Data: 2001-08-31 07:43:48
Temat: Re: Najwcześniejsze wspomnienia
Od: <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
defric wrote:
> WB mnie natchnął
> A właściwie na nowo poruszył,
> chciałbym wyjaśnić tę sprawę, która dręczy mnie od lat
> Czy to możliwe, żebym pamiętała wydarzenia z baaaardzo wczesnego
> dzieciństwa?
> Czy macie tak wczesne wspomnienia?
Pierwszy 'blysk' jaki pamietam: piaskownica, dziecko obok, zolnierz, rodzice,
lato, mialem zdecydowanie mniej niz 3 lata.
> WB w swoim poście "I po co to wszystko ?!" zapytał
> > Jak daleko można sie cofnąć pamięcią wstecz ?
No a tu cofnecia hipnotyczne pono pomagaja...
> Odpowiedziałam mu: (cyt.)
> *moje najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa - pewnie mało kto uwierzy
> ale ten obraz mam w pamięci od zawsze
> byłam w wózku - głębokim, leżałam sobie obok brata bliźniaka,
> nie umiałam mówić, nie umiałam chodzić - miałam może kilka miesięcy
> być może to był pierwszy mój przebłysk pamięci, być może coś się uruchomiło
> być może zaczęła działać świadomość
> obudziłam się i zaczęłam płakać, nie wiem dlaczego (może mokra pielucha,
> może chęć ogłoszenia światu, że oczy otworzyłam)
> mama pochyla się nad wózkiem, przykłada palec do ust i mówi:
> "Ciiiicho, bo obudzisz J." (J. to mój brat bliźniak)
Tu mam pewna watpliwosc - na ile kilkumiesieczne dziecko moze zrozumiec i
doslownie zapamietac slowa?
Cytujesz:
> (...) Pogląd, że dziecko w pierwszych latach życia
> zapamiętuje rnechanicznie i poniekąd bezmyślnie, nie wnikając w sens
> zapamiętywanych treści, nie wydaje się słuszny. Zarówno dziecko małe, jak i
> starsze, zapamiętuje łatwiej to, co jest dla niego zrozumiałe, niż to, czego
> nie rozumie. Jednakże duża plastyczność układu nerwowego małego dziecka
> pozwala mu zapamiętać w sposób mechaniczny również i takie treści, których w
> danej chwili nie jest zdolne zrozumieć.(...).
> Chociaż dziecko 2- i 3-letnie
> nie potrafi jeszcze lokalizować swoich wspomnień w czasie, to jednak
> zapamiętuje doskonale i potrafi przechowywać w pamięci przez długie
> miesiące, a nawet nieraz lata, zarówno przykre, jak i przyjemne przeżycia;
> stanowi to jeden z powainych czynników kształtowania się jego postawy
> uczuciowej. Wiele ujawnionych później urazów i konfliktów emocjonalnych ma
> swoje początki właśnie w tym okresie rozwojowym"
Niestety fragment ten dotyczy, jak widac pierewszych 2-3 lat zycia dziecka, a
przy jego tempie rozwoju w tym czasie są to uwagi baaardzo ogolne. Bo chyba i
postrzeganie rzeczywistosci w tym okresie bardzo sie zmienia.
Dlatego chyba trudno okreslic, na ile nasze wspomnienia z tamtego okresu sa
niezmienione a na ile przerobione przez nasz mozg.
Ale to, w roznym stopniu, problem wszystkich naszych wspomnien.
> --
> pozdry
> defric :o)
pozdrawiam:)
--
Zelig9
A eTata grzmi, zesmy teraz ekshibicjonisci
a on to nie:
"Z okresu niemowlęcego nie pamiętam nic,
oprócz stale wykrzywionych twarzy nad moim katafalkiem"
http://webmichael.republika.pl/
;))))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|