Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Narkotyki&smierc

Grupy

Szukaj w grupach

 

Narkotyki&smierc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-20 12:10:15

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: "ghostrider" <g...@r...gixxer.spammers.CLUB.org> szukaj wiadomości tego autora

> Nie bralem nigyd i nie probowalem
> Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
> Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
> CZy mija lek ? strach

a ja spytam czemu pomyslales akurat o narkotykach a nie np. alkoholu?


ghostrider


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-04-20 12:12:23

Temat: Narkotyki&smierc
Od: "Robert" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie bralem nigyd i nie probowalem
Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
CZy mija lek ? strach

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 12:41:50

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Robert napisał(a):
> Nie bralem nigyd i nie probowalem
> Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
> Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
> CZy mija lek ? strach
>
a podgrzej sobie i wąchnij cracka he he

to zrozumiesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 12:45:37

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: s...@v...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Nie bralem nigyd i nie probowalem
> > Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
> > Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
> > CZy mija lek ? strach
>
> a ja spytam czemu pomyslales akurat o narkotykach a nie np. alkoholu?
>
>
> ghostrider
>
>

Bo jest coraz gorzej chce sie cieszyc zyciem ,a nie moge bo wokol tyle krzywdy
i nic nie moge zrobic.
Odwagi nie mam chodz czasami mysle ,ze mozna by wszystko zakonczyc od razu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 12:46:14

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: "ghostrider" <g...@r...gixxer.spammers.CLUB.org> szukaj wiadomości tego autora

> Bo jest coraz gorzej chce sie cieszyc zyciem ,a nie moge bo wokol tyle
krzywdy
> i nic nie moge zrobic.
> Odwagi nie mam chodz czasami mysle ,ze mozna by wszystko zakonczyc od
razu.

noo... to chyba sobie ktos tu wypil albo kwasa zapodal dobrego bo pisze bez
sensu...


ghostrider


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 16:43:15

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: "lucid" <l...@n...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robert" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:3516.00000160.42664726@newsgate.onet.pl...
> Nie bralem nigyd i nie probowalem
> Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
> Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
> CZy mija lek ? strach
>


co rozumiesz przez narkotyki ? Nie lubie tego slowa, zbyt skrajnie
rozniacych sie srodkow kryje sie pod nim... Narkotyk to THC zawarte w tzw
'trawie', czy MDMA zawarte w tzw 'ecstasy' ale takze heroina i jej
pochodne..

Niektore "produkty" moga byc mniej szkodliwe od alkoholu, czy np slodyczy w
duzym nadmiarze :) no np zakladajac ze np jestesmy co do 100% pewni skladu
takiej tabletki ecstasy ;P albo jezeli ktos lubi - czyste konopie..

a taki moj maly wywod...

stwierdzenie typu 'dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej jest sie zabic'
jest bledne, nie uwzgledaniajac jaki konkretnie srodek masz na mysli

oczywiscie nikogo do niczego nie namawiam ;) zwlaszcza do Ecstasy ktore tak
lightowo opisalem - prawda jest taka ze nie mozesz byc pewien co znajduje
sie w tej tabletce:P


pozdrawiam,
Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 17:35:39

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: "Kasia " <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Robert <s...@v...pl> napisał(a):

> Nie bralem nigyd i nie probowalem
> Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
> Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
> CZy mija lek ? strach
>
jak jestes "high" to myslisz ze jestes niesmiertelny, a jak umierasz to
myslisz "o kurwa, a jednak nie jestem".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 18:52:15

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: pogromca_mamutów <p...@o...plSTOPSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego po narkotykach łatwiej sie zabić ???


Po narkotykach nie jest łatwiej sie zabić, narkotyki sprawiaja ze
czlowiek sie czuje zajebiscie, !!!!!!!!!!! Ktory czlowiek ktory sie
czuje zajebiscie popelnia samobójstwo!!!.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-20 20:11:42

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robert" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:3516.00000160.42664726@newsgate.onet.pl...
> Nie bralem nigyd i nie probowalem
> Ale spytam dlaczego pod wplywem narkotykow latwiej sie jest zabic
> Dlaczego niktorzy ludzie tak wlasnie odbieraja sobie zycie
> CZy mija lek ? strach

Bo życie rozumiane w ogóle jest niemal niezniszczalne, ale
w rozumieniu jednostkowym okazuje się bardzo kruche.
Ewolucja w swoim planie nie stawiała tylko na doskonałość.
Postawiła także na różnorodność. Pod skórą osobnika przystosowanego
do życia w swoim środowisku, matka natura upycha ile się da różnych
alternatywnych możliwości. Każda istota trzyma w sobie
zamknięty potencjał wielorakich kluczy do różnych rzeczywistości,
różne klucze na różne okazje. Większość z tych kluczy jest
bezużyteczna, ale to one zdecydują, kto przetrwa po kataklizmie.
Klucze te jednak, choć bezużyteczne, trzymają w sobie potencjał,
zaklętą energię, która uwolniona na zewnątrz może okazać się
destrukcyjna. Istotę żywą można porównać do woreczka z wodą,
w którym pływają różne igiełki, ampułki z lekami, naczynka z różnymi
wonnościami i eliksirami. To, że żyjemy oznacza, że jakimś cudem
wszystkie te elementy współgrają ze sobą, pasują do siebie, pozostają
w stanie równowagi. Igiełki nakłuwają to co trzeba i jak trzeba,
lekarstwa docierają tam gdzie trzeba i w odpowiednich ilościach.
Narkotyk zaś to wskok w inną rzeczywistość. To kataklizm, który
budzi do życia to co nieznane. Czasem jest to śmieszne a czasem
tragiczne. Nadepnięty worek albo się wydmie w nieoczekiwanym miejscu
albo po prostu pęknie.

Narkotyk to wydanie się na pastwę skrajności, które w stanie
normalnym udaje się, czasem z trudem, utrzymać w stanie pokoju.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-21 06:03:23

Temat: Re: Narkotyki&smierc
Od: "Grupy onet" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ghostrider" <g...@r...gixxer.spammers.CLUB.org> napisał w
wiadomości news:d45jk8$bav$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Bo jest coraz gorzej chce sie cieszyc zyciem ,a nie moge bo wokol tyle
> krzywdy
> > i nic nie moge zrobic.
> > Odwagi nie mam chodz czasami mysle ,ze mozna by wszystko zakonczyc od
> razu.
>
> noo... to chyba sobie ktos tu wypil albo kwasa zapodal dobrego bo pisze
bez
> sensu...
>
Kwasa?
Raz kiedys z ciekawosci sprobowalem
Wspaniała sprawa smiech smiech smiech
choc pozniej mialem troszke stracha ze chca mnie pobic
to ogolnie wspominam bardzo milo :)
Grzes

PS
Jak chcesz sie zabic ty chyba najlepiej by bylo smyknac z okna glowa w dol
na beton. Jak sie leci ciezko juz zmienic decyzje. Trzeba tylko uwazac na
anteny.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problemy w kontaktach z ludzmi
psychoanaliza
acidman
reklama-subiektywne poczucie braku
Wyobrazenia o piekle

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »