Witam

Kiedyś pisałem o moim napowietrzaczu który mam w oczku i miałem problem bo
nagle przestał działać tzn działał tylko praktycznie zanurzony kilka
centymetrów a na dnie już nic... była to przyczyna chyba że wyłączyłem go
nie wyciągając kostki kamienia z wody i sie zapchał no więc wymieniłem
kostke i wszystko było już ok do pewnego czasu bo znów to samo było i
niechciał pompować no i kostke znów wymieniłem ale po wymianie nic to nie
dało :/ kostka jest nowa i działa tylko znów po zanurzeniu na kilka
centymetrów a jak wrzuce ją na około 80 cm to nie lecą bąbelki :( co to może
być ? woda zimna? :) czy po raz 5 mam wymienić kostke ?