« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-01 13:24:23
Temat: Nawilżacz powietrzaWitam,
Zamierzam kupić podłogę egzotyczną, co wymaga utrzymania wilgotności ok.
50% w mieszkaniu. Czy ktoś bawił się w nawilżanie; jakie urządzenie do
nawilżania sprawdza się w takich sytuacjach.
Pozdrawiam,
Pacyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-01 14:09:00
Temat: Re: Nawilżacz powietrza
> Czy ktoś bawił się w nawilżanie; jakie urządzenie do
> nawilżania sprawdza się w takich sytuacjach.
Sprawdź archiwum grupy www.google.pl ->grupy dyskusyjne -> zaawansowane
wyszukiwanie w grupach dyskusyjnych, temat nawilżaczy przewijał się
wielokrotnie.
Zwykle przeważał pogląd, że najlepiej kupić nawilżacz ultradźwiękowy za >
400,00 zł.
> Zamierzam kupić podłogę egzotyczną, co wymaga utrzymania wilgotności
> ok. 50% w mieszkaniu.
A tak na marginesie z jakiego drewna jest ta podłoga i w jakiej formie
tzn. deski, panele ?
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
mailto:w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-01 14:57:17
Temat: Re: Nawilżacz powietrza
>
> A tak na marginesie z jakiego drewna jest ta podłoga i w jakiej formie
> tzn. deski, panele ?
Po dłuuuuugiej analizie .... wybrałem Deskę Parkietową BADI
Pozdrawiam,
Pacyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 06:40:31
Temat: Re: Nawilżacz powietrzaNajlepsze nawilżanie to ... Twoje pranie
Żaden nawilżacz nie pozwoli na 50% wilgotności przy odpowiedniej wentylacji
pomieszczeń.
Chyba, że ... nie będzie wentylacji ale wtedy konserwa.
Proponuje zaplanować miejsce szczególnie pogdrzane na podłodze gdzie będzie
stał duży kwiat. Dać mu porządny spodek i wlać wodę. Najtaniej i
najefektywniej. Jedynie kwiatka szkoda. Ale może być to jakaś ozdobna
atrapa. Koszty prądu nawilżaczy we wszystkich pomieszczeniach nie są małe.
Trzeba liczyć od 10W do 30W na jeden nawilżacz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-02 13:30:54
Temat: Re: Nawilżacz powietrzaCzesc!
523 wrote:
> Najlepsze nawilżanie to ... Twoje pranie
> Żaden nawilżacz nie pozwoli na 50% wilgotności przy odpowiedniej wentylacji
> pomieszczeń.
> Chyba, że ... nie będzie wentylacji ale wtedy konserwa.
> Proponuje zaplanować miejsce szczególnie pogdrzane na podłodze gdzie będzie
> stał duży kwiat. Dać mu porządny spodek i wlać wodę.
Nie zgodze sie z Toba. Mam w domu sporo (co najmniej 40) roslin, w tym
co najmnije polowa to naprawde duze okazy. Powietrze bylo suche jak
pieprz :( Nie pomagaly zawieszone na wszystkich grzejnikach
"poidelka", mokre reczniki itp. Nawilzacz ultradzwiekowy rozwiazal
problem. Dodam, ze mam praktycznie prawie caly czas otwarte okna, a mimo
to nawilzacz daje rade utrzymac odpowiednia wilgotnosc (czuje to i moje
egzotyczne rosliny, ktore pozakwitaly po raz pierwszy, gyd przybyl
nawilzacz). Co ciekawsze, nawet jesli stoi caly czas w jednym
pomieszczeniu, w calym mieszkaniu wilgotnosc jest wyzsza.
Prawda jest, ze eksploatacja jest dosc kosztowna (energia, filtry, w
moim przypadku dodatkowo woda destylowana), ale przciez zawsze wybierasz
jakies optimum (mozna nie uzywac pralki w ramach oszczednosci i
"katowac" swoj kregoslup piorac wszystko w reku). Do dzis uwazam, ze
mimo ceny nawilzacza i jego dosc kosztownej eksploatacji, byl to jak na
razie jeden z najbardziej udanych zakupow, jesli chodzi o wyposazenie
h-ty :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |