Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nic mnie nie cieszy.....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nic mnie nie cieszy.....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-03 12:06:49

Temat: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Jesi" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tak jak w temacie nic mnie juz nie cieszy....
Mam 24 lata podobno ladna itd..
Zakchalam sie w facecie z ktorym bylam rok i niby nadal jestem ale pomiedzy
nami sie psuje, on nie ma czasu i niestety nie jestem jego calym swiatem, a
ja bez niego nie wytrzymuje wymyslam sobie ze jak go nie ma ze mna to jest z
inna, snuje sie sama po mieszkniu i niewiem czy co mam ze soba zrobic i co
robie zle ze on mnie nie chce mysle ze jest ze mna tylko dlatgeo ze ja go
meczy by byl ze mna no i sex ktory niestety ale jest poprostu swietmny jak z
nikim wiecej....
Wiem ze jak on mnie zostawi nie bedzie nikogo juz w moim zyciu dla kogo moge
byc tak otwarta.....
Moje dni sa takie same praca dom praca dom nawet znajmomi mnie mecza,
zreszta wszystkie moje kolezanki mysla ze tylko czatuje na ich
facetow..bzdura...
niewiem co mam zrobic by miec jakas motywacje do zycia...nie mam zadnej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-03-03 13:14:06

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Sonda" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

minie samo....tylko sie szanuj, a wszystko bedzie dobrze

Pozdrawiam

Karolina

Użytkownik Jesi <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:tlog8.253279$V...@n...chello.at...
> tak jak w temacie nic mnie juz nie cieszy....
> Mam 24 lata podobno ladna itd..
> Zakchalam sie w facecie z ktorym bylam rok i niby nadal jestem ale
pomiedzy
> nami sie psuje, on nie ma czasu i niestety nie jestem jego calym swiatem,
a
> ja bez niego nie wytrzymuje wymyslam sobie ze jak go nie ma ze mna to jest
z
> inna, snuje sie sama po mieszkniu i niewiem czy co mam ze soba zrobic i co
> robie zle ze on mnie nie chce mysle ze jest ze mna tylko dlatgeo ze ja go
> meczy by byl ze mna no i sex ktory niestety ale jest poprostu swietmny jak
z
> nikim wiecej....
> Wiem ze jak on mnie zostawi nie bedzie nikogo juz w moim zyciu dla kogo
moge
> byc tak otwarta.....
> Moje dni sa takie same praca dom praca dom nawet znajmomi mnie mecza,
> zreszta wszystkie moje kolezanki mysla ze tylko czatuje na ich
> facetow..bzdura...
> niewiem co mam zrobic by miec jakas motywacje do zycia...nie mam zadnej
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-03 15:13:48

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: A...@p...fm (Szanta Alienkaa) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Jesi" <j...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, March 03, 2002 1:06 PM
Subject: Nic mnie nie cieszy.....


> tak jak w temacie nic mnie juz nie cieszy....
> Mam 24 lata podobno ladna itd..
> Zakchalam sie w facecie z ktorym bylam rok i niby nadal jestem ale
pomiedzy
> nami sie psuje, on nie ma czasu i niestety nie jestem jego calym swiatem,
a
> ja bez niego nie wytrzymuje wymyslam sobie ze jak go nie ma ze mna to jest
z
> inna, snuje sie sama po mieszkniu i niewiem czy co mam ze soba zrobic i co
> robie zle ze on mnie nie chce mysle ze jest ze mna tylko dlatgeo ze ja go
> meczy by byl ze mna no i sex ktory niestety ale jest poprostu swietmny jak
z
> nikim wiecej....
A może spróbuj się zająć jeszcze czymś innym? Zapisz się na basen, siłownie,
nie wiem co lubisz, ale może warto poświęcić czas wyłącznie sobie? Nie chodź
po mieszkaniu zadręczając się gdzie on jest i co robi tylko otwórz się na
świat..

nawet znajmomi mnie mecza,
> zreszta wszystkie moje kolezanki mysla ze tylko czatuje na ich
> facetow..bzdura...
A to dziwne... Na pewno one nie mają żadnych powodów żeby tak myśleć? A może
nieświadomie flirtujesz i one to widzą? Albo jesteś na tyle sympatyczna i
normalne, że faceci dobrze się czują w Twoim towarzystwie?
Napisz coś więcej, bo z tak krótkiego posta trudno coś wywnioskować, a na
razie nosek do góry:))

> niewiem co mam zrobic by miec jakas motywacje do zycia...nie mam zadnej
Jesli chcesz to napisz na priv :)

pozdrawiam cieplutko
Alienkaa




----------------------------------------------------
------------------
Kto na bramce, kto w obronie? Zagraj! >>> http://ruletka.interia.pl/


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-03 18:01:24

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Jesi" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzieki ale jakos sama nie moge sobie poradzic...niewiem po co mam sie ladnie
ubierac usmiechac do ludzi dbac o siebie itd bo mysle ze i tak to nic nie
zdziala jak zostawil mnie facet inny tez mnie moze zostawic ....bylam za
dobra ale ja juz taka jestem i juz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-03 18:57:12

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka "Jesi" napisala:
>
> jak zostawil mnie facet inny tez mnie moze zostawic ....

Jejciu - dziewczyny co z Wami?! Najpierw Asia teraz Ty. Skad u Was ta
tendencja do generalizowania?
Wez przestan sie wreszcie mazac i pomysl logicznie - lubisz wszystkich,
ktorych spotykasz na swojej drodze? Zgaduje, ze nie (a przynajmniej nie
wszystkich tak samo). Czy Ciebie wszyscy uwielbiaja? Tez zgaduje, ze nie
bo to jest fizyczna niemozliwoscia! Ludzie sa rozni! Buduja ich te same
uczucia - strach, gniew, smutek, radosc, milosc itp. jednak to nie
oznacza, ze sa tacy sami. To, ze kazdy sie czegos boi nie oznacza, ze
wszyscy tego samego i z taka sama intensywnoscia. To, ze kazdy czasem
odczuwa radosc nie oznacza, ze z tych samych powodow!

> bylam za dobra ale ja juz taka jestem i juz

To co powiem teraz bedzie bardzo bezczelne wiec wybacz, ale naprawde
musze. Masz straszne mniemanie o sobie i chyba jestes wielka egoistka. Z
tego co napisalas wynika, ze jako jedyna jestes zdolna do glebokiego
uczucia - takiego do grobowej deski. A wiesz co ja Ci powiem (a wlasciwie
napisze)? Ze nie tylko Ty jestes taka dobra! Takich ludzi na swiecie jest
masa. Musisz tylko znalezc faceta, ktory tez o sobie powie: "bylem za
dobry, ale juz taki jestem i juz". Gdy juz sie odnajdziecie bedziecie
szczesliwi czego Ci szczerze zycze!


Howgh.. Amen czy co tam jeszcze


pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-03 20:54:11

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Dziki" <d...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

otworz sie na swiat, idz do ludzi rozmawiaj, baw sie, usmiechaj sie, a jak
nie wiesz jak to robic to idz w niedziele np. na oddzial onkologiczny albo w
inne miejsce gdzie ludzie umieraja grupowo i zobaczysz jakie zycie jest
piekne nawet bez twojego facecika.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-04 08:23:37

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Jesi" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

wlasnie taki ludzi jest masa! takich lasek jak ja jest masa! masa jest
lepszych ladniejszych i madrzejszych!!!

a ja teraz juz niewiem czy naleze do jakiej kolewiek z tych mas....






> To co powiem teraz bedzie bardzo bezczelne wiec wybacz, ale naprawde
> musze. Masz straszne mniemanie o sobie i chyba jestes wielka egoistka. Z
> tego co napisalas wynika, ze jako jedyna jestes zdolna do glebokiego
> uczucia - takiego do grobowej deski. A wiesz co ja Ci powiem (a wlasciwie
> napisze)? Ze nie tylko Ty jestes taka dobra! Takich ludzi na swiecie jest
> masa. Musisz tylko znalezc faceta, ktory tez o sobie powie: "bylem za
> dobry, ale juz taki jestem i juz". Gdy juz sie odnajdziecie bedziecie
> szczesliwi czego Ci szczerze zycze!
>
>
> Howgh.. Amen czy co tam jeszcze
>
>
> pozdrawiam
> --
> o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
> http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
> ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
> _______________________________________________/
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-04 09:37:14

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka "Jesi" napisala:
>
> wlasnie taki ludzi jest masa! takich lasek jak ja jest masa!
> masa jest lepszych ladniejszych i madrzejszych!!!

A facetow tylko pieciu na cala te mase? ;-) Perpetum mobile naprawde
istnieje. Czlowiek przestaje wierzyc w siebie, zamyka sie przed innymi.
Gdy tak tkwi w szczelnym zamknieciu nikt nie moze do niego dotrzec. To
czlowieka utwierdza w przekonaniu, ze naprawde jest zbednym wiec zamyka
sie jeszcze bardziej. No i mamy zamkniete kolo. Ta skorupa narasta przez
lata i im starsza tym trudniej z niej wyjsc. A wystarczy tak niewiele.
Wystarczy zrozumiec, ze nie wszyscy do siebie pasuja. To jednak nie jest
rownoznaczne z tym, ze nikt do nikogo nie pasuje. Sznasa znalezienia
wlasciwego partnera jest duzo wieksza, niz trafienie w totka. Wystarczy
tylko troche optymizmu.

Znasz to przyslowie, ze bogatemu to i byk sie ocieli, a biednemu to zawsze
wiatr w oczy wieje? Tak to juz jest na tym swiecie. Gdy wiec czlowiek jest
pelen optymizmu i radosci zycia wtedy przyciaga do siebie coraz wiecej
szczescia. Gdy zas ktos widzi wszystko w czarnych barwach, gdy nie widzi
dla siebie nadziei - jest stracony.

> a ja teraz juz niewiem czy naleze do jakiej kolewiek z tych mas....

A musisz nalezec do jakiejs masy? Badz po prostu soba - tylko tyle i az
tyle.



pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-04 10:00:03

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Jesi" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

sprobuje ale to starsznie trudne udawac byc szczesliwym...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-04 11:07:34

Temat: Re: Nic mnie nie cieszy.....
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka "Jesi" napisala:
>
> sprobuje ale to starsznie trudne udawac byc szczesliwym...

Bo nie o udawanie chodzi. Cos takiego jest rownie niezdrowe jak trwanie w
zamknieciu. Pamietam jak kiedys swoja kumpele probowalem naklonic do
pozytywnego myslenia. Poczatkowo twierdzila, ze usilnie probuje ale nic
jej to nie daje. A nie dawalo dlatego, ze ciagle sceptycznie podchodzila
do tego, ze samo nastawienie tak bardzo moze zmienic. Myslala, ze
wystarczy tylko glosno powiedziec: "chce sie zmienic!" i juz, gdy
tymczasem w glebi serca co innego sie czuje. Po jakims czasie jednak
naprawde podjela probe zmiany i... dzisiaj jest szczesliwa :)

Pisalas, ze boisz sie iz on jest z Toba tylko dlatego, ze go zameczasz aby
tak bylo. Rozmawialas z nim o tym szczerze? Mysle, ze to jest jeden z
powodow dla ktorych siec cieszy sie takim powodzeniem. Ludziom brakuje
szczerych rozmow. Nie maja na nie odwagi w swiecie rzeczywistym wiec
szukaja ich w swiecie wirtualnym.
Gdy z nim o tym pogadasz w jego oczach zobaczysz, czy mowi szczerze.
Jednak aby to dojrzec musisz najpierw zaakceptowac siebie. Jesli nie
bedziesz miala szacunku do samej siebie nigdy nie bedziesz mu ufac i
watpliwosci bedziesz miala zawsze chocby nie wiem jak on zapewnial Cie o
tym, ze Cie kocha.

Nie wiem czy lubisz poezje, ale ponizszy wiersz skojarzyl mi sie z Twoja
sytuacja:

"jeśli zechcesz odejść ode mnie
nie zapomnij o uśmiechu
możesz zapomnieć kapelusza
rękawiczek notesu z ważnymi adresami
czegokolwiek wreszcie - po co musiałbyś się wrócić
wracając niespodziewanie zobaczysz mnie we łzach
i nie odejdziesz

jeśli zechcesz pozostać
nie zapomnij o uśmiechu
wolno ci nie pamiętać daty moich urodzin
ani miejsca naszego pierwszego pocałunku
ani powodu naszej pierwszej sprzeczki
jeśli jednak chcesz zostać
nie czyń tego z westchnieniem
ale z uśmiechem

zostań."
(H. Poświatowska)




pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/





P.S. Kiedys sam nie wierzylem, ze mozna mnie za cos lubic, a tym bardziej
kochac. Ktoregos dnia jednak rozejrzalem sie uwaznie i zobaczylem wokol
siebie mnostwo ludzi ktorym na mnie zalezy. Wtedy zrozumialem, ze jednak
jestem cos wart...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pornografia
ja się zmnieniłem
kobitka
ciągle seks
Nie wiem co z sobą zrobić!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »