Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nauczycielka.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nauczycielka.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2018-10-23 05:12:01

Temat: Re: Nauczycielka.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:10:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki
> >
> > Tylko że ta społeczność, to nie całe społeczeństwo. Takich praktykujących, co
> > np. nie chcą kupować i sprzedawać w niedzielę to jest mniejszość
>
> Twoje sondaże są nierzetelne ?
> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/56-proc-polakow-za-za
kazem-handlu-w-niedziele-kantar-millward-brown,82600
3.html

To niech sobie nie handlują tylko nie wadzą reszcie. Aby ocenić szkodliwość czy
korzyść aktywności, wystarczy logiczna analiza tego, kto jest stronami. W handlu
stronami są tylko kupujący X i sprzedający Y, nie dzieje się zatem krzywda
Z i T, którzy nie handlują w niedzielę, jeżeli X i Y handlują, skoro Z i T
nie są stronami, gdyż handel ma skutki tylko dla X i Y a nie dla Z i T - osób
postronnych. Sam fakt handlu w niedzielę nie przeszkadza funkcjonalnie tym,
którzy go nie uprawiają. Niech ograniczają siebie, a nie innych, skoro tego
chcą.

Oczywiście, ponieważ ustrój jest demokratyczny, to największa ze społeczności
składowych ma w ręku instrumenty, aby ustanawiać nawet nielogiczne reguły,
będące szykanami wobec reszty społeczeństwa. Co nie znaczy, że jest zmuszona do
ustanawiania takich reguł - wręcz odwrotnie, kultura osobista wymaga unikania
ingerencji w cudze sprawy w przypadku gdy nie dzieje się ewidentna brutalna
przemoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2018-10-23 09:30:32

Temat: Re: Nauczycielka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:10:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> Jakub A. Krzewicki
>>>
>>> Tylko że ta społeczność, to nie całe społeczeństwo. Takich praktykujących, co
>>> np. nie chcą kupować i sprzedawać w niedzielę to jest mniejszość
>>
>> Twoje sondaże są nierzetelne ?
>> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/56-proc-polakow-za-za
kazem-handlu-w-niedziele-kantar-millward-brown,82600
3.html
>
> To niech sobie nie handlują tylko nie wadzą reszcie. Aby ocenić
> szkodliwość czy korzyść aktywności, wystarczy logiczna analiza tego, kto
> jest stronami. W handlu
> stronami są tylko kupujący X i sprzedający Y, nie dzieje się zatem krzywda
> Z i T, którzy nie handlują w niedzielę, jeżeli X i Y handlują, skoro Z i T
> nie są stronami, gdyż handel ma skutki tylko dla X i Y a nie dla Z i T - osób
> postronnych. Sam fakt handlu w niedzielę nie przeszkadza funkcjonalnie tym,
> którzy go nie uprawiają. Niech ograniczają siebie, a nie innych, skoro tego
> chcą.
>
> Oczywiście, ponieważ ustrój jest demokratyczny, to największa ze społeczności
> składowych ma w ręku instrumenty, aby ustanawiać nawet nielogiczne reguły,
> będące szykanami wobec reszty społeczeństwa. Co nie znaczy, że jest zmuszona do
> ustanawiania takich reguł - wręcz odwrotnie, kultura osobista wymaga unikania
> ingerencji w cudze sprawy w przypadku gdy nie dzieje się ewidentna brutalna
> przemoc.
>

Filozofujesz, jak zwykle chcesz zalać mnie słowotokiem - masz chyba dużo
czasu. Zużyj go raczej na zapoznanie się z opiniami prawdziwych, żywych
ludzi.
Ja się zapoznałam m.in. z opinią młodego ojca, który pracując w niedziele i
,,odbierając" za to wolne np. w środy zupełnie nie widywał swojej rodziny.
Nie mógł ich zabrać na rowerową wycieczkę, ani choćby pobaraszkować z nimi
w piżamie w domowych pieleszach i potem niespiesznie zjeść wspólnie z nimi
późne śniadanie. Bo w środę - żona do pracy, dzieci do szkoły, a on sam w
domu. Odechciewało mu się żyć.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2018-10-23 10:07:03

Temat: Re: Nauczycielka.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-10-23 o 09:30, XL pisze:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>> W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:10:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>> Jakub A. Krzewicki
>>>>
>>>> Tylko że ta społeczność, to nie całe społeczeństwo. Takich praktykujących, co
>>>> np. nie chcą kupować i sprzedawać w niedzielę to jest mniejszość
>>>
>>> Twoje sondaże są nierzetelne ?
>>> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/56-proc-polakow-za-za
kazem-handlu-w-niedziele-kantar-millward-brown,82600
3.html
>>
>> To niech sobie nie handlują tylko nie wadzą reszcie. Aby ocenić
>> szkodliwość czy korzyść aktywności, wystarczy logiczna analiza tego, kto
>> jest stronami. W handlu
>> stronami są tylko kupujący X i sprzedający Y, nie dzieje się zatem krzywda
>> Z i T, którzy nie handlują w niedzielę, jeżeli X i Y handlują, skoro Z i T
>> nie są stronami, gdyż handel ma skutki tylko dla X i Y a nie dla Z i T - osób
>> postronnych. Sam fakt handlu w niedzielę nie przeszkadza funkcjonalnie tym,
>> którzy go nie uprawiają. Niech ograniczają siebie, a nie innych, skoro tego
>> chcą.
>>
>> Oczywiście, ponieważ ustrój jest demokratyczny, to największa ze społeczności
>> składowych ma w ręku instrumenty, aby ustanawiać nawet nielogiczne reguły,
>> będące szykanami wobec reszty społeczeństwa. Co nie znaczy, że jest zmuszona do
>> ustanawiania takich reguł - wręcz odwrotnie, kultura osobista wymaga unikania
>> ingerencji w cudze sprawy w przypadku gdy nie dzieje się ewidentna brutalna
>> przemoc.
>>
>
> Filozofujesz, jak zwykle chcesz zalać mnie słowotokiem - masz chyba dużo
> czasu. Zużyj go raczej na zapoznanie się z opiniami prawdziwych, żywych
> ludzi.

To dlaczego się nie zapoznasz?

> Ja się zapoznałam m.in. z opinią młodego ojca, który pracując w niedziele i
> ,,odbierając" za to wolne np. w środy zupełnie nie widywał swojej rodziny.
> Nie mógł ich zabrać na rowerową wycieczkę, ani choćby pobaraszkować z nimi
> w piżamie w domowych pieleszach i potem niespiesznie zjeść wspólnie z nimi
> późne śniadanie. Bo w środę - żona do pracy, dzieci do szkoły, a on sam w
> domu.

Pan i władca sam w domu i się nudzi. Niech śmieci wyniesie, kran naprawi
i na zakupy pójdzie.

> Odechciewało mu się żyć.

To niech zmieni pracę skoro mu nie pasuje, a nie że podporządkowuje pod
siebie całą resztę. Nie jest pępkiem świata.
Ja zapoznałem się z opinią prawdziwych, żywych ludzi, którzy pracują w
tygodniu i na zrobienie zakupów mają czas tylko w niedzielę. Nie mają
wolnej środy na zrobienie zakupów i odechciewa im się żyć.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2018-10-23 10:18:26

Temat: Re: Nauczycielka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-10-23 o 09:30, XL pisze:
>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>> W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:10:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> Jakub A. Krzewicki
>>>>>
>>>>> Tylko że ta społeczność, to nie całe społeczeństwo. Takich praktykujących, co
>>>>> np. nie chcą kupować i sprzedawać w niedzielę to jest mniejszość
>>>>
>>>> Twoje sondaże są nierzetelne ?
>>>> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/56-proc-polakow-za-za
kazem-handlu-w-niedziele-kantar-millward-brown,82600
3.html
>>>
>>> To niech sobie nie handlują tylko nie wadzą reszcie. Aby ocenić
>>> szkodliwość czy korzyść aktywności, wystarczy logiczna analiza tego, kto
>>> jest stronami. W handlu
>>> stronami są tylko kupujący X i sprzedający Y, nie dzieje się zatem krzywda
>>> Z i T, którzy nie handlują w niedzielę, jeżeli X i Y handlują, skoro Z i T
>>> nie są stronami, gdyż handel ma skutki tylko dla X i Y a nie dla Z i T - osób
>>> postronnych. Sam fakt handlu w niedzielę nie przeszkadza funkcjonalnie tym,
>>> którzy go nie uprawiają. Niech ograniczają siebie, a nie innych, skoro tego
>>> chcą.
>>>
>>> Oczywiście, ponieważ ustrój jest demokratyczny, to największa ze społeczności
>>> składowych ma w ręku instrumenty, aby ustanawiać nawet nielogiczne reguły,
>>> będące szykanami wobec reszty społeczeństwa. Co nie znaczy, że jest zmuszona do
>>> ustanawiania takich reguł - wręcz odwrotnie, kultura osobista wymaga unikania
>>> ingerencji w cudze sprawy w przypadku gdy nie dzieje się ewidentna brutalna
>>> przemoc.
>>>
>>
>> Filozofujesz, jak zwykle chcesz zalać mnie słowotokiem - masz chyba dużo
>> czasu. Zużyj go raczej na zapoznanie się z opiniami prawdziwych, żywych
>> ludzi.
>
> To dlaczego się nie zapoznasz?
>
>> Ja się zapoznałam m.in. z opinią młodego ojca, który pracując w niedziele i
>> ,,odbierając" za to wolne np. w środy zupełnie nie widywał swojej rodziny.
>> Nie mógł ich zabrać na rowerową wycieczkę, ani choćby pobaraszkować z nimi
>> w piżamie w domowych pieleszach i potem niespiesznie zjeść wspólnie z nimi
>> późne śniadanie. Bo w środę - żona do pracy, dzieci do szkoły, a on sam w
>> domu.
>
> Pan i władca sam w domu i się nudzi. Niech śmieci wyniesie, kran naprawi
> i na zakupy pójdzie.
>
>> Odechciewało mu się żyć.
>
> To niech zmieni pracę skoro mu nie pasuje, a nie że podporządkowuje pod
> siebie całą resztę. Nie jest pępkiem świata.
> Ja zapoznałem się z opinią prawdziwych, żywych ludzi, którzy pracują w
> tygodniu i na zrobienie zakupów mają czas tylko w niedzielę. Nie mają
> wolnej środy na zrobienie zakupów i odechciewa im się żyć.
>

