« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-25 10:27:55
Temat: Nie dam sie nerwicy!!!!!!!!Cześć!
Na nerwicę lękową choruję od trzech lat. Przez ten czas zażywałam
mnóstwo leków które miały poprawić moje samopoczucie.I
rzeczywiście poprawiały ale nie na długo. Objawy psychosomatyczne
tj. bole glowy, zaburzenia snu, pocenie sie, duze oslabienie, kolatanie
serca itp. towarzysza mi w dalszym ciągu:( Wiem jednak, ze jak sama
sobie nie pomogę to nigdy nie wyrwę się ze szponów nerwicy.W tej
chwili chemie zamieniłam na lek homeopatyczny L72. Nie wiem czy to w
ogóle pomoże ale nie chcę się dłużej truć.
Chętnie nawiąże kontakt z ludźmi cierpiącymi na tą uciążliwą
przypadłość.
Pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-25 22:40:26
Temat: Re: Nie dam sie nerwicy!!!!!!!!keti750 napisał(a):
> Cześć!
> Na nerwicę lękową choruję od trzech lat. Przez ten czas zażywałam
> mnóstwo leków które miały poprawić moje samopoczucie.I
> rzeczywiście poprawiały ale nie na długo. Objawy psychosomatyczne
> tj. bole glowy, zaburzenia snu, pocenie sie, duze oslabienie, kolatanie
> serca itp. towarzysza mi w dalszym ciągu:( Wiem jednak, ze jak sama
> sobie nie pomogę to nigdy nie wyrwę się ze szponów nerwicy.W tej
> chwili chemie zamieniłam na lek homeopatyczny L72. Nie wiem czy to w
> ogóle pomoże ale nie chcę się dłużej truć.
> Chętnie nawiąże kontakt z ludźmi cierpiącymi na tą uciążliwą
> przypadłość.
> Pozdrawiam
> Agnieszka
Boisz się choroby psychicznej?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-26 04:38:40
Temat: Re: Nie dam sie nerwicy!!!!!!!!keti750; <1...@m...googlegroups.co
m> :
> Cześć!
> Na nerwicę lękową choruję od trzech lat. Przez ten czas zażywałam
> mnóstwo leków które miały poprawić moje samopoczucie.I
> rzeczywiście poprawiały ale nie na długo. Objawy psychosomatyczne
> tj. bole glowy, zaburzenia snu, pocenie sie, duze oslabienie, kolatanie
> serca itp. towarzysza mi w dalszym ciągu:(
Tak patrząc na te objawy, widzę, że część z nich to efekt zaburzenia
wydolności krążenia - gdybyś piła, to byłby czysty kac [osłabienie
poprzez wysiłek fizyczny a po częsci psychiczny powoduje kołotanie serca
i pocenie się].
Nie jestem lekarzem, ale zasugerowałbym leczenie mieszane --> w kierunku
usunięcia objawów "krążeniowych" i psychiki. To jest możliwe - jeżeli
masz za mało wysiłku fizycznego, za dużo palisz, źle jesz, za dużo
pijesz kawy, alkoholu itd., to część z objawów nie wynika z choroby
[zaburzenia nerwicowego], ale z Twojego trybu życia, a nerwica albo je
[objawy] szybciej/silniej ujawnia, albo jest ich skutkiem.
Po drugie, nie wiem jakie leki brałaś, ale długotrwały stan stresu, co
powinien wiedzieć lekarz, prowadzi do głebszych zmian w psychice i
leczenie powinno być powiązane, np. poprzez stosowanie antydepresantów o
dodatkowym działaniu przeciwlękowym połoczone z normalnym
funkcjonowaniem [Broń Boże unikaniem życia i leżeniem "twarzą do
ściany"].
Flyer
--
gg: 9708346
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |