Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).

Grupy

Szukaj w grupach

 

Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-08 13:21:48

Temat: Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).
Od: "Jarek" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Właśnie widziałem w jakimś filmie. Amerykański grubasek, na amerykańskie
śniadanie zjada piękne, okrąglutkie, pulchne amerykańskie placuszki ( czy
też naleśniki ). Ślinka mi pociekła, więc zwracam się z prośbą do znających
temat - pomóżcie, jestem głodny.

jarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-08 13:30:55

Temat: Re: Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 8 Feb 2004 14:21:48 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Jarek*, w
wiadomości news:<c05crt$25tn$1@news.atman.pl> zawarł, co następuje:

> Właśnie widziałem w jakimś filmie. Amerykański grubasek, na amerykańskie
> śniadanie zjada piękne, okrąglutkie, pulchne amerykańskie placuszki ( czy
> też naleśniki ). Ślinka mi pociekła, więc zwracam się z prośbą do znających
> temat - pomóżcie, jestem głodny.

cytaty z Trysa - czytać w całości, bo w przepisie głównym nie ma mleka ;>
==
tzw amerykanskie nalesniki - maka, troche cukru, proszek do
pieczenia, soda - w malych ilosciach oba, jaja, miekkie maslo.
zmixowac to bardzo dokladnie, masa musi byc gesciejsza niz na
normalne nalesniki, bo lyzka mazna anlewac ladne kolka. smazyc z
obu stron na zloto - podnosza sie w smazeniu (proszek i soda),
podawac ulozone w stos, przekladane kawaleczkami masla, polane
syropem, najlepiej klonowym a przy boku = plasterki na chrupko
usmazonego bekonu
==
ja robie bez proporcji...jak jedno jajo (czy ja o mleku
napoisalam?????????? musi byc przecie.....), to plastaka lyzke
masla
==
i jeszcze pamietaj - nie zostawiaj niezuzytego ciasta, bo te
proszki a szczegolnie soda przestanie dzialac i wyjda flaki

smacznego

--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-08 14:20:34

Temat: Re: Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).
Od: "Hanna Burdon" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

> ja robie bez proporcji

To ja może podam proporcje (z sieci):

475 ml mleka
150 g cukru
2 jajka
łyżeczka oleju
łyżeczka esencji waniliowej
250 g mąki
1,5 łyżki proszku do pieczenia

Zgadza się, Trys? :-)

Hania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-08 14:26:14

Temat: Re: Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 8 Feb 2004 14:30:55 +0100, Ti`Ana
<yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:

>Dnia Sun, 8 Feb 2004 14:21:48 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Jarek*, w
>wiadomości news:<c05crt$25tn$1@news.atman.pl> zawarł, co następuje:
>
>> Właśnie widziałem w jakimś filmie. Amerykański grubasek, na amerykańskie
>> śniadanie zjada piękne, okrąglutkie, pulchne amerykańskie placuszki ( czy
>> też naleśniki ). Ślinka mi pociekła, więc zwracam się z prośbą do znających
>> temat - pomóżcie, jestem głodny.
>
>cytaty z Trysa - czytać w całości, bo w przepisie głównym nie ma mleka ;>
>==
>tzw amerykanskie nalesniki - maka, troche cukru, proszek do
>pieczenia, soda - w malych ilosciach oba, jaja, miekkie maslo.
>zmixowac to bardzo dokladnie, masa musi byc gesciejsza niz na
>normalne nalesniki, bo lyzka mazna anlewac ladne kolka. smazyc z
>obu stron na zloto - podnosza sie w smazeniu (proszek i soda),
>podawac ulozone w stos, przekladane kawaleczkami masla, polane
>syropem, najlepiej klonowym a przy boku = plasterki na chrupko
>usmazonego bekonu
>==
>ja robie bez proporcji...jak jedno jajo (czy ja o mleku
>napoisalam?????????? musi byc przecie.....), to plastaka lyzke
>masla
>==
>i jeszcze pamietaj - nie zostawiaj niezuzytego ciasta, bo te
>proszki a szczegolnie soda przestanie dzialac i wyjda flaki
>
>smacznego


wiedzialam, ze ktos zapamieta i przypomni - mleka na oko ;)

trys
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-08 14:29:15

Temat: Re: Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 8 Feb 2004 14:20:34 -0000, "Hanna Burdon"
<h...@n...com> wrote:

>> ja robie bez proporcji
>
>To ja mo?e podam proporcje (z sieci):
>
>475 ml mleka
>150 g cukru
>2 jajka
>?y?eczka oleju
>?y?eczka esencji waniliowej
>250 g m?ki
>1,5 ?y?ki proszku do pieczenia
>
>Zgadza si?, Trys? :-)
>
>Hania
>

w moich jest tez soda i miekkie maslo a nie olej, ale w sumie na
jedno wychodzi. konsystencja gesciejsza dosc niz
zwyklonalesnikowa, u mnie na sporej patelni zmiesci sie 5, ten
najmniejszy, w srodku jest najmniejszy i czesto kanciasty

trys

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-09 08:25:57

Temat: Re: Naleśniki (placuszki ) po amerykańsku - przepis poproszę ;).
Od: "slonk0" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Właśnie widziałem w jakimś filmie. Amerykański grubasek, na amerykańskie
> śniadanie zjada piękne, okrąglutkie, pulchne amerykańskie placuszki ( czy
> też naleśniki ). Ślinka mi pociekła, więc zwracam się z prośbą do
znających
> temat - pomóżcie, jestem głodny.

A ja metoda prob i bledow opracowalam sobie swoj wlasny sposob (i smakuja mi
tak samo jak te z USA):

maka (szklanka),
jajko,
maslanka (zeby calosc byla konsystencji gestej smietany),
olej (lyzka),
soda (lyzeczka),
troszke cukru i soli.

Ale niestety dokladnych proporcji nie powiem, bo na oko robie. Soda z
maslanka powoduja, ze nalesniczki sa bardo pulchne.
No i sposob smazenia jest wazny, bo rozgrzewam lekko patelnie teflonowa i
nakladam na nia ciasto (jeden nalesniki to 2-3 lyzki ciasta). Smazy sie to
bez tluszczu na bardzo malym ogniu, zeby zdazylo urosnac i porobily sie
charakterystyczne "babelki". Potem przewraca sie na druga strone, znowu
chwilke smazy i juz. Z braku syropu klonowego jadam z miodem lub dzemem.

Pozdrawiam
Magda-Slonko(Wroclaw)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Walentynki
WOK - pytanie o czyszczenie i konserwację
Ciasto na pizzę do lodówki -kiedy?
tort urodzinowy!!!
tort urodzinowy!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »