne mam poczucie...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iż Kultura jako zbędna wyemigrowała.
Takie stwierdzenie, to nic nowego.
Banał.

Założę się, że będzie dziś ciężko, definicję Kultury
przytoczyć "z marszu". Zbyt duże rozmydlenie.
Zbyt dużo pojęć intuicyjnych.

Gdy prawo reguluje życie w każdym aspekcie,
zwalnia z pojęć o "wyższym zagmatwaniu" :-))
(Nie wspominając o braku przemyśleń własnych.)

Kultura, to uprawa Ziemi.

ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-02 08:36:12

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Iż Kultura jako zbędna wyemigrowała.
> Takie stwierdzenie, to nic nowego.
> Banał.

Um Um :)
Kultura zawsze będzie.
A jeśli chodzi o kulturę osobistą to kwestia wychowania naszych potomnych. I
ona też zawsze będzie niewyemigrowana - bo obojętne jaka by nie była to jest
obecna :) Nawet wśród największych chamów trudno mówić o całkowitym braku
kultury.

> Założę się, że będzie dziś ciężko, definicję Kultury
> przytoczyć "z marszu". Zbyt duże rozmydlenie.
> Zbyt dużo pojęć intuicyjnych.

No tak, kultura może być wszystkiego :)
Ale uogólnione pojęcie jest jedno.

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-02 22:25:53

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4610aafd$0$13179$f69f905@mamut2.aster.pl...
> > Iż Kultura jako zbędna wyemigrowała.
> > Takie stwierdzenie, to nic nowego.
> > Banał.
>
> Um Um :)
> Kultura zawsze będzie.

Pokłucimy się? :-)
Po to jest "iż", By Kultura z dużej K, była.
U Cię ?

> A jeśli chodzi o kulturę osobistą to kwestia wychowania naszych potomnych.

Już mi tu Kulturę rozdzielasz?
Sramty, umarł uwiązany do wanty. :-))

I
> ona też zawsze będzie niewyemigrowana - bo obojętne jaka by nie była to
jest
> obecna :)

Nie jest.
Dłubanie w Ziemi, to nie Kultura.
Ogrodnictwo? Przy do mowe?

> Nawet wśród największych chamów trudno mówić o całkowitym braku
> kultury.

A któż jest tym chamem? Pytam jako szlachciura, z dziada.

> > Założę się, że będzie dziś ciężko, definicję Kultury
> > przytoczyć "z marszu". Zbyt duże rozmydlenie.
> > Zbyt dużo pojęć intuicyjnych.
>
> No tak, kultura może być wszystkiego :)
> Ale uogólnione pojęcie jest jedno.

? Jakie?

>
> Pozdrawiam
> Vicky

Grząsko. Uważaj.
ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-03 01:22:53

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eurvkh$j37$...@n...onet.pl...

> > Nawet wśród największych chamów trudno mówić o całkowitym braku
> > kultury.
>
> A któż jest tym chamem? Pytam jako szlachciura, z dziada.

> Grząsko. Uważaj.
> ett

Szlachciury - te dopiero miały kulturę!
po-grząszczyły na wieki kraj cały
i do dziś chełpią się z tego
pokoleń następnych zakute...

;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-04-03 07:57:18

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Um Um :)
>> Kultura zawsze będzie.
>
> Pokłucimy się? :-)

O Kulturę? :)
Nie wiem czy zdążymy
Chybam w złym momencie zaczęła, bo wyjeżdżam
(do Krakowa :-P)

> Już mi tu Kulturę rozdzielasz?
> Sramty, umarł uwiązany do wanty. :-))

Rozdzielam bo chcesz czy nie, jest rozdzielona. I to dość bogato.

> Nie jest.
> Dłubanie w Ziemi, to nie Kultura.
> Ogrodnictwo? Przy do mowe?

Dłubanie nie, chyba że nazwiesz nim np prace rolne (albo dłubanie konkretnie
związane z tradycją), ale ludzie którzy to robią z czasem moga wytworzyć
taką kulturę.

> A któż jest tym chamem? Pytam jako szlachciura, z dziada.

Skoro jako szlachciura, to wiesz że chamami zwani byli w dawnej Polsce
chłopi, którzy może nawet służyli Twemu dziadu :)
Dziś?
To raczej obelga niż cecha danego człowieka :)

> ? Jakie?

Nie będę oryginalna :))
Podam Ci definicję Sztompki bo ta wydaje mi się najbardziej trafna.
Kultura to zbiór znaczeń, symboli, wzorów, reguł, norm i wartości, które
kierują ludzkimi działaniami, decydują o ich indywidualnej tożsamości,
określają ich uczestnictwo w zbiorowościach, wyznaczają relację jakie
nawiązują z innymi ludźmi.

> Grząsko. Uważaj.

Ojejej :))
Liczę na Twą rycerską pomcną dłoń :)

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-04-03 12:16:46

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eusa69$5a8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:eurvkh$j37$...@n...onet.pl...
>
> > > Nawet wśród największych chamów trudno mówić o całkowitym braku
> > > kultury.
> >
> > A któż jest tym chamem? Pytam jako szlachciura, z dziada.
>
> > Grząsko. Uważaj.
> > ett
>
> Szlachciury - te dopiero miały kulturę!
> po-grząszczyły na wieki kraj cały
> i do dziś chełpią się z tego
> pokoleń następnych zakute...
>
> ;)

Powtórzysz, Chamie?
Za kim?
:-)

ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-04-03 12:32:45

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4611f354$0$13180$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >> Um Um :)
> >> Kultura zawsze będzie.
> >
> > Pokłucimy się? :-)
>
> O Kulturę? :)
> Nie wiem czy zdążymy
> Chybam w złym momencie zaczęła, bo wyjeżdżam
> (do Krakowa :-P)

Wykop cynk :-)

> > Już mi tu Kulturę rozdzielasz?
> > Sramty, umarł uwiązany do wanty. :-))
>
> Rozdzielam bo chcesz czy nie, jest rozdzielona. I to dość bogato.

Mydło. Tak?
Nie dość. np: wyścig szczurów.

> > Nie jest.
> > Dłubanie w Ziemi, to nie Kultura.
> > Ogrodnictwo? Przy do mowe?
>
> Dłubanie nie, chyba że nazwiesz nim np prace rolne (albo dłubanie
konkretnie
> związane z tradycją), ale ludzie którzy to robią z czasem moga wytworzyć
> taką kulturę.

Napisałem...
Kultura Ziemi.
A nie pajacykowanie, babskie. :-))

Co ja z Wami mam, nasturcjami. :-))
Turek sobie radzi. Ja wiem. :-)

> > A któż jest tym chamem? Pytam jako szlachciura, z dziada.
>
> Skoro jako szlachciura, to wiesz że chamami zwani byli w dawnej Polsce
> chłopi, którzy może nawet służyli Twemu dziadu :)

Co się zmieniło?

> Dziś?
> To raczej obelga niż cecha danego człowieka :)

Jak np: "Ty katoliku"

> > ? Jakie?
>
> Nie będę oryginalna :))

A kto jest? :-))

> Podam Ci definicję Sztompki bo ta wydaje mi się najbardziej trafna.
> Kultura to zbiór znaczeń, symboli, wzorów, reguł, norm i wartości, które
> kierują ludzkimi działaniami, decydują o ich indywidualnej tożsamości,
> określają ich uczestnictwo w zbiorowościach, wyznaczają relację jakie
> nawiązują z innymi ludźmi.

Czy ten stek z bzdetów, mam wziąć na poważnie?
"subkulturowe brednie"
Pomędzy zaraniem, a dzisiaj ... w demokracji (wywiedzionej
z wielotysięcznoletnich dociekań) coś się zmieniło?

Przepraszm za posądzenie "ponad blądrozum", ale...
sama się upraszasz.

> > Grząsko. Uważaj.
>
> Ojejej :))
> Liczę na Twą rycerską pomcną dłoń :)

Damom, jak zawsze.
A, nią jesteś? (czy oprzesz o me ramię)
Choćby.. Chcesz być?
Balzakowacieje, alem zgłupł, tylko na trochę.
(pocieszam się :-))

> Pozdrawiam
> Vicky

ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-04-03 13:11:13

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Napisałem...
> Kultura Ziemi.
> A nie pajacykowanie, babskie. :-))

No właśnie s'pajacykowałeś zamiast napisać :)
Napisałeś:
Dłubanie w Ziemi, to nie Kultura.
a to nie to samo.

>> Skoro jako szlachciura, to wiesz że chamami zwani byli w dawnej Polsce
>> chłopi, którzy może nawet służyli Twemu dziadu :)
>
> Co się zmieniło?

Wiele.
Dziad zmarł,
A szlachetność od szlachcica na bank nie pochodzi :)

>> Dziś?
>> To raczej obelga niż cecha danego człowieka :)
>
> Jak np: "Ty katoliku"

Ale wypowiedziane do buddysty :)
A ogólnie ...
Każdego można napiętnować.
Tylko czy z tych każdych, wszyscy powinni być napiętnowani?

> A kto jest? :-))

Oryginałów nie brakuje, albo raczej tych pragnących nimi być :)

> Czy ten stek z bzdetów, mam wziąć na poważnie?

Bierz co chcesz na poważnie :)
Wątpliwości już żadnej nie mam, że wiesz lepiej co kulturą jest :)
Ale demo i kracja ma to do siebie że nie tłamsi soczystości umysłów :)
I bardzo dobrze.

> Pomędzy zaraniem, a dzisiaj ... w demokracji (wywiedzionej
> z wielotysięcznoletnich dociekań) coś się zmieniło?

Za wcześnie o tym mówić po nastu latach. Kultura kształtuje się długimi
okresami.
Zreszta niektóre tradycje kulturowe już zanikają i po tych nastu.
Poczekaj 100 lat :-)

> Damom, jak zawsze.
> A, nią jesteś?

Tylko przy stole :-]
Jak kultura nakazala
(he he)

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-04-03 14:57:57

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kocikowa "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46123ce5$0$13203$f69f905@mamut2.aster.pl...
> > Napisałem...
> > Kultura Ziemi.
> > A nie pajacykowanie, babskie. :-))
>
> No właśnie s'pajacykowałeś zamiast napisać :)
> Napisałeś:
> Dłubanie w Ziemi, to nie Kultura.
> a to nie to samo.

Patrz post pierwszy.

A na to. Ogonowa...

> >> Skoro jako szlachciura, to wiesz że chamami zwani byli w dawnej Polsce
> >> chłopi, którzy może nawet służyli Twemu dziadu :)
> >
> > Co się zmieniło?
>
> Wiele.
> Dziad zmarł,
> A szlachetność od szlachcica na bank nie pochodzi :)

Pewnie, jak każdy Bank, od żydów. :-)
Zawarta szlachetność w szlacheckości.
Nie odwrotnie.
Zbyt dużo dzieł towarzyszy?

> >> Dziś?
> >> To raczej obelga niż cecha danego człowieka :)
> >
> > Jak np: "Ty katoliku"
>
> Ale wypowiedziane do buddysty :)

Bad.
Albo buddysta taki flaczo :-))

> A ogólnie ...
> Każdego można napiętnować.
> Tylko czy z tych każdych, wszyscy powinni być napiętnowani?

A znasz nienapiętnowanego?

> > A kto jest? :-))
>
> Oryginałów nie brakuje, albo raczej tych pragnących nimi być :)

Podroby? Chińszczyzna?
Miły piesek chau czau, został zjedzony?

Falcon na Cię patrzy :-))

> > Czy ten stek z bzdetów, mam wziąć na poważnie?
>
> Bierz co chcesz na poważnie :)
> Wątpliwości już żadnej nie mam, że wiesz lepiej co kulturą jest :)
> Ale demo i kracja ma to do siebie że nie tłamsi soczystości umysłów :)
> I bardzo dobrze.

Czyli...
Włączony mikser czeka, na każdego.
Uśmiechając się z daleka,
grzebie nam w bebechach.
W zamian mamy sok. juice, drzem, marmoladę.

Fraktal zżerający samego siebie,
aż monitor aine koloren.

sPersefonuj sobie.

> > Pomędzy zaraniem, a dzisiaj ... w demokracji (wywiedzionej
> > z wielotysięcznoletnich dociekań) coś się zmieniło?
>
> Za wcześnie o tym mówić po nastu latach. Kultura kształtuje się długimi
> okresami.
> Zreszta niektóre tradycje kulturowe już zanikają i po tych nastu.
> Poczekaj 100 lat :-)

Nie moja domena :-))) Ty poczekaj.

> > Damom, jak zawsze.
> > A, nią jesteś?
>
> Tylko przy stole :-]

(szkoda?)
Dobre i to :-))
choć najmniej ważne.

> Jak kultura nakazala
> (he he)
>
> Pozdrawiam
> Vicky

A pro pos dziada, któremu się zmarło.
Po kim masz oczy?

ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-04-03 17:12:30

Temat: Re: Nagminne mam poczucie...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eutgab$vp5$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eusa69$5a8$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:eurvkh$j37$...@n...onet.pl...
> >
> > > > Nawet wśród największych chamów trudno mówić o całkowitym braku
> > > > kultury.
> > >
> > > A któż jest tym chamem? Pytam jako szlachciura, z dziada.
> >
> > > Grząsko. Uważaj.
> > > ett
> >
> > Szlachciury - te dopiero miały kulturę!
> > po-grząszczyły na wieki kraj cały
> > i do dziś chełpią się z tego
> > pokoleń następnych zakute...
> >
> > ;)
>
> Powtórzysz, Chamie?
> Za kim?
> :-)

jam nie z soli ani z roli ale z tego co mnie...
;)