To co z tym ,,antyszczepionkostwem"?

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2018-10-23 11:27:33

Temat: Re: Nauczycielka.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-10-23 o 10:18, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2018-10-23 o 09:30, XL pisze:
>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>> W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:10:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>> Jakub A. Krzewicki
>>>>>>
>>>>>> Tylko że ta społeczność, to nie całe społeczeństwo. Takich praktykujących, co
>>>>>> np. nie chcą kupować i sprzedawać w niedzielę to jest mniejszość
>>>>>
>>>>> Twoje sondaże są nierzetelne ?
>>>>> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/56-proc-polakow-za-za
kazem-handlu-w-niedziele-kantar-millward-brown,82600
3.html
>>>>
>>>> To niech sobie nie handlują tylko nie wadzą reszcie. Aby ocenić
>>>> szkodliwość czy korzyść aktywności, wystarczy logiczna analiza tego, kto
>>>> jest stronami. W handlu
>>>> stronami są tylko kupujący X i sprzedający Y, nie dzieje się zatem krzywda
>>>> Z i T, którzy nie handlują w niedzielę, jeżeli X i Y handlują, skoro Z i T
>>>> nie są stronami, gdyż handel ma skutki tylko dla X i Y a nie dla Z i T - osób
>>>> postronnych. Sam fakt handlu w niedzielę nie przeszkadza funkcjonalnie tym,
>>>> którzy go nie uprawiają. Niech ograniczają siebie, a nie innych, skoro tego
>>>> chcą.
>>>>
>>>> Oczywiście, ponieważ ustrój jest demokratyczny, to największa ze społeczności
>>>> składowych ma w ręku instrumenty, aby ustanawiać nawet nielogiczne reguły,
>>>> będące szykanami wobec reszty społeczeństwa. Co nie znaczy, że jest zmuszona do
>>>> ustanawiania takich reguł - wręcz odwrotnie, kultura osobista wymaga unikania
>>>> ingerencji w cudze sprawy w przypadku gdy nie dzieje się ewidentna brutalna
>>>> przemoc.
>>>>
>>>
>>> Filozofujesz, jak zwykle chcesz zalać mnie słowotokiem - masz chyba dużo
>>> czasu. Zużyj go raczej na zapoznanie się z opiniami prawdziwych, żywych
>>> ludzi.
>>
>> To dlaczego się nie zapoznasz?
>>
>>> Ja się zapoznałam m.in. z opinią młodego ojca, który pracując w niedziele i
>>> ,,odbierając" za to wolne np. w środy zupełnie nie widywał swojej rodziny.
>>> Nie mógł ich zabrać na rowerową wycieczkę, ani choćby pobaraszkować z nimi
>>> w piżamie w domowych pieleszach i potem niespiesznie zjeść wspólnie z nimi
>>> późne śniadanie. Bo w środę - żona do pracy, dzieci do szkoły, a on sam w
>>> domu.
>>
>> Pan i władca sam w domu i się nudzi. Niech śmieci wyniesie, kran naprawi
>> i na zakupy pójdzie.
>>
>>> Odechciewało mu się żyć.
>>
>> To niech zmieni pracę skoro mu nie pasuje, a nie że podporządkowuje pod
>> siebie całą resztę. Nie jest pępkiem świata.
>> Ja zapoznałem się z opinią prawdziwych, żywych ludzi, którzy pracują w
>> tygodniu i na zrobienie zakupów mają czas tylko w niedzielę. Nie mają
>> wolnej środy na zrobienie zakupów i odechciewa im się żyć.
>>
>
> To co z tym ,,antyszczepionkostwem"?

A czego nie rozumiesz?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2018-10-23 15:55:50

Temat: Re: Nauczycielka.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2018-10-23 o 10:18, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2018-10-23 o 09:30, XL pisze:
>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>> W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:10:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>> Jakub A. Krzewicki
>>>>>>>
>>>>>>> Tylko że ta społeczność, to nie całe społeczeństwo. Takich praktykujących, co
>>>>>>> np. nie chcą kupować i sprzedawać w niedzielę to jest mniejszość
>>>>>>
>>>>>> Twoje sondaże są nierzetelne ?
>>>>>> https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/56-proc-polakow-za-za
kazem-handlu-w-niedziele-kantar-millward-brown,82600
3.html
>>>>>
>>>>> To niech sobie nie handlują tylko nie wadzą reszcie. Aby ocenić
>>>>> szkodliwość czy korzyść aktywności, wystarczy logiczna analiza tego, kto
>>>>> jest stronami. W handlu
>>>>> stronami są tylko kupujący X i sprzedający Y, nie dzieje się zatem krzywda
>>>>> Z i T, którzy nie handlują w niedzielę, jeżeli X i Y handlują, skoro Z i T
>>>>> nie są stronami, gdyż handel ma skutki tylko dla X i Y a nie dla Z i T - osób
>>>>> postronnych. Sam fakt handlu w niedzielę nie przeszkadza funkcjonalnie tym,
>>>>> którzy go nie uprawiają. Niech ograniczają siebie, a nie innych, skoro tego
>>>>> chcą.
>>>>>
>>>>> Oczywiście, ponieważ ustrój jest demokratyczny, to największa ze społeczności
>>>>> składowych ma w ręku instrumenty, aby ustanawiać nawet nielogiczne reguły,
>>>>> będące szykanami wobec reszty społeczeństwa. Co nie znaczy, że jest zmuszona do
>>>>> ustanawiania takich reguł - wręcz odwrotnie, kultura osobista wymaga unikania
>>>>> ingerencji w cudze sprawy w przypadku gdy nie dzieje się ewidentna brutalna
>>>>> przemoc.
>>>>>
>>>>
>>>> Filozofujesz, jak zwykle chcesz zalać mnie słowotokiem - masz chyba dużo
>>>> czasu. Zużyj go raczej na zapoznanie się z opiniami prawdziwych, żywych
>>>> ludzi.
>>>
>>> To dlaczego się nie zapoznasz?
>>>
>>>> Ja się zapoznałam m.in. z opinią młodego ojca, który pracując w niedziele i
>>>> ,,odbierając" za to wolne np. w środy zupełnie nie widywał swojej rodziny.
>>>> Nie mógł ich zabrać na rowerową wycieczkę, ani choćby pobaraszkować z nimi
>>>> w piżamie w domowych pieleszach i potem niespiesznie zjeść wspólnie z nimi
>>>> późne śniadanie. Bo w środę - żona do pracy, dzieci do szkoły, a on sam w
>>>> domu.
>>>
>>> Pan i władca sam w domu i się nudzi. Niech śmieci wyniesie, kran naprawi
>>> i na zakupy pójdzie.
>>>
>>>> Odechciewało mu się żyć.
>>>
>>> To niech zmieni pracę skoro mu nie pasuje, a nie że podporządkowuje pod
>>> siebie całą resztę. Nie jest pępkiem świata.
>>> Ja zapoznałem się z opinią prawdziwych, żywych ludzi, którzy pracują w
>>> tygodniu i na zrobienie zakupów mają czas tylko w niedzielę. Nie mają
>>> wolnej środy na zrobienie zakupów i odechciewa im się żyć.
>>>
>>
>> To co z tym ,,antyszczepionkostwem"?
>
> A czego nie rozumiesz?
>

Dawaj o ,,antyszczepionkostwie".

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Idźcie na ,,Kler"!
Pis to stan umysłu
Imigranci
Jak kościół ukrywa zboków... w Polsce
Pis wprowadza bat na kościół

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »