Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Narzędzia u dentysty

Grupy

Szukaj w grupach

 

Narzędzia u dentysty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-30 19:31:04

Temat: Narzędzia u dentysty
Od: "Esemesek" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Od dluzszego czasu zastanawialam sie nad dezynfekcja nrzedzi dentystycznych.
O ile wiertla, lusterko, kubeczek sa (mam nadzieje) wymieniane po kazdym
pacjencie, o tyle mam watpliwosci co do urzadzenia, ktore utwardza plombe za
pomoca swiatla. Nie wiem po prostu czy element, ktory wklada sie do jamy
ustnej jest dostatecznie dezynfekowany.

Zastanawiam sie nad tym, poniewaz w krotkim odstepie czasu skorzystalismy z
kolega z uslug pewnego gabinetu dentystycznego. Niedlugo po tej wizycie
koledze zrobila sie tzw. afta w jamie ustnej, po wewnetrznej stronie
policzka. Natomiast mnie zrobil sie ropny syfek w okolicy ust. Zarowno mnie,
jak i mojemu koledze owe przypadlosci zrobily sie w miejscach dotyku
narzedzi dentystycznych, po tej samej stronie co leczony zab. (Nieco
bardziej podejrzliwych uprzedzam, ze nie calowalismy sie z kolega ;))

Jakos zawsze chodze z ufnoscia do gabinetu dentystycznego, ale teraz chyba
bede prosic o zdezynfekowanie narzedzi na moich oczach.

Pozdrawiam,
Esemesek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-08-30 20:14:42

Temat: Re: Narzędzia u dentysty
Od: "Marcin" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

afty czesto tworza sie pod wplywem urazu blony sluzowej
mozliwe ze doszlo do uszkodzenia sluzowki w poblizu opracowywanego zeba i
powstala afta.
koncowki lampy ultrafioletowej moga byc bez problemu sterylizowane, a czy sa
zalezy tylko
od stomatologa....


Użytkownik "Esemesek" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:akogrt$e9j$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Witam!
>
> Od dluzszego czasu zastanawialam sie nad dezynfekcja nrzedzi
dentystycznych.
> O ile wiertla, lusterko, kubeczek sa (mam nadzieje) wymieniane po kazdym
> pacjencie, o tyle mam watpliwosci co do urzadzenia, ktore utwardza plombe
za
> pomoca swiatla. Nie wiem po prostu czy element, ktory wklada sie do jamy
> ustnej jest dostatecznie dezynfekowany.
>
> Zastanawiam sie nad tym, poniewaz w krotkim odstepie czasu skorzystalismy
z
> kolega z uslug pewnego gabinetu dentystycznego. Niedlugo po tej wizycie
> koledze zrobila sie tzw. afta w jamie ustnej, po wewnetrznej stronie
> policzka. Natomiast mnie zrobil sie ropny syfek w okolicy ust. Zarowno
mnie,
> jak i mojemu koledze owe przypadlosci zrobily sie w miejscach dotyku
> narzedzi dentystycznych, po tej samej stronie co leczony zab. (Nieco
> bardziej podejrzliwych uprzedzam, ze nie calowalismy sie z kolega ;))
>
> Jakos zawsze chodze z ufnoscia do gabinetu dentystycznego, ale teraz chyba
> bede prosic o zdezynfekowanie narzedzi na moich oczach.
>
> Pozdrawiam,
> Esemesek.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-08-30 22:35:24

Temat: Re: Narzędzia u dentysty
Od: Klasyk <k...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 30 Aug 2002 21:31:04 +0200, "Esemesek"
<e...@p...onet.pl> wrote:

>Od dluzszego czasu zastanawialam sie nad dezynfekcja nrzedzi dentystycznych.
>O ile wiertla, lusterko, kubeczek sa (mam nadzieje) wymieniane po kazdym
>pacjencie, o tyle mam watpliwosci co do urzadzenia, ktore utwardza plombe za
>pomoca swiatla. Nie wiem po prostu czy element, ktory wklada sie do jamy
>ustnej jest dostatecznie dezynfekowany.

He, he. Tu cie zaskocze. Kubeczek jest plastikowy, wiec wymieniany.
Wiertla nie wiem. Ale ostatnio uslyszalem "ale sie matowia te lusterka
od dezynfekcji, prosze podac nowe"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-08-30 22:50:33

Temat: Re: Narzędzia u dentysty
Od: o...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Oststnio bylem w pewnej slynnej w Warszawie klinice celem dokonania przegladu.
Lekarz ogladajac jame ustna uznal ze musi przedmuchac. Oczywiscie owo
instrumentarium do przedmuchiwania mialo koncowka zespolona - wiec
wielorazowego uzytku. Nie byloby nawet w tym nic az tak tragicznego, gdyby nie
fakt, ze byly na niej slady krwi.
Podsumowujac, wydaje mi sie, ze wiertla i inne wymienne gadgety sa
sterylizowane (czesto w/g starych metod: plyny + goracy strumien powietzza -
skutecznosc jedynie 99 %) a tzw uchwyty do tych gadgetow niestety nie (a one
tez laduja w naszych ustach). Ponadto, czesto lekarz chwyta za drazek, ktorym
reguluje strumien swietla lampy, wiec zostawia na nim sline pacjenta. O ile
wiem, drazki te nie sa wymienne. Przykladow mozna by mnozyc.
I jeszcze jedno, siedzc na fotelu, jak czujecie podczas borowania, ze wam sie
gromadzi w przelyku slina - nie przelykajcie lecz wyplujcie i to niezaleznie
od tego jak mocno w danej chwili protestuje lakarz. Lepiej nie polykac opilkow
zeba lub np. amalgamatowych plab, ktore zawieraja rtec - chyba niezbyt zdrowe.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cilest i krwawienie
Badania kierowcow
cilest a krwawienie
Co to może być ?
Cóż to może to być ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »