Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Macius18 <m...@y...pl>
Newsgroups: alt.pl.homoseksualizm,pl.sci.psychologia
Subject: Nie akceptuje swojej...
Followup-To: alt.pl.homoseksualizm
Date: Sat, 31 Mar 2001 16:34:27 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 56
Message-ID: <9a4qtj$atb$1@news.tpi.pl>
Reply-To: m...@y...pl
NNTP-Posting-Host: pb253.szczecin.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7Bit
X-Trace: news.tpi.pl 986050291 11179 212.160.42.253 (31 Mar 2001 14:51:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Mar 2001 14:51:31 GMT
User-Agent: KNode/0.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl alt.pl.homoseksualizm:2 pl.sci.psychologia:78780
Ukryj nagłówki
Witam
Mam 18 lat i coraz czesciej ostatnio zastanawiam sie nad tym, kim jestem.
Jeszcze 3-4 lata temu mialem dziewczyne, calowalem sie z nia nawet, ale
uznalem, ze to nie to. Tak wlasciwie to jeszcze wczesniej, bo kiedy mialem
12-13 lat i zaczalem sie onanizowac, lubilem sie patrzec na nagich kolegow
w przebieralni na basenie itp. Ale zadnej pornografii nie ogladalem,
prawde mowiac pierwszy raz zetknalem sie z gejowska pornografia pol roku
temu!
Ale ostatnio zauwazylem, ze podobaja mi sie tylko chlopacy, w szkole, na
podworku, w tv, wszedzie. Mysle o nich wieczorami, porownuje...
Rowniez podniecaja mnie seksualnie, czego o dziewczynach powiedziec nie
moge. Czy to znaczy, ze jestem gejem?
Moi koledzy z klasy ciagle rozmawiaja o dziewczynach, komu sie udalo
z ktora do pubu umowic, ktora najladniejsza, a ja tego w ogole nie
rozumiem.
Raz mnie jakas dziewczyna na przerwie zaczepila, a ja nastepnego dnia
chcialem ja odnalezc, nie moglem, one wszystkie mi sie jakos zlewaja, sa
takie podobne, potrzebuje duzo czasu z jakas spedzic, zeby odrozniac ja od
innych. Z chlopakami jest odwrotnie, od razu wszystkich kojarze i pamietam
nawet do ktorej klasy chodza.
To jest na prawde strasznie meczace !! Wiedziec, ze _nigdy_ sie nie bedzie
szczesliwym, bo mam 3 mozliwosci: do konca zostac sam, co jest straszne,
zdecydowac sie na dziewczyne, w ktorej sie nie bede mogl zakochac, wiec i
tak sie pewnie bysmy szybko rozpadli, no i wreszcie odwazyc sie na chlopaka,
ale wtedy co na to moja rodzina, znajomi - nie moge sobie wyobrazic reakcji
ojca. Poza tym jestem wierzacy, a bedac z mezczyzna nie moglbym w pelni
praktykowac swojej wiary (katolicyzmu).
I jeszcze jedna, drobna sprawa. Zakochuje sie w swoich kolegach, co jest
okropne, bo oni wszyscy sa hetero i nie mam u nich zadnych szans. Udalo mi
sie juz pare razy doprowadzic do takiej sytuacji, ze chlopak, ktorego
kocham mowi, ze traktuje mnie jako najlepszego przyjaciela, czyli bylismy
blisko, ale to sie szybko konczylo jakimis dziwnymi konflikatmi. A ja
marzylem bardzo, zeby mnie przytulil, pocalowal...
Nie potrafie miec normalnego przyjaciela, przez co jestem strasznie samotny.
Probowalem sie z dziewczyna zaprzyjaznic, ale nie umialem.
Nie znam irl zadnego geja, ale przez siec, na ircu i roznych czatach,
rozmawialem z innymi. Wszystkim jednak chodzi o sex, a ja potrzebuje
milosci, ciepla.
Coraz czesciej ostatnio nachodzi mnie ochota, zeby wyjechac sobie do lasu i
sie powiesic. Wtedy mialbym spokoj.
Mam teraz pare pytan:
1. Czemu jestem taki jaki jestem? Skad to sie wzielo? Ktos mnie ukaral? Nic
az tak zlego nie zrobilem, zeby na takie meki zasluzyc !
2. Jak moge w takiej sytuacji znalezc przyjaciela?
3. Co mam zrobic, bo z jednej strony bardzo bym chcial miec chlopaka, a z
drugiej mnie to odrzuca, czuje tez, ze bym nie mogl miec dziewczyny...
Pozdrawiam
Maciek
|