Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
From: "defric" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Najwcześniejsze wspomnienia
Date: Fri, 31 Aug 2001 02:26:17 +0200
Organization: A poorly-installed InterNetNews reader
Lines: 60
Message-ID: <9mmlbp$672$1@h1.uw.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: 70-moc-4.acn.waw.pl
X-Trace: h1.uw.edu.pl 999217337 6370 212.76.43.70 (31 Aug 2001 00:22:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 31 Aug 2001 00:22:17 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:99750
Ukryj nagłówki
WB mnie natchnął
A właściwie na nowo poruszył,
chciałbym wyjaśnić tę sprawę, która dręczy mnie od lat
Czy to możliwe, żebym pamiętała wydarzenia z baaaardzo wczesnego
dzieciństwa?
Czy macie tak wczesne wspomnienia?
WB w swoim poście "I po co to wszystko ?!" zapytał
> Jak daleko można sie cofnąć pamięcią wstecz ?
Odpowiedziałam mu: (cyt.)
*moje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa - pewnie mało kto uwierzy
ale ten obraz mam w pamięci od zawsze
byłam w wózku - głębokim, leżałam sobie obok brata bliźniaka,
nie umiałam mówić, nie umiałam chodzić - miałam może kilka miesięcy
być może to był pierwszy mój przebłysk pamięci, być może coś się uruchomiło
być może zaczęła działać świadomość
obudziłam się i zaczęłam płakać, nie wiem dlaczego (może mokra pielucha,
może chęć ogłoszenia światu, że oczy otworzyłam)
mama pochyla się nad wózkiem, przykłada palec do ust i mówi:
"Ciiiicho, bo obudzisz J." (J. to mój brat bliźniak)
ja się drę w dalszym ciągu
budzi się mój brat i też zaczyna się drzeć
koniec wspomnienia
następne mam jak już potrafiłam siedzieć:
spacerówka dla bliźniaków - ja i brat siedzimy na przeciwko siebie
(ktoś z was pamięta te wózki)
widzę wielkiego psa, ogromny, ale nie budzi we mnie lęku
biegnie w naszym kierunku, przeskakuje między nami przez wózek
i biegnie dalej,
nadal się nie boję, obserwuję psa
koniec wspomnienia" (k.cyt.)
Wg psychologii rozwojowej Maria Przetacznikowa i Halina Spionek:
"Pamięć, uwaga oraz wyobraźnia małego dziecka są ściśle związne z
całokształtem jego procesów poznawczych.
Pamięć ma w pierwszych latach życia dziecka, podobnie jak uwaga charakter
mimowolny. Dziecko zapamiętuje jednak stosunkowo szybko i trwale to, co
niejako samo zwróci na siebie jego uwagę i zostaje utrwalone w umyśle bez
aktywnego udziału woli. (...) Pogląd, że dziecko w pierwszych latach życia
zapamiętuje rnechanicznie i poniekąd bezmyślnie, nie wnikając w sens
zapamiętywanych treści, nie wydaje się słuszny. Zarówno dziecko małe, jak i
starsze, zapamiętuje łatwiej to, co jest dla niego zrozumiałe, niż to, czego
nie rozumie. Jednakże duża plastyczność układu nerwowego małego dziecka
pozwala mu zapamiętać w sposób mechaniczny również i takie treści, których w
danej chwili nie jest zdolne zrozumieć.(...). Chociaż dziecko 2- i 3-letnie
nie potrafi jeszcze lokalizować swoich wspomnień w czasie, to jednak
zapamiętuje doskonale i potrafi przechowywać w pamięci przez długie
miesiące, a nawet nieraz lata, zarówno przykre, jak i przyjemne przeżycia;
stanowi to jeden z powainych czynników kształtowania się jego postawy
uczuciowej. Wiele ujawnionych później urazów i konfliktów emocjonalnych ma
swoje początki właśnie w tym okresie rozwojowym"
--
pozdry
defric :o)
